Jak donoszą lokalne austriackie media, blisko oficjalnego potwierdzenia jest rozpoczęcie sezonu Formuły 1 w pierwszy weekend lipca. Wyścigi – dwa – miałyby się odbyć na tym samym torze: Red Bull Ringu. Austria należy do europejskich krajów, gdzie obserwowany jest powrót do normalnego życia po pandemii koronawirusa.
Najpierw wyścig miałby się odbyć 5 lipca, a następny już tydzień później – 12 lipca. Wyścigi musiałyby oczywiście zostać zorganizowane bez udziału publiczności. Tor należy koncernu Red Bulla – który to również posiada swoją własną ekipę w F1 (a właściwie dwie – wliczając bazującą we Włoszech Alpha Tauri, wcześniej Toro Rosso).
Personel na wyścigach w Austrii ma być ograniczony do 2 000 (Ezpeleta w MotoGP ocenia liczbę osób na torze na 1 300, i to mimo tego, że padok Motocyklowych Mistrzostw Świata będzie się składał z aż trzech serii, plus MotoE w niektórych przypadkach). Już rozpoczęto testowanie niektórych pracowników, a ich stan zdrowia ma być na bieżąco monitorowany. Na tor wejdą jedynie ci z negatywnymi wynikami testów.
Nieoficjalnie mówi się, że kolejne wyścigi – dwa lub nawet trzy – odbędą się w Wielkiej Brytanii na torze Silverstone. Ten obiekt również znajduje się w kalendarzu MotoGP. Wydaje się, że Carmelo Ezpeleta swoje przygotowania do rozpoczęcia sezonu w MotoGP opiera sugerując się postępami Formuły 1. Ponownie wrócono do pomysłu rozgrywania więcej niż jednego wyścigu na tym samym torze.
Źródło: f1wm.pl
Szkoda ze nikt nie napisal o tym iz rossi juz jedna nogą jest w f1 ponieważ wyciekly grafiki dainese stroju rossiego oraz agv prezentowal jak by mogl wygladac kask valleya
Wiec skoro juz takie leaki sa to nie sadze ze wloch zostanie w moto grand prix na 2021
Naszywki na stroju wskazywaly iz mialby bratac sie z petronasem
uważam ,ze mało prawdopodobne
GP Niemiec, Holandii i Finlandii oficjalnie odwołane :(