Dziś zespół Fiat Yamaha oficjalnie pokazał światu swój nowy motocykl i barwy na nadchodzący sezon. Wszystko to za sprawą prezentacji, która odbyła się na torze Sepang, a dodatkowo emitowana była on-line.
W nadchodzącym sezonie VDziś zespół Fiat Yamaha oficjalnie pokazał światu swój nowy motocykl i barwy na nadchodzący sezon. Wszystko to za sprawą prezentacji, która odbyła się na torze Sepang, a dodatkowo emitowana była on-line.
W nadchodzącym sezonie Valentino Rossi bronić będzie tytułu mistrzowskiego. Miniony rok był dla Włocha bardzo dobry, ale także niezwykle trudny. Choć wygrał sześciokrotnie, to w trzech wyścigach notował upadki — najpierw we Francji, gdzie aż trzykrotnie zmieniał motocykl w mokro-suchych zmaganiach i ostatecznie finiszował jako szesnasty, później w Wielkiej Brytanii gdzie ostatecznie dojechał do mety jako piąty. Wywrócił się także w Indianapolis, jednak tam nie wywalczył ani jednego punktu, gdyż z powodu uszkodzeń maszyny musiał zjechać do boksu. Pomimo tego, na Pole Position stawał aż siedmiokrotnie, dzięki czemu wygrał walkę o BMW M Award, a solidna jazda pozwoliła mu wywalczyć koronę mistrzowską podczas przedostatniej rundy sezonu, która odbywała się w Malezji.
Rok 2009 był bardzo dobry także dla drugiego zawodnika, który reprezentuje barwy fabrycznego zespołu spod znaku trzech skrzyżowanych kamertonów. Mowa oczywiście o Jorge Lorenzo – drugim kierowcy minionych mistrzostw. Hiszpan wygrał aż cztery wyścigi — w Japonii, Francji, Indianapolis oraz Portugalii, gdzie wcielił się w rolę astronauty, a podczas zmagań na słynnej „Cegielni” #99 zamienił się z kolei w Kapitana Amerykę. Gdy do tych triumfów dodamy osiem innych wizyt na podium, automatycznie otrzymamy tytuł v-ce mistrzowski. Warto jednak nadmienić, iż „Por Fuera” nie wystrzegał się błędów i tak oto wylądował na deskach na torach Donington Park, Brno oraz Phillip Island. Wywrotką w australijskim żwirze całkowicie pogrzebał swoje nadzieje na koronę tego najlepszego.
Miniony sezon był więc dla ekipy Fiat Yamahy wręcz wymarzonym. Na swoim pokładzie team ten miał dwóch niezwykle mocnych i zacięcie ze sobą walczących zawodników. Wielu na pewno do tej pory pamięta bratobójczy pojedynek pomiędzy „The Doctorem” a Jorge w Katalonii. Wówczas to #46 na ostatnim zakręcie, ryzykując upadkiem, wyprzedził Hiszpana wyrywając mu wręcz z rąk upragniony triumf przed własnymi kibicami. Podobna sytuacja miała miejsce na Sachsenringu, jednak tam Włoch wyszedł przez #99 na dwa okrążenia do końca i prowadzenia także nie oddał do mety.
Łącznie fabryczny zespół Yamahy wywalczył dziesięć zwycięstw (na siedemnaście rund!) i dwadzieścia pięć wizyt na podium. Warto zaznaczyć, że mogli maksymalnie zdobyć trzydzieści cztery finisze na „pudle”! Dodać należy także dwanaście Pole Position oraz dziesięć najszybszych okrążeń w wyścig. Wszystkie te świetne wyniki zaowocowały potrójną koroną dla japońskiego producenta — wśród zawodników, zespołów (gdzie Fiat Yamaha zgromadziła 567 punktów) oraz wśród konstruktorów. W tej ostatniej klasyfikacji Yamaha była zdecydowanie najlepsza, bowiem chociaż jeden jej zawodnik podczas każdej rundy (wyłączając Malezję, gdzie Rossi był trzeci) stawał na najwyższym lub średnim stopniu podium. Dzięki temu na 425 możliwych do zdobycia „oczek” ten producent wywalczył 386!
Co do samego motocykla… Jego malowanie znacząco się nie zmieniło, a wszystko głównie przez to, że sponsorem fabrycznego teamu Yamahy w klasie królewskiej nadal pozostaje FIAT. „Wnętrze” M1-ki jest już jednak znacznie inne. Głównym zmianom uległ oczywiście silnik, który teraz będzie musiał wystarczyć średnio na trzy rundy. Wszystko to za sprawą nowych przepisów, w myśl których każdy zawodnik przez cały sezon zużyć może jedynie sześć jednostek napędowych. Kilku zmian dokonano także w podwoziu. Jak mówił na początku miesiąca zespołowy menadżer #46 – Davide Brivio: „W sumie w motocyklu nie wprowadzono większych zmian, bowiem już w sezonie 2009 pracował on bardzo dobrze. Oczywiście dokonaliśmy kilku poprawek.”
Już o godzinie 18:30 czasu malezyjskiego odbędzie się konferencja prasowa z udziałem najważniejszych osób w zespole. Teraz póki co zawodnicy wciąż testują swoje motocykle na torze Sepang.
AKTUALIZACJA:
Serdecznie zapraszamy do naszej galerii, gdzie znajdą Państwo najciekawsze zdjęcia z dzisiejszej prezentacji, jak również te, które wykonano wcześniej w studio. Ponadto, poniżej prezentujemy krótkie nagranie z odsłonięcia nowych YZR-M1…