Casey Stoner okazał się najszybszym zawodnikiem podczas sesji warm-up, która była ostatnią szansą dla zawodników klasy MotoGP na dopracowanie ustawień przed wyścigiem o Monster Energy Grand Prix Francji.
Australijczyk przejechał najszybsze kółko w czasie 1’34.558, co jest jednak rezultatem znacznie gorszym od tego, jaki zanotował on w kwalifikacjach. Zaledwie 0.090sek do zawodnika Ducati Marlboro stracił, drugi we wczorajszej sesji QP – Jorge Lorenzo. Czołową trójkę, ze stratą nieco ponad trzech dziesiątych do #27 zakończył jego team-partner Nicky Hayden.
Bardzo dobrze spisał się czwarty Randy de Puniet, który dzisiejsze zmagania rozpocznie z szóstego pola startowego. Zaledwie jedną tysięczną sekundy (!) za Francuzem, faworytem publiczności, uplasował się Valentino Rossi. Wczoraj w kwalifikacjach Włoch był najszybszy, jednak dziś nie był w stanie nawet pobić bariery 1’35.
Bardzo dobrze poszło szóstemu Benowi Spiesowi, jednak zawiódł jego zespołowy partner Colin Edwards. #11, po wczorajszej wywrotce, ściga się z kontuzjowaną lewą kostką. Nadal ostatni jest Mika Kallio, który tak jak „BigBen” przewrócił się w drugim treningu. Fin zmaga się z wybitym barkiem, jednak nie poddaje się i jeździ dalej. W wyścigu nie weźmie udziału Alvaro Bautista, który po wczorajszym upadku w FP2, zdecydował się zrezygnować z dalszej jazdy we Francji.
Przypominamy jednak, że warunki panujące podczas sesji warm-up na torze Le Mans były zupełnie inne od tych, jakie mają być podczas wyścigu. Po południu powinno być znacznie cieplej, więc do rezultatów z dzisiejszego porannego treningu nie należy przywiązywać większej uwagi.
Wyniki sesji warm-up: kliknij
Wyniki sesji kwalifikacyjnej: kliknij
Wyniki drugiej sesji treningowej: kliknij
Wyniki pierwszej sesji treningowej: kliknij