Home / MotoGP / Gibernau wraca do gry, ale „nie na 100%”

Gibernau wraca do gry, ale „nie na 100%”

Sete Gibernau wraca na tor po nieobecności spowodowanej kontuzją barku. Hiszpan, który nie wystartował w przedostatnich testach w Katarze melduje się w stawce na finałowe przedsezonowe testy w Jerez.

Kilka dni po testach w Malezji Sete zostaSete Gibernau wraca na tor po nieobecności spowodowanej kontuzją barku. Hiszpan, który nie wystartował w przedostatnich testach w Katarze melduje się w stawce na finałowe przedsezonowe testy w Jerez.

Kilka dni po testach w Malezji Sete został poddany operacji obojczyka. Przyczyną było odnowienie starej kontuzji. Już wtedy było wiadomo, że Hiszpan nie wystartuje w kolejnych testach na pustynnym torze w Katarze. Tym samym zaprzepaścił świetną okazję do zapoznania się z jazdą po torze przy sztucznym oświetleniu.

Gibernau wraca do zdrowia i potwierdza swoją obecność na ostatnich przedsezonowych testach. Hiszpan jednak nadal odczuwa skutki operacji i nie jest w pełni sił: ” Całe ramię było mocno osłabione ale wraca do formy. Nie jestem w 100 % zdrowy ale jest coraz lepiej, mięśnie w tamtym miejscu (obojczyk) są osłabione więc nie możemy zbyt mocno ich forsować w Jerez”.
Jak podaje serwis motogp.com Sete udał się do Włoch na spotkanie z Zarządem koncernu Ducati gdzie otrzymał informacje na temat rozwoju Desmosedici GP9 w ostatnim czasie. Hiszpan natomiast poinformował Zarząd o stanie zdrowia oraz jakich wyników można po nim oczekiwać podczas testów w Jerez. Opuściłem Włochy bardzo zadowolony, z myślą jak łatwo z wszystkimi się dogadałem w sprawie mojego występu w testach, oczekiwanych wyników mając na uwadze ile moje ramię jest w stanie wytrzymać. Gibernau dodał: ” Głównym celem jest ponowne złapanie kontaktu z motocyklem, niestety uważamy, że nie będę w stanie zaliczyć zbyt wielu okrążeń w Jerez. Przejadę kilka okrążeń pierwszego dnia, zobaczymy czy będę mógł drugiego dnia zaliczyć nieco więcej kółek ale najważniejszym zadaniem jest upewnienie się czy nie robię czegoś gorzej niż przed Katarem.”

Popularny Sete wracając z motocyklowej emerytury do wielkiego ścigania rozbudził w sercach hiszpańskich fanów nadzieję na powrót w wielkim stylu i walkę o najwyższe cele. Hiszpan nie raz posmakował goryczy porażki z ręki Rossi’ego i chce tym samym zrekompensować się swojemu rywalowi. W obecnej sytuacji nie będzie to łatwe. Początek sezonu może okazać się wyjątkowo trudny ale doświadczeni zawodnicy jak Sete pomimo przeciwności są w stanie ostro namieszać w stawce.

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
119 zapytań w 1,127 sek