Gigi Dall’Igna: „Moim celem nie jest dominacja, ale wygrywanie”

Szefujący Ducati w MotoGP Gigi Dall’Igna przyznał, że zdaje sobie sprawę z niechęci, z jaką spotyka się dominacja włoskiego producenta w MotoGP w ostatnich sezonach. W ciągu 11 lat pod kierownictwem Dall’Igny Ducati wywalczyło 75 zwycięstw i 229 miejsc na podium.

To więcej niż 64 triumfy Hondy, która do 2023 roku była związana z Markiem Márquezem, czy 44 wygrane Yamahy, która miała w swoich szeregach wielu znakomitych zawodników. Jeśli chodzi o miejsca na podium, różnica jest jeszcze większa. Yamaha, zajmująca drugie miejsce, zdobyła 154 podia – aż o 75 mniej niż Ducati.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Te osiągnięcia to nie tylko zasługa zawodników Ducati, ale także Gigi Dall’Igny – twórcy „nowoczesnego” Desmosedici. Pod jego kierownictwem Ducati osiągnęło poziom, którego rywale nie są w stanie dorównać. Wszystko wskazuje na to, że trend ten utrzyma się przez najbliższe lata. Jednak sam Dall’Igna nie dąży do tego, by miażdżyć konkurencję.

„Najważniejsze jest wygrywanie, nie dominacja. Gdy dominujesz, stajesz się niepopularny. W rzeczywistości mam wrażenie, że inne marki tak na mnie patrzą, co sprawia, że czuję się źle.” – powiedział Dall’Igna. „Pracuję, by dalej wygrywać, choć czasami zdarza się, że przesadzamy i znajdujemy się w sytuacji, jaką mamy obecnie. Moim celem nie jest jednak przekraczanie wyników z poprzedniego roku za wszelką cenę, ale po prostu wygrywanie.”

Źródło: motorsport.com

Kliknij, aby pominąć reklamę

Powiązane artykuły

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Back to top button