Home / MotoGP / Gigi Dall’Igna opowiada o dylemacie Ducati

Gigi Dall’Igna opowiada o dylemacie Ducati

Andrea Dovizioso

Podczas ostatniego dnia pierwszych tegorocznych testów MotoGP, które odbyły się w Sepang, nowy Generalny Menager Ducati Corse Gigi Dall’Igna zorganizował małą konferencję prasową dla grupki mediów.

Oczywiście głównym pytaniem, które nurtowało wszystkich zgromadzonych, było czy fabryczny zespół przesiądzie się na maszyny klasy Open. Dall’Igna powiedział, że nie podejmie żadnych decyzji dopóki nie przeanalizuje danych zdobytych na torze.

„W domu przeanalizuję wszystkie dane uzyskane podczas testów. Dopiero później podejmę decyzję o przyszłości,” powiedział Gigi. „Byłem tu w tym tygodniu tylko po to, żeby rozwijać motocykl. To jest w tym momencie główny cel dla Ducati, ponieważ potrzebujemy ulepszeń.”

Ducati jak dotąd potwierdziło, że Yonny Hernandez z teamu Pramac, będzie ścigał się na motocyklu klasy Open. Z kolei Cal Crutchlow, Andrea Dovizioso i team partner Hernandeza Andrea Iannone będą dosiadać maszyn fabrycznych.

Dall’Igna podkreśla, że Ducati potrzebuje wolności w rozwoju swojego motocykla, której na pewno zabraknie w klasie Fabrycznej, gdzie przez cały sezon obowiązywać będzie regulaminowy zakaz modyfikacji silnika.

Być może to przeważy o przejściu Ducati do klasy Open, gdzie dostarczany jest standardowy układ ECU wraz z oprogramowaniem, ale w zamian za to ekipy dostają dodatkowe 4 litry paliwa w baku, bardziej miękkie opony i do 12 możliwych wymian silnika w sezonie. Największym atutem może okazać się tutaj brak zakazu modyfikacji jednostki napędowej, o którym Dall’Igna wspomina.

„Na pewno problem, który dostrzegam przy zasadach dla klasy Fabrycznej to ograniczenie do pięciu silników, których nie można modyfikować. To naprawdę znacznie utrudni poprawny rozwój motocykla, ponieważ nie będzie można zmieniać wielu rzeczy. Według mnie to będzie bardzo trudne.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Oficjalny termin podjęcia decyzji przez zespoły o wyborze klasy przypada na ostatni dzień kolejnych testów na torze Sepang, które kończą się 28 Lutego. Dall’Igna potwierdza jednak, że decyzja Ducati zapadnie jeszcze przed ponowną wizytą w Malezji.

Gigi rozważa również opcję, że nie wszyscy zawodnicy Ducati przejdą do klasy Open, a tylko część z nich: ”Dlaczego nie? Zobaczymy.”

Dovizioso podczas testów w Sepang był najszybszym zawodnikiem na maszynie Ducati. Uzyskał najlepszy czas 2:00.370, co dało mu 7. miejsce ze stratą 0.837 sekundy do Marca Marqueza. Iannone był 9. ze stratą +1.192 do lidera. Crutchlow zakończył testy na 12. pozycji (+1.524), a Hernandez na 18. (+3.023).

„Motocykl z pewnością ma wiele problemów, a nie jeden. Muszę rozwiązać około 20 problemów. Nie można poprawić jednej rzeczy i zyskać 1 lub 2 sekund. To niemożliwe! Możesz zyskać 0,1 sekundy tu, 0,05 tam i zbierając wszytko w całość można iść do przodu,” wyjaśnia Dall’Igna.

“Podsterowność [główny problem Ducati w tamtym sezonie] bierze się z wielu różnych przyczyn. Motocykl ma jednak wiele obszarów, w których można poprawić ten problem.”

Dall’Igna dołączył do Ducati w listopadzie zeszłego roku, kiedy to odszedł z Aprilii z World Superbike. Zmodyfikowana wersja motocykla Aprilia RSV4, ART, była używana w poprzednim sezonie przez Aleixa Espargaro, który zdominował miniony sezon w klasie CRT.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Thom@s

Założyciel MotoGP.pl - Redaktor Naczelny portalu. Od ponad 10 lat związany ze sportami motorowymi na dwóch i czterech kółkach. Prywatnie zafascynowany motocyklami.

komentarze 3

  1. oby jak najszybciej udało im się odrodzić.

  2. Wreszcie pojawił się człowiek który stwierdził że problemów jest wiele a nie tylko jeden. Jest co poprawiać w stosunku do konkurencji, pytanie czy są pomysły na te usprawnienia.
    Wydawałoby się że problem podsterowności to czysta fizyka, a jednak od lat nie mogą sobie Czerwoni z tym poradzić. Oby Gigi Dall’Igna miał w zanadrzu wizje rozwiązania większości tych problemów.

    • Również uważam że Gigi to właściwy człowiek który może coś zdziałać :-) Liczę także na to że zostawią 3 prototypy (Dovi, Cal i Andrea) w stawce, może nie odrazu można się spodziewać że zaliczą podium, ale myślę że na ten rok (2014 ) mogą postawić sobie z 2-3 podia jako cel. Tempo podobno po testach też trochę wzrosło :-)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
137 zapytań w 1,309 sek