Nie było wielkiej walki o zwycięstwo w GP Austrii. Startujący z pole position Francesco Bagnaia (Ducati) tylko na początku musiał trochę napocić się, by utrzymać za sobą Brada Bindera (KTM), jednak im dłużej trwał wyścig, stawało się jasne, że reprezentant RPA nie znajdzie argumentów w walce o triumf. Podium uzupełnił Marco Bezzecchi (VR46 Ducati).
Wyniki wyścigu | ||||
POS | RIDER | NAT | TEAM | TIME/DIFF |
1 | Francesco Bagnaia | ITA | Ducati Lenovo (GP23) | 42m 23.315s |
2 | Brad Binder | RSA | Red Bull KTM (RC16) | +5.191s |
3 | Marco Bezzecchi | ITA | Mooney VR46 Ducati (GP22) | +7.708s |
4 | Luca Marini | ITA | Mooney VR46 Ducati (GP22) | +10.343s |
5 | Alex Marquez | SPA | Gresini Ducati (GP22) | +11.039s |
6 | Maverick Viñales | SPA | Aprilia Racing (RS-GP23) | +11.724s |
7 | Jorge Martin | SPA | Pramac Ducati (GP23) | +12.917s |
8 | Fabio Quartararo | FRA | Monster Yamaha (YZR-M1) | +19.509s |
9 | Aleix Espargaro | SPA | Aprilia Racing (RS-GP23) | +20.231s |
10 | Enea Bastianini | ITA | Ducati Lenovo (GP23) | +20.729s |
11 | Franco Morbidelli | ITA | Monster Yamaha (YZR-M1) | +21.527s |
12 | Marc Marquez | SPA | Repsol Honda (RC213V) | +23.027s |
13 | Johann Zarco | FRA | Pramac Ducati (GP23) | +24.259s |
14 | Augusto Fernandez | SPA | Tech3 GASGAS (RC16)* | +25.365s |
15 | Jack Miller | AUS | Red Bull KTM (RC16) | +25.475s |
16 | Pol Espargaro | SPA | Tech3 GASGAS (RC16) | +28.073s |
17 | Fabio Di Giannantonio | ITA | Gresini Ducati (GP22) | +28.998s |
18 | Takaaki Nakagami | JPN | LCR Honda (RC213V) | +32.316s |
19 | Lorenzo Savadori | ITA | Aprilia Factory (RS-GP23) | +42.392s |
20 | Iker Lecuona | SPA | LCR Honda (RC213V) | +46.239s |
Raul Fernandez | SPA | RNF Aprilia (RS-GP22) | DNF | |
Joan Mir | SPA | Repsol Honda (RC213V) | DNF | |
Miguel Oliveira | POR | RNF Aprilia (RS-GP22) | DNF |
Źródło: crash.net
Profesorska jazda Francesco Bagnai, a tempo wyścigowe zaprogramowane jak w szwajcarskim zegarku. Bardzo dobry sprint race i główny wyścig o GP Austrii W wykonywaniu Brada Bindera oraz pewne i pełni zasłużone podia dla fabrycznego zespołu KTMa w domowym GP. Bardzo dobry wyścig w wykonaniu duetu motocyklistów zespółu Mooney VR 46 Racing Team. Średni wyścig w wykonaniu Vinalesa, który chyba nigdy nie nauczy sie porządnie wystartować. Z pól startowych. Bardzo przeciętny wyścig w wykonywaniu Braci Espargaro. Dobry wyścig w wykonaniu Fabio Quartararo, jak na niekonkurencyjny motocykl Yamahy. Bardzo wolne tempo wyścigowe Millera i ciąg dalszy katastrofy w wykonaniu kierowców Hond. W tym ciag dalszy koszmarnego sezonu w wykonaniu totalnie robitego mentalnie Mira. Na którego katusze przykro się patrzy
nic dodać, nic ująć :) Twój komentarz opisuje cały wyścig …. troszkę wiało nudą :(
Po co piszesz jakieś wypracowanie w komentarzach😂 Od tego jest artykuł
Można śmiało stwierdzić, że był to jeden z wyścigów w tym sezonie.
MM99 i Honda dalej testują maszynę, szukają odpowiednich ustawień by w końcówce 2025 roku zaatakować na maksa.
Marc zmienił numer?
oj tam, czeski bład
może obowiązkowe pit stopy wprowadzić?
Ja rozumiem, że ta nowa szykana jest wprowadzona ze względów bezpieczeństwa, ale odkąd ją wprowadzili, to oba wyścigi MotoGP były wyjątkowo nudne, gdy wcześniej ten tor dawał emocji na cały sezon :/
Dodano szykane po koszmarnie wygladajacym kożiołkowaniu i latajacymii nad glowami Rossiego i Vinalesa. Motocyklami Morbidelliego i Zarco w 2020 r.
Czepiasz sie :D
Przecież wiem, napisałem to w tej części mojego komentarza „wprowadzona ze względów bezpieczeństwa”.
I wiem, że jest niezbędna, żeby uniknąć takich wypadków w przyszłości. Po prostu popsuło nam to przy okazji widowisko :)
Coś za coś 😐
Niestety :/ Właściwie to czekam już tylko na Indie (nowość) i parę innych rund azjatyckich, gdzie zwykliśmy mieć ciekawe wyścigi w zeszłych latach, jak Katar, Malezja, Australia, zobaczymy jak w tym sezonie.
czy w nowoczesnej historii motogp jakikolwiek kierowca fabrycznego motocykla może pochwalić się gorszą passą od Mira? żeby go Lecuona i Nakagami nakrywali czapką to wstyd dla „mistrza”
Honda hmmmmm….. najlepszy na tym moto MM93 pozycja dwunasta, czyli i tak sukces bo 4 pozycje w górę i na dodatek był przed Zarco, Millerem. Dobrze chociaż że Marc przestał walczyć za wszelką ( zwłaszcza bezpieczeństwa ) cenę o bycie w top ten albo top five. Tę rolę zaczyna odgrywać w tej chwili Fabio, patrząc na ilość kontaktów i kolizji z jego udziałem. Ducati dla Pecco robi wzorcową dla innych ekip robotę. Efekty widać od razu. Wyścig ciekawy tylko raczej w walce o 3 miejsce , Marquez młodszy nie dał rady ekipie VR46 – czyli, jak było widać, uzasadniona podwójnie radocha u Ojca Dyrektora ;))) I jedno powtarzające się pytanie – czy Maverick w końcu nauczy się startować ??????
Marc przestał walczyć z motocyklem, bo w przyszłym sezonie musi być w dobrej formie…