Home / MotoGP / GP Niemiec: Martin wygrywa na ostatnim okrążeniu z Bagnaią!

GP Niemiec: Martin wygrywa na ostatnim okrążeniu z Bagnaią!

0,064 sekundy! Tyle zabrakło Pecco Bagnaii (Ducati), by wyprzedzić Jorge Martina (Pramac Ducati) na linii mety. Martinator wygrywa niesamowitą walkę z panującym mistrzem świata i pokazuje, że będzie bardzo groźnym rywalem dla Włocha w tym sezonie. Trzecie z rzędu potrójne podium Ducati uzupełnił kolega zespołowy Martina – Johann Zarco. W wyścigu nie wystartował Marc Marquez (Honda), który po wywrotce w rozgrzewce wycofał się z rywalizacji.

Kolejny genialny start zaliczyli zawodnicy KTM-a, pierwszy w pierwszy zakręt wjechał Jack Miller przed Bagnaią i Marinim. Długo jednak nie trwało prowadzenie Australijczyka, gdyż po błędzie w wodospadzie trzech zawodników Ducati wyprzedziło go na hamowaniu do dwunastki, a prowadzenie przed Martinem przejął Pecco Bagnaia. Dwa okrążenia później w tym samym miejscu Jorge zaatakował #1, i szybko wypracował sobie przewagę około 0,6s.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Na dziewiątym kółku problem techniczny sprawił, że z wyścigu wycofał się Maverick Vinales. Chwilę później Brad Binder wyprzedził Lucę Mariniego na hamowaniu do dwunastego zakrętu. Kolejny raz, szalony atak w wodospadzie przypuścił Johann Zarco, tym razem na Mariniego. Około półmetku wyścigu Pecco Bagnaia dojechał do lidera, i wydawało się, że będzie przygotowywał się do ataku. Jadąc na trzecim miejscu, upadek zaliczył Binder, który został zabrany do centrum medycznego.

Aleix Espargaro i Fabio Quartararo byli jedynymi zawodnikami, którzy zdecydowali się na miękką oponę z tyłu, i pod koniec wyścigu zaliczyli duży spadek pozycji. Morbidelli wyprzedził Quartararo, natomiast zawdonik Aprilii spadł z 9. na 16. pozycję.

Na 8 okrążeń do końca Pecco skutecznie zaatakował Martina do przedostatniego zakrętu, który dwa okrążenia później odebrał prowadzenie, jak się później okazało już do samej mety. Na początku ostatniego kółka Bagnaia zetknął się przednim kołem z tylną oponą zawodnika Pramaca, i nie był w stanie już dojechać na odległość ataku. Jorge Martin zwyciężył przed Francesco Bagnaią w GP Niemiec!

Wyniki wyścigu o GP Niemiec
POS RIDER NAT TEAM TIME/DIFF
1 Jorge Martin SPA Pramac Ducati (GP23) 40m 52.449s
2 Francesco Bagnaia ITA Ducati Lenovo (GP23) +0.064s
3 Johann Zarco FRA Pramac Ducati (GP23) +7.013s
4 Marco Bezzecchi ITA Mooney VR46 Ducati (GP22) +8.430s
5 Luca Marini ITA Mooney VR46 Ducati (GP22) +11.679s
6 Jack Miller AUS Red Bull KTM (RC16) +11.904s
7 Alex Marquez SPA Gresini Ducati (GP22) +14.040s
8 Enea Bastianini ITA Ducati Lenovo (GP23) +14.859s
9 Fabio Di Giannantonio ITA Gresini Ducati (GP22) +17.061s
10 Miguel Oliveira POR RNF Aprilia (RS-GP22) +19.648s
11 Augusto Fernandez SPA Tech3 GASGAS (RC16)* +19.997s
12 Franco Morbidelli ITA Monster Yamaha (YZR-M1) +22.949s
13 Fabio Quartararo FRA Monster Yamaha (YZR-M1) +25.117s
14 Takaaki Nakagami JPN LCR Honda (RC213V) +25.327s
15 Raul Fernandez SPA RNF Aprilia (RS-GP22) +25.503s
16 Aleix Espargaro SPA Aprilia Racing (RS-GP23) +28.543s
17 Jonas Folger GER Tech3 GASGAS (RC16) +48.962s
Brad Binder RSA Red Bull KTM (RC16) DNF
Maverick Viñales SPA Aprilia Racing (RS-GP23) DNF
Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: crash.net

AUTOR: Maciej Marcinkowski

2007 | kontakt: [email protected]

komentarze 33

  1. Wreszcie ciekawy wyścig. Pojedynek między Jorge i Pecco złoto. Zajebiście się to oglądało :)

  2. 8 ducati w top10, nie wiem czy to MŚ czy mistrzostwa ducati.

  3. Brawo Martinator i Pecco za wspaniałą walkę! Pięć Ducati w TOP 5 i wszystkie osiem Ducati w TOP 9 – coś niesamowitego :). Ducati zmierza po trzeci tytuł wśród kierowców, i piąty wśród konstruktorów. W klasyfikacji zespołowej szykuje się jednak sensacja w stylu pierwszego tytułu Pramaca. Po latach monopolu japońskich motocykli Honda i Yamaha wreszcie znalazły swoje miejsce i oby tam pozostali jak najdłużej. Fajnie że Mareczek nie wziął udziału w wyścigu. Tylko błaźni się na siłę próbując udowodnić swoją wartość. Nic już z niego nie będzie. Jego miejsce jest na emeryturze. Oczywiście trzymam kciuki żeby Pecco sięgnął po swój drugi tytuł. FORZA DUCATI!

  4. Ducati pojechało jak złoto!
    I niech ktoś jeszcze opowiada historię o team orders lub ograniczeniach dla satelit Ducati.
    Gdyby prosta do mety była dłuży, to kto wie, ale nie była i wygrał zasłużenie Martin.
    Bardzo się starał blokować Peco i uciekać od niego w części toru gdzie czuje się pewniej niż Bagania.
    Zarco wreszcie pokazuje na co go stać! Bardzo solidny kandydat do pudła praktycznie w każdym wyścigu w mojej opinii.
    Natomiast osobny temat to, że na pudło stać przynajmniej 10 zawodników z stawki obecnie!
    Marquez nie pojechał, szkoda chciałbym zobaczyć jak sobie poradzi na pełnym dystansie.
    Miller na początku bardzo ładnie walczył o pozycję, Binder niestety wylądował na poboczu, a szkoda mógł trochę namieszać.
    Fabio musi być kompletnie załamany, ten motocykl nie pozwami podjąć walki z czołówką, aż trudno uwierzyć, że jeszcze dwa sezony temu to był gość.
    Ciasno w czołówce, super , a już tytuł rozdawali niektórzy po pierwszym weekendzie.

    • powiem Ci, że patrząc dzisiaj na Paolo Ciabatti odniosłem wrażenie, że nie jest zachwycony, że #89 dysponuje porównywalnym sprzętem :):):) do tej pory nikt nie mówił nic na temat „poprawek” motocykla, moim zdaniem, jeżeli w ogóle się pojawią i przyniosą efekty to nie zostaną przekazane satelitom :( oczywiście to wszystko to jedynie domysły i bardziej wróżenie z fusów :) ale jeżeli ma być taka walka jak dziś to lepiej niech nikt nic nie zmienia :)

  5. Świetny wyścig w wykonaniu Jorge i Pecco, ależ nam zafundowali ostatnie 2 okrążenia. Życzę Martinowi utrzymania formy. Na chwilę obecną to chyba jedyny zawodnik, mogący powalczyć z Pecco.
    Quarta już chyba myślami jest zupełnie w innym miejscu. Do fatalnych Hond i Yamah, dołączyły dziś Aprilie.

  6. Gdyby nie Jorge i Pecco wyścig byłby strasznie nudny. Ogólnie to w każdej kategorii dość spokojne wyścigi. Za tydzień Assen, może coś popada… :)

  7. Puchar Ducati dziś zaorał resztę stawki. Chylę czoła przed Martinatorem, który postawił się mocno Pecco. Niech ktoś rzuci wyzwanie MŚ, póki Bestia jeszcze się kuruje, a reszta jest w ciemnej d.
    Mnie bardziej cieszy równa forma Zarco i wciąż mocne punkty dla ekipy Vale.

    Honda i Yamaha dziś już całkowicie sięgnęły dna. Gdzie podział się wygadany Lin Jarvis? Mam nadzieję, że najpóźniej do końca sezonu leśnego dziadka już nie zobaczymy w zespole.

    Trochę też martwi poziom rywalizacji. Oby Assen nawiązało z epickich wyścigów z 17-18.

  8. Fajny pojedynek o wygrana

    Martin pokazal pazor bardzo ladnie

    Hond nie ma chyba Marquez rozbil wszystkie ;)

    Yamaha lagodnie sie prowadzi i lagodne miejsca zajmuje ;)

    Ogolnie wyscig spoko

  9. Pan Adam Badziak zamiast komentować pasjonujący wyścig, to ciągle użalał się nad Marquezem. Dobra, rozumiem szkoda gościa, ale wyścigi toczą się dalej

  10. Główny wyścig o GP Niemiec był bardziej emocjonujący i ciekawszy niż główny wyścig MotoGP w sezonie 2023 na torze Mugello Circuit. Kilka ostatnich okrążeń GP Niemiec na torze Sachsenring Circuit był świetne. Walka o zwycięstwo pomiędzy Martin i Bagnają to było to czego nie uświadczyliśmy w GP Włoch. Zresztą Sprint na torze Sachsenring też był bardzo ciekawy. Wszystkie 8 motocykli Ducati dojechało w pierwszej dziewiątce nice. Rozczarowujące oba weekendy wyścigowe we Włoszech oraz w Niemczech dla zespołu i kierowców Aprilia Factory Racing. Vinales w niemal każdym wyścigu marnuje potencjał motocykla Aprilli i zespołu Aprilia Racing. Czym kwalifikuje się do wypadnięcia na stałe z MŚ MotoGP. Alex Espargaro raczej na pewno nie będzie w swej karierze motocyklisty wyścigowego jeżdzić tak jak w sezonie 2022. Poziom Monster Yamaha Factory Team trudno jest skomentować. Bo prezentują się katastrofalnie pod względem tempa wyścigowego, a Fabio Quartararo wygląda tak jakby się poddał i niech z końcem sezonu 2023 ewakuuje się z Yamahy. Do zespołu Aprilia Racing .Na fabryczny motocykl Aprili w najnowszej specyfikacji za Maverica Vinalesa. Bo motocyklem Aprilia RS-GP 24 niemal na pewno będzie można jeżdzić w ścisłej czołówce na większości torów i nie trzeba będzie zbytnio modyfikować stylu jazdy na agresywniejszy, a Honda jest w jeszcze większej ciemnej dupie niż Yamaha. Bo części zewnętrznych producentów też niemal wcale nie działają w motocyklach Hond i bez Marca Marqueza Honda będzie jeżdzić w niemal każdym wyścigu w trzeciej dziesiątce. Wywalczając w niektórych wyścigach pojedynce punkciki

    • Nieprawdopodobną robotę wykonało Ducati w ostatnich latach, aż ciężko to ubrać w słowa. Do tego dochodzi ich skład zawodników – petarda. Jorge i Pecco byli dziś absolutnie na innej planecie. Walka o zwycięstwo face to face, jak za starych dobrych czasów. Coś pięknego! Gratulacje dla Martina, druga wygrana w MotoGP, a dwunasta w całej jego karierze.

  11. Czy ktoś się orientuje, czy Dorna może nałożyć jakiegoś rodzaju nadzór nad Hondą(gdyż ich motocykl wygląda na bardzo niebezpieczny) aby wymusić na nich poprawę motocykla a w przypadku braku poprawy nie dopuścić ich do dalszych startów? Zawodnicy tej marki mają najwięcej wywrotek, więc to chyba nie może być przypadek?!

  12. Całe podium dziś jak najbardziej zasłużenie. Fajnie, że Martinowi udało się wytrzymać przed Peco i nie wybił go z rytmu nawet ten kontakt. Zarco coraz bardziej powtarzalny.
    Ciekawi mnie czy kontuzja Marqueza była faktyczną wymówka jego absencji czy może poprostu brakło sprawnych części do jego motyckla 😁 A tak serio to raczej wydaje mi się, że zarówno Marquez jak i Honda doszli do wniosku, że nic tu nie zdziałają i poprostu odpuścili 🙁

  13. Brawo , podwójne brawo dla Martina. Ale dla Pecco też. Dali to co jest kwintesencją wyścigów. Ponad siedem sekund przewagi nad i tak bardzo dobrym Zarco to jest kosmos. Oby tylko nie było politycznych zagrywek Ducati względem satelitów….

  14. no akurat MM nie powinien tak głośno zwalać wszystkiego na motocykl. Hondę dopadła teraz ta sama przypadłość co parę lat wcześniej Yamahę. To właśnie problemy Yamahy umożliwiły Marquezowi pokonanie Rossiego choć ten był lepszy ale to Honda miała doskonały motocykl zrobiony i konfigurowany pod styl jazdy MM. Teraz Marquez jest w tym samym miejscu co Vale parę lat temu i nie potrafi sobie z tym poradzić. Myślę że nawet na Dukati nic nie zdziała. Wyraźnie brak mu tego wyczucia i w krytycznych momentach z których wcześniej brawurowo wychodził teraz ląduje z nosem w trocinach na poboczu.

    • Popatrz sobie gdzie są pozostali zawodnicy jeżdżący na Hondach. To raczej nie przypadek.

      • Np. 1 zwycięstwo w USA Rinsa, który na ulubionym dla siebie torze zrobił różnicę. Na ulubionym dla siebie torze Marek ….się wycofał. Kłopoty Hondy , to jedna sprawa, a fakt że Marquez już nie jest w aktualnej stawce zawodników Kosmitą, to drugie. Zabawne jest, jak jego fani usprawiedliwiają brak wyników wyłącznie problemami ze sprzętem lub zdrowiem :) Klasyka „myślenia” w bańce własnych przekonań…

        • Już to komuś pisałem – zapoznaj się z opinią nie byle kogo bo Giocomo Agostini na temat MM.

          • A kim jest Giacomo, aby stawiać go jako autorytet? To dziadzia który jeździł motocyklami jakości dzisiejszych tanich chińczyków w czasach, gdy wyścigi motocyklowe były atrakcyjne i elitarne jak gra w kapsle, popularne jak skoki narciarskie w Afryce. Poza tym co wywiad to papla coś innego. Szkoda czasu na takie autorytety.

        • Tako rzecze elektroniczny rycerz,- kosmita forum.

          • Swoją drogą, czy ktoś pamięta czy kiedykolwiek ekipa satelicka wygrała na koniec sezonu klasyfikację zespołów? Nastro Azzurro w 2001?

            Wygląda na to że Pramac w tym roku ma na to szansę

        • zmieniłeś „wizerunek” i wraz z nim zmienił się charakter Twoich postów ??? :):):) bardzo ceniłem Twoje „wypowiedzi”, które były merytoryczne, lubiłem cięte, często trafiające w punkt riposty, ale ostatnio czytam u Ciebie emocjonalne teksty, bardzo niesprzyjające (delikatnie rzecz ujmując) MM, uważam, że nie do końca jesteś obiektywny w tym względzie, ja też jestem fanem Vale i #93 nie jest moim „ulubionym” zawodnikiem, ale patrząc na jego wcześniejsze dokonania i to jak jeździ teraz, „psychopatą” bym go nie nazwał :(

    • W 2013 Marquez też sobie uszył motocykl pod siebie? 🤔 Wskoczył jako żółtodziób na maszynę do której rozwoju nic nie wniósł a mimo to zrobił majstra. ok honda była dobrym motocyklem ale Marquez jeszcze lepszy zawodnikiem. Te dwa czynniki zaowocowały tytułami. Ale prawda jest taka, że od 2017-18 Honda leciała w dół i Marquez robił różnice. Potem wypadek, kontuzja i powrót na odstająca od czołówki maszynę. Wątpię, że nawet Marquez z najlepszych swoich lat był by dziś w stanie wykszesac z tej Hondy więcej 😉

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
185 zapytań w 1,215 sek