HRC w natychmiastowym trybie zastosowało zastępstwo za Daniego Pedrosę. Na motocyklu Repsol Hondy w GP Japonii wystartuje Hiroshi Aoyama, mający duże doświadczenie w MotoGP.
„Przede wszystkim, bardzo mi przykro z powodu Daniego, życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia. To zdecydowanie nie jest najlepszy sposób na wejście do wyścigu, ale tak czy inaczej, dam z siebie wszystko dla Hondy, przed moimi przyjaciółmi i fanami. Nie będę mógł jechać z moim numerem wyścigowym, czyli #7, bo używa go Mike Jones, więc wezmę #73, którego używałem w pierwszym sezonie w 250ccm.” – powiedział japoński motocyklista.
Aoyama nie ścigał się w MotoGP od ponad roku, ale tor Motegi zna świetnie. Dwa razy wygrywał na nim w klasie 250ccm, a w królewskiej klasie zajmował dziewiąte miejsce. W zeszłym sezonie Aoyama wystartował za Pedrosę w USA, Argentynie i Hiszpanii, a potem w Niemczech za Karela Abrahama. Na Motegi Aoyama będzie drugim Japończykiem, po testowym zawodniku Yamahy, Katsuyukim Nakasudze.
Ciekawe czym się kierował wybierając nr.73 ;)))))
Poza tym,że się z nim kiedyś ścigal
A to nie wystarczy? Trzeba jakieś ideologie dorabiać?
(..) którego używałem w pierwszym sezonie w 250ccm. :P
Hiro mógłby być mistrzem klasy królewskiej, ale 500cc ^^, bo doskonale dogadywał się z dwusuwami. Niestety przyszło mu ścigać się w epoce czterosuwów.