Iannone: Robota Lorenzo łatwiejsza od mojej

Andrea Iannone z ekipy Aprilii uważa, że obecna sytuacja Jorge Lorenzo w Hondzie i wyzwania z jakimi musi się mierzyć Hiszpan mają inną skalę. Obaj zmienili jeden fabryczny zespół na inny: Iannone Suzuki na Aprilię, a drugi – Ducati na Hondę. Obaj również są przyćmiewani przez partnerów zespołowych, którzy w zespołach są od lat.

Iannone zebrał w tym roku zaledwie siedem punktów, przy 27 oczkach zgromadzonych przez Aleixa Espargaro. Jak uważa Włoch, Jorge Lorenzo ma łatwiej, bowiem nie spoczywa na nim tak wielka odpowiedzialność konieczności poprawienia motocykla. W końcu na jego maszynie Marc Marquez wygrywa tytuły mistrzowskie, a Aprilia cały czas próbuje gonić czołówkę.

„Dzisiaj w MotoGP stawka jest bardzo ściśnięta, a 2-3 dziesiąte sekundy to niewiarygodny skok. Musimy prowadzić rozwój, na naszych ramionach spoczywa wielka odpowiedzialność, więc moim zdaniem Jorge ma łatwiej.” – powiedział Iannone. „Jest wielkim mistrzem, bardzo utalentowanym zawodnikiem i ma bardzo silnego partnera zespołowego, ale poza tym jeździ na mistrzowskim motocyklu, więc w każdej chwili może zaskoczyć i być konkurencyjnym. Uważam, że poradzi sobie z tym, nie mam wątpliwości.”

„My mamy gorzej. Nie tylko trzeba się zaadaptować do motocykla i zrozumieć pewne kwestie, ale także dawać dobre wskazówki i kierunek rozwoju. Motocykl jest dla mnie bardzo wymagający fizycznie. To trochę zaskoczenie, ale zawsze daję z siebie wszystko. Wszyscy goście pracują na moją rzecz i we mnie wierzą. To dobra sytuacja.” – dodał.

Iannone dodał też, że chce walczyć z Aleixem Espargaro, by dorównywać jego poziomowi. „To obecnie nasz cel. Chcę po sześciu czy siedmiu wyścigach móc z nim rywalizować, bo mamy ten sam motocykl. Powoli się go uczę.” Zapytany o to, czy Aprilia będzie miała nowe części na powyścigowych testach w Barcelonie, odpowiedział: „Nie wiem. Staram się podchodzić po kolei do każdego kolejnego dnia, bo to najważniejsze. Mam trochę problemów z tą maszyną i chcę dalej się uczyć. Jest wiele to poprawienia, ale potrzeba nam czasu.”

Źródło: motorsport.com

 Loading ...