Jorge Martin wyszedł ze szpitala. Opuści test w Buriram!

Mamy dwie nowe wieści dotyczące Jorge Martina: jedną złą, drugą dobrą. Ta dobra to to, że mistrz świata MotoGP wyszedł ze szpitala po udanej operacji, i wraca już do swojego domu w Andorze, gdzie rozpocznie rekonwalescencję. Tą złą wiadomość podała Aprilia, a brzmi ona: Jorge Martin opuści dwudniowy test w Buriram, by skupić się na jak najszybszym powrocie do zdrowia. 

Miejmy nadzieję, że mistrz świata wyzdrowieje przed pierwszą rundą tego sezonu, która również odbędzie się w Tajlandii, za trzy tygodnie. Niestety jednak, nikt nie odda mu tego wartościowego czasu, który mógł spędzić na RS-GP przez te 5 dni. Co brak testów przedsezonowych po zmianie motocykli robi pokazał rok temu Franco Morbidelli, który przez kilka pierwszych rund wyraźnie odstawał od innych zawodników na GP24, którzy mieli za sobą pełen program testowy.

Po nocy spędzonej w szpitalu w Nilai, w Malezji, Hiszpan wrócił do Europy, by trafić na stół operacyjny doktora Xaviera Mira, który dzień wcześniej zajmował się także Raulem Fernandezem. #1 przeszedł operację tylko złamanej ręki – trzy złamane kości w lewej stopie nie wymagały dodatkowej interwencji. Za powód tej poważenej wywrotki przyjęta została chyba obniżona temperatura wewnątrz tylnej opony, która na przełożeniu z pierwszego do drugiego zakrętu straciła chwilowo przyczepność, a potem wróciła i wystrzeliła Martina w powietrze.

Na plus dla Aprilii, do Tajlandii na testy ma się udać Raul Fernandez, który również doznał kontuzji już pierwszego dnia w Sepang. Zawodnik Trackhouse złamał kości śródręcza, i już dwa dni temu po operacji przyznał, że spróbuje powrócić na motocykl już w środę. Podczas większości testu w Malezji, Aprilia mogła liczyć tylko na Marco Bezzecchiego, który również debiutuje na RS-GP, Ai Ogurę, który jest debiutantem w MotoGP, i na zawodnika testowego, Lorenzo Savadoriego.

Źródło: motogp.com, gpone.com