Dominacja Casey’a Stonera na torze Losail trwa w najlepsze! Tym razem, zgodnie z przewidywaniami, Australijczyk okazał się najlepszym w sesji kwalifikacyjnej, dzięki czemu jutro ruszy z Pole Position!
Zawodnik teamu Repsol Honda był raz jeszcze bardzo szybki, a swój najlepszy rezultat – 1’54.137 – uzyskał on na twardej tylnej oponie Bridgestone! Przez moment wydawało się nawet, że #27 pobije nawet barierę 1’54, jednak ostatecznie tak się nie stało. Warto jednak nadmienić, że do rekordu toru Losail, ustanowionego w 2008 roku przez Lorenzo na oponie kwalifikacyjnej, zabrakło mu dwóch dziesiątych sekundy.
Swoją bardzo dobrą dyspozycję na torze położonym nieopodal Doha potwierdził także i zespołowy kolega Stonera – Dani Pedrosa. Hiszpan dotychczas każdą sesję na tym obiekcie kończył na drugiej pozycji, a nie inaczej było i w trakcie kwalifikacji. Dodatkowo #26 jako jedyny był w stanie utrzymać tempo Casey’a, ostatecznie tracąc do niego 0.205sek. Pierwszą linię uzupełni jutro z kolei Jorge Lorenzo, który już wczoraj mówił, iż w trakcie QP celować będzie w pierwszy rząd. Chociaż to naprawdę dobre miejsce obrońcy tytułu mistrzowskiego, to jednak jego strata do lidera wyniosła aż osiem dziesiątych sekundy. Jutro z pewnością powalczy on o podium, jednak o zwycięstwie nie ma mowy…
Po nienajlepszej jeździe wczoraj, tym razem znów do czołówki powrócił Marco Simoncelli. Włoch przez całą sesję prezentował się naprawdę przyzwoicie i ostatecznie jako jeden z zaledwie czterech pobił barierę 1’55. „SuperSic” do poprzedzającego go „Por Fuery” stracił, co ciekawe, zaledwie 0.041sek! Ostatnim, który od lidera był wolniejszy o mniej niż sekundę okazał się być Ben Spies, zespołowy kolega trzeciego #1. Amerykanin wczoraj liczył, iż uda mu się wskoczyć do pierwszej linii, jednak tak się nie stało. Szósty czas w QP padł natomiast łupem… Hectora Barbery! Chociaż w łącznej tabeli wyników z treningów, podobnie jak dziś, Hiszpan był najlepszym zawodnikiem Ducati, o tyle jego tempo nie jest najlepsze.
Zaledwie w trzecim rzędzie zobaczymy jutro Andreę Dovizioso, team-partnera dzisiejszych dwóch najszybszych zawodników. Włoch już w zeszłym roku miał problemy z dobrym kwalifikowaniem się, a dziś było podobnie. Trzy dziesiąte sekundy do #4 stracił tegoroczny debiutant – Cal Crutchlow. Forma ścigającego się bez połowy małego palca lewej ręki Brytyjczyka wciąż zaskakuje. Chociaż początek weekendu w jego wykonaniu nie był najlepszy, teraz spisuje się on naprawdę dobrze. Ostatnie miejsce trzeciej linii przypadło z kolei Valentino Rossiemu. Zaledwie dziewiąte miejsce Włocha, po piątym w FP1, może rozczarowywać, tym bardziej, że dotychczas nie dokonał on znacznego postępu. Strata #46 do Stonera wyniosła dokładnie półtorej sekundy.
Nieco więcej można było się spodziewać po team-partnerze #35 z Monster Yamaha Tech3 – Colinowi Edwardsowi. Amerykanin, który regularnie plasował się w okolicach siódmego miejsca przez cały weekend, tym razem zajął dziesiątą lokatę. #5 z czasem 1’55.647 stracił do poprzedzającego go „The Doctora” zaledwie 0.010sek. Jeszcze mniej, bowiem tylko dziewięć tysięcznych sekundy, oddzieliło z kolei od „Texas Tornado” Randy’ego de Punieta. Francuz z pewnością, po dobrych treningach wolnych, liczył na więcej aniżeli jedenasta lokata. Czwarty rząd dopełni jutro natomiast Hiroshi Aoyama, który praktycznie przez cały weekend plasuje się na dwunastej pozycji. Japończykowi do #14 zabrakło z kolei tylko kilku setnych sekundy.
W przedostatniej linii zobaczymy jutro aż trzy motocykle Ducati! To wręcz fatalna wiadomość dla producenta z Bolonii, który w czołowej dziesiątce w QP ma tylko dwóch zawodników! „Najlepszym” spośród nich okazał się być Nicky Hayden, który na swoim ostatnim, dwudziestym czwartym okrążeniu wskoczył na pozycję numer trzynaście. Amerykanin o ponad cztery dziesiąte pokonał jednak Lorisa Capirossiego, dla którego jutrzejszy wyścig będzie trzysta szesnastym w Motocyklowych Mistrzostwach Świata. Od Włocha, który pierwszy do lidera stracił ponad dwie sekundy, o 0.342sek wolniejszy był natomiast Karel Abraham. Czech w swoim debiucie w klasie MotoGP okazał się drugim najszybszym debiutantem, jednak dopełni on piąty rząd…
Czytaj dalej >>
W ostatnim rzędzie ujrzymy jutro, czego nie trudno było się spodziewać, Toniego Eliasa. Hiszpan reprezentujący team Honda LCR nadal nie może dogrzać tylnej opony, co przekłada się na słabe tempo i ostatnie miejsce. Wydaje się, że jeśli Hiszpan nie zmieni swojego stylu jazdy, ciężko będzie mu walczyć o wyższe lokaty w tym roku. Chociaż #24 jeździ niezwykle spektakularnie, to mało efektywnie…
W kwalifikacjach nie zobaczyliśmy maszyny Suzuki. Wszystko to za sprawą tego, że Alvaro Bautista wczoraj złamał lewą kość udową i jest już po operacji w szpitalu w Doha. Chociaż team Rizla Suzuki ma kierowcę rezerwowego, to… nie dotarł on na czas na tor Losail. Jeszcze we wtorek na paddocku był właśnie John Hopkins, jednak udał się on do domu w Kalifornii i nie zdążył już przylecieć do Kataru.
Już jutro o godzinie 16:00 zawodnicy klasy MotoGP wezmą udział w pierwszej tegorocznej sesji warm-up, która tradycyjnie trwać będzie dwadzieścia minut. Później, dokładnie o 20:00 ruszą oni do, liczącego dwadzieścia dwa okrążenia, wyścigu.
Wyniki sesji kwalifikacyjnej w Katarze:
1. Casey Stoner (AUS) Repsol Honda Team – 1’54.137 sek
2. Dani Pedrosa (SPA) Repsol Honda Team – 1’54.342 sek
3. Jorge Lorenzo (SPA) Yamaha Factory Racing – 1’54.947 sek
4. Marco Simoncelli (ITA) San Carlo Honda Gresini – 1’54.988 sek
5. Ben Spies (USA) Yamaha Factory Racing – 1’55.095 sek
6. Hector Barbera (SPA) Mapfre Aspar Team – 1’55.223 sek
7. Andrea Dovizioso (ITA) Repsol Honda Team – 1’55.229 sek
8. Cal Crutchlow (GBR) Monster Yamaha Tech 3 – 1’55.578 sek
9. Valentino Rossi (ITA) Ducati Marlboro Team – 1’55.637 sek
10. Colin Edwards (USA) Monster Yamaha Tech 3 – 1’55.647 sek
11. Randy de Puniet (FRA) Pramac Racing Team – 1’55.656 sek
12. Hiroshi Aoyama (JPN) San Carlo Honda Gresini – 1’55.724 sek
13. Nicky Hayden (USA) Ducati Marlboro Team – 1’55.881 sek
14. Loris Capirossi (ITA) Pramac Racing Team – 1’56.323 sek
15. Karel Abraham (CZE) Cardion AB Motoracing – 1’56.665 sek
16. Toni Elias (SPA) LCR Honda MotoGP – 1’57.992 sek