Lin Jarvis oraz Masao Furusawa wyrazili słowa uznania dla Valentino po zdobyciu przez niego siódmego tytułu mistrzowskiego w MotoGP, zaś czwartego na motocyklu Yamaha YZR-M1.
Do gratulacji jakie krążyły na paddocku po zdobycLin Jarvis oraz Masao Furusawa wyrazili słowa uznania dla Valentino po zdobyciu przez niego siódmego tytułu mistrzowskiego w MotoGP, zaś czwartego na motocyklu Yamaha YZR-M1.
Do gratulacji jakie krążyły na paddocku po zdobyciu przez The Doctora kolejnego tytułu, swoje wyrazy uznania dołożyli sami szefowie Yamahy. Co równie ważne, Valentino w walce o tytuł pokonał drugiego zawodnika tego producenta — Jorge Lorenzo. Rywalizacja między nimi została także skomentowana przez Lin Jarvisa, który określił decyzję Rossiego o przejściu w Hondy do Yamahy przed sezonem 2004 jako potencjalnie najlepszą w historii tego producenta. Valentino jest statystycznie najbardziej utytułowanym zawodnikiem jaki kiedykolwiek dosiadał motocykla Yamaha.
”Cała ekipa była wtedy bardzo zmotywowana aby ściągnąć Valentino do Yamahy i była to najlepsza rzecz jaka zdarzyła się w naszej historii”, powiedział Jarvis, dyrektor naczelny Yamaha Motor Racing. „A teraz Valentino wygrał już cztery tytuły dla Yamahy, co jest niewiarygodne i jestem bardzo szczęśliwy, że wygrał on z Yamahą więcej tytułów niż z jakimkolwiek innym producentem. To była świetna decyzja i udało się razem stworzyć świetny, zgrany zespół. Chcę pogratulować Vale, Davide [Brivio, manager Rossiego] i całemu zespołowi. Wykonali oni wspaniałą robotę.
Nie uważam, że mogę przekonać Valentino do kontynuowania ścigania [po sezonie 2010 kończy się kontrakt Rossiego], to zależy od niego, ale z pewnością zrobię wszystko aby mieć pewność, że będzie wtedy jeździł na Yamasze, jeśli zdecyduje się kontynuować. Tak jak Vale mówi, podejmie decyzję w środku przyszłego roku i miejmy nadzieję, że będzie chciał dalej z nami współpracować. On jest świetnym ambasadorem Yamahy. Chcę pogratulować ponownie całemu zespołowi, ponieważ ten rok był ciężki i było też mnóstwo wewnętrznej konkurencji.”
Na koniec Lin odniósł się do swoich dwóch świetnych zawodników, którzy walczyli o tytuł do przedostatniego tytułu:
”Oczywiście posiadanie dwóch utalentowanych zawodników, którzy walczą o mistrzostwo jest całkiem stresujące dla każdego, kto w tym uczestniczy. Jestem bardzo szczęśliwy, że przyjechaliśmy tutaj — tak jak myślałem i miałem nadzieję — bez żadnych incydentów, ani na torze, ani też poza nim. Uważam, że zachowanie i dojrzałość naszych dwóch zawodników były bardzo specjalne, to samo tyczy się współpracy całego zespołu.”
Masao Furusawa, Dyrektor Wykonawczy zespołu inżynierów w Yamaha Motor Company, wyraził za to swoje zadowolenie ze współpracy z Rossim.
Valentino zawsze nam pomaga, nie tylko w rozwoju motocykla oraz jego ustawianiu na torze. Także pomaga mi w sprawach filozoficznych! Poza torem jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, pomimo różnicy wieku.
Valentino jest bardzo, bardzo ważnym zawodnikiem dla Yamahy, podobnie Jorge, ale szczególnie Valentino. Pracowałem z nim sześć lat i mieliśmy też smutne chwile, tak jak w 2006 i 2007 roku. Moim celem w MotoGP jest wygrywać razem z Valentino i może pewnego dnia będzie chciał on zaprzestać ścigania, ale poproszę go aby zechciał zostać do końca kariery w Yamasze.”
Źródło: motogp.com