Kolejne zwycięstwo Rossiego

Valentino Rossi odniósł dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Tym razem walkę o najwyższy stopień podium Rossi stoczył z Hiszpanem Sete Gibernau.Valentino Rossi odniósł dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Tym razem walkę o najwyższy stopień podium Rossi stoczył z Hiszpanem Sete Gibernau.

Po starcie, na czoło wyścigu wysunął się Hiszpan, ale już po trzecim okrążeniu skuteczny atak przypuścił Valentino i to on objął prowadzenie. Jednak w krótkim czasie Sete zrewanżował się Włochowi i ponownie powrócił na pierwszą pozycję. Kolejny skuteczny atak Rossi przypuścił na okrążeniu jedenastym. To nie była jednak ostatnia wymiana pozycji między Włochem, a Hiszpanem. Na siedemnastym okrążeniu znów skutecznie zaatakował Sete, ale na przedostatnim to on był zmuszony ponownie oglądać plecy Włocha. Ostatnie okrążenie to dramat Sete Gibernau. Na kilka zakrętów przed metą posłuszeństwa Hiszpanowi odmówiła Honda i Vale spokojnie przekroczył linię mety wyścigu. Za plecami tych dwóch zawodników toczyła się zacięta walka pomiędzy Marco Melandrim, Alexem Barrosem, Maxem Biaggim, Nicky Haydenem oraz Lorisem Capirossi. Zwycięską ręką z tego pojedynku wyszli Loris Capriossi i Max Biaggi i to własnie oni stanęli na podium obok Valentino Rossiego. O ile podium dla Maxa nie jest wielkim zaskoczeniem, (choć awans z dziesiątej pozycji na trzecią to nie lada wyczyn), o tyle drugie miejsce Lorisa jest sporą niespodzianką, w końcu Ducati do tej pory nie mogło uznać tego sezonu za szczególnie udany.

Na sześć wyścigów przed końcem sezonu Valentino Rossi wyprzedza Maxa Biaggiego w łącznej klasyfikacji o 132 punkty i już w kolejnej rundzie stanie przed szansą zapewnienia sobie kolejnego tytułu mistrzowskiego.