Mamy konkurs dla fanów Valentino Rossiego i napojów energetycznych Monster Energy!
Do wygrania jest zgrzewka napojów Monster Energy Drink „The Doctor”. Co należy zrobić, aby taką otrzymać? Przede wszystkim obejrzeć poniższe wideo i odpowiedzieć w komentarzu pod filmem na zawarte w nim dwa proste pytania konkursowe oraz opowiedzieć jak do tego doszło że zaczęliście kibicować Valentino Rossiemu. W niedzielę 05.12.2021 wybierzemy trzy osoby z najciekawszą historią i oczywiście z poprawnymi odpowiedziami. Zachęcamy do zabawy!
AKTUALIZACJA
Osoby które otrzymają zgrzewkę Monster Energy zostały wybrane, skontaktowaliśmy się już z nimi :) Serdecznie dziękujemy za udział w zabawie.
Valentino Rossi: The Game wydana 16.06.2016 (motogp16). Współpracował wtedy z Monsterem. W zasadzie za gowniaka oglądając wiadomości sportowe w tv 2003/3?), komentatorka użyła sformułowania że znowu wyścig wygrał Valentino Rossi. Z czystej ciekawości rozeznałem temat i tak zestarzelismy razem :)
W odpowiedzi na pytania to gra nazywała się : Valentino Rossi : The Game i była oficjalna grą moto gp 2016. Oczywiście Valentino Rossi już wtedy współpracował z firmą Monster .
Od dziecka zawsze kojarzyłem numer 46 w postaci naklejek na samochodach ;) lub koszulek aż w końcu zacząłem oglądać moto gp od sezonu 2013 kiedy Valentino wrócił do Yamahy i ucierał nosa młodym wilkom :D
A jego żółty kolor stał się dla mnie symbolem moto gp i na zawsze zapamiętam żółte race na stadionie toru w Brnie. Cieszę się ze mogłem to przeżyć na miejscu , coś pięknego ! ?
Valentino Rossi : The Game wyszła ona w 2016 roku. Tak współpracował już w 2016 roku z firmą monster ponieważ rozpoczął ją w 2009 roku. Moja przygoda z Valentino Rossim rozpoczęła się w 2000 roku, jako debiutant pokazywał klasę i bardzo podobało mi się jego tamtejsze malowanie motocykla, ten wściekło żółty kolor, także jego wypowiedzi mnie rozśmieszały, jak np po gp pacyfiku gdy walczył z Biaggim o 2 miejsce i wyprzydził go w ostaniej szykanie na ostatnim okrążeniu powiedział, że to było jak najlepszy orgazm. :D także nr 46 przynosił mi szczęście zdałem egzamin na prawojazdy gdy wylosowałem nr 46 :) także na tej stronie jestem od samego początku pamiętam wielu fanatyków np robercika który przez kilka lat pisał ten sam komentarz pod każdym postem goooo Vale gooo :D
valentino jedzie szybko jak błyskawica i jeżdzi najszybciej
Valentino Rossi: the game wydana 16.06.201, w późniejszym czasie została wydana również Valentino Rossi: the game compact, tak współpracował. A Rossi, to przez przypadek bo Motogp oglądałem dla Oliviera Jacque`a po pamiętnym wyprzedzeniu Shinyi Nakano na finał :0 ale któryś wyścig w 2001 i jego pościg za czołówką po wywrotce przykuł uwagę…potem rywalizacja z Maxem i już samo poszło dalej i zaczęły się plakaty, kalendarze, modeliki, czy też wyjazd. a ostatnio oglądanie w tv konferencji :(.
Valentino Rossi: The Game wydana była w 2016 roku. Vale w tym czasie współpracował już z Monsterem. Początki mojego kibicowania dla The Doctora to rok 2005 r. związane po trosze z nowym mieszkaniem podobnie jak w Twoim przypadku. Po podłączeniu TV w nowej lokalizacji okazało się, że mam tam całkiem fajny pakiet programów, mimo że z żadnym operatorem nie podpisywałem jeszcze umowy. Klikanie pilotem zakończyłem na Eurosport gdzie właśnie leciały treningi MotoGP. Wrażenia były oszałamiające, nie mogłem napatrzeć się jak ci goście pokonywali kolejne sektory toru. Od tamtej pory wyścigi MotoGp wpisały się na stałe w harmonogram moich weekendów. Szybko też stałem się zagorzałym fanem Valentino Rossiego. Koleś w moim wieku i robi tak niesamowite rzeczy na motocyklu, strasznie mi zaimponował. Zapragnąłem mieć własny motocykl. Rok później Yamaha Thundercat z 98r. stała się moim nowym członkiem rodziny. Właściwie od początku mojego spotkania z MotoGP przez cały czas kibicowałem głównie Rossiemu. Vale zawsze konsekwentnie dążył do osiągnięcia wytyczonych celów. Opinie z przed dwóch lat o tym, że jest za stary na ściganie nie robiły na nim większego wrażenia. Rossi po prostu wykonywał swoją robotę i nadal gonił czołówkę w kolejnych rundach MotoGP. Myślę, że to dzięki Vale 16 lat temu kupiłem mój pierwszy motocykl. Doctor rozbudził we mnie pasję motocyklową i za to na zawsze pozostanę jego fanem.