KTM w swoim Hangarze-7 w Salzburgu zaprezentował motocykl w wersji na 2018 rok. Ten sezon będzie drugim dla austriackiego producenta w MotoGP. Ponownie sponsorem tytularnym zespołu zostaje Red Bull.
Skład zespołu pozostał niezmieniony: we wszystkich wyścigach wystartują Pol Espargaro i Bradley Smith, a testerem będzie Mika Kallio, który dostanie kilka szans startów z dzikimi kartami.
W sumie Fin ma jechać pięciokrotnie: w Jerez, Barcelonie, na Sachsenringu, w Austrii i w Aragonii. Pol Espargaro miał podczas testów problemy: w Malezji zaliczył upadek i musiał przejść zabieg operacyjny. Opuścił ostatnie testy w Tajlandii, jednak ma być gotowy na wyścig, który odbędzie się już w ten weekend na torze Losail.
KTM wciąż ma kilka przywilejów przyznanych za to, że nie zdobył jeszcze ani jednego miejsca na podium. Jednak niektóre stracił: nie ma na przykład możliwości zastosowania dowolnej ilości zmian w owiewkach. Rok temu mógł je zmieniać do woli, jako zupełnie nowa ekipa w stawce.
Źródło: Red Bull
Fot. philip-platzer.com
Dla mnie to jest 3 testerów z czego pierwszym dwóm pozwolono startować w wyścigach. KTM postanowił najpierw przy pomocy testerów zbudować konkurencyjny motocykl a potem dopiero zatrudni prawdziwych, konkurencyjnych i utalentowanych zawodników. Dobrze byłoby gdyby to nastąpiło już od przyszłego sezonu ale chyba raczej to będzie za 2 lata. Nie popadam jednak w pesymizm i trzymam kciuki za przyszły sezon.