Zespół KTM wznowił swój program testowy. Na Le Mans obok etatowych zawodników – Pola Espargaro i Johanna Zarco – pojawił się tester, Mika Kallio. Wciąż nieobecny jest za to Dani Pedrosa, który miał być wielkim wzmocnieniem składu testowego austriackiej ekipy.
Testy trwały dwa dni. Przypomnijmy, że Pedrosa musiał w zimie przejść zabieg operacyjny ramienia i praktycznie po tym wydarzeniu nie siedział na motocyklu MotoGP. Ekipa KTM do tej pory tylko raz znalazła się na podium w królewskiej klasie i nie obejmują jej limity dni testów.
Espargaro, Zarco i Kallio na Le Mans musieli zmagać się drugiego dnia ze zmiennymi warunkami atmosferycznymi. Nad torem popadał deszcz. Mimo to, ekipa KTM czuła się usatysfakcjonowana tym, jak przebiegły testy. Kolejna runda MotoGP odbędzie się jednak nie bezpośrednio na francuskim obiekcie, bowiem wcześniej w kalendarzu jest jeszcze wyścig w Jerez de la Frontera, w dniach 3-5 maja.
W Jerez odbędą się również jednodniowe testy powyścigowe. KTM ujawnił już, że również i tam zabraknie Pedrosy, bowiem Hiszpan cały czas rehabilituje się po zabiegu operacyjnym. Przerwa miała potrwać trzy miesiące, licząc od lutego. Następne testy – po GP Katalonii, dopiero 17 czerwca.
Źródło: crash.net
Masz racje choć czuję że Pedrosa mógł zakończyć karierę bo po prostu był już tym zmęczony ściganiem
Mam jednak nadzieje że KTM bo wystawi chociażby w jednym teście