Zwycięzcą rozegranego przed tygodniem GP Hiszpanii został dziewięciokrotny mistrz świata Valentino Rossi. Włoch stojąc na podium odebrał trofeum w kształcie charakterystycznego kieliszka ale nie zachował go dla siebie. Główna nagroda trafiła do rąk niezwykłego fana Doktora – chłopca o imieniu Lorenzo, który jest pacjentem oddziału onkologicznego dziecięcego szpitala w Parmie.
Kilka miesięcy temu szef oficjalnego fan klubu Rossiego – Flavio Fratesi odwiedził Stowarzyszenie Szpitala Giocamico w Parnie i poznał tam wielu młodych fanów zawodnika Yamahy. Wśród nich był także Lorenzo, któremu Fratesi powiedział: „Jak tylko Vale wygra GP, przyniosę Ci puchar”. Jak widać szef fan klubu obietnicy dotrzymał i pamiątkowe trofeum zdobyte w hiszpańskim Jerez trafiło do rąk chłopca.
Jak donosi włoski portal gazzetta.it Valentino Rossi nie tylko zdecydował się przekazać trofeum małemu pacjentowi onkologii. Do rąk dzieciaków ze szpitala trafiły także specjalne prezenty – gadżety, koszulki i czapki z podpisem.
Koniec końców należy podkreślić, że obecnym właścicielem głównej nagrody Grand Prix Hiszpanii jest Lorenzo, nie chodzi tutaj jednak o Jorge Lorenzo, ale o małego wielkiego fana zawodnika z numerem 46.
Źródło: motogp.com
Wspaniały gest – oddać puchar za zwycięstwo – nie każdy byłby zdolny do czegoś takiego. Trzeba być kimś niezwykłym aby tak się zachować. VALE JESTEŚ WIELKI !!!!
Przecież tego żelastwa ma pod dostatkiem.
„nie każdy byłby zdolny do czegoś takiego”
Oj tam, po prostu tak się trafiło że Rossi komuś pucharek podarował. Tak samo miłe by to było, gdyby inny kierowca tak zrobił.
Kasia nie daje za wygraną.. Ale fajnie jest klikać w wątek wiedząc, że pewnie juz coś naslrobalaś…. Miałem cie za Fejka albo debila i przyznaje nie wiem kim jestes, szacun i współczucie jednocześnie. Nic sie juzz nie odezwę. Wugralaś. .