Home / MotoGP / Kwalifikacje na PI za nami.

Kwalifikacje na PI za nami.

Japoński lider Mistrzostw Świata Superbike po pierwszej rundzie w Katarze, Yukio Kagayama, wystartuje jutro po raz pierwszy w swojej karierze z pole position do wyścigu na torze Phillip Island. Zawdnik Alstare Suzuki Corona Extra uzyskał najlepszy czas 1:33.241 podczas walki o Superpole i wyprzedził dwóch motocyklistów, którzy sprawili dzisiaj największe niespodzianki, Australijczyka Steve’a Martina i Niemca Maxa Neukirchera.
Samuraj z Suzuki spisywał się bardzo dobrze przez wszystkie sesje treningowe i kwalifikacyjne na Wyspie Filipa (w sobotę był 5-ty w porannych kwalifikacjach i 3-ci w późniejszym treningu wolnym), lecz podczas Superpole wykręcił swój najlepszy czas o ponad pół sekundy lepszy od dotychczasowego. „Jestem lekko zaskoczony, ale zadowolony z mojego rezultatu w Superpole.” — komentował na konferencji prasowej Japończyk. „Moje okrążenie nie było jednak idealne, bo miałem kilka uślizgów, lecz cały czas wszystko kontrolowałem. Testowaliśmy dziś troszkę inne ustawienia, ale nie sprawdziły się i powróciliśmy do wczorajszych, co jak widać dało pozytywny skutek. Chciałem się zbliżyć do czasów Troya, więc jestem bardzo usatysfakcjonowany.”
Drugi z fabrycznych jeźdźców Suzuki, doświadczony Australijczyk Troy Corser, który właściwie dominował we wszystkich sesjach na Phillip Island, miał nieco gorsze okrążenie podczas Superpole. Mimo wszystko 34-latek wystartuje do niedzielnych wyścigów z pierwszego rzędu, z czwartej pozycji startowej. „Jestem trochę zawiedziony rozstrzygnięciami Superpole, ale najważniejszy jest jutrzejszy dzień.” — mówił po zakończeniu dnia Australijczyk. „Mam wrażenie, że pojechałem zbyt asekuracyjnie w pierwszej części toru, co w połączeniu z niewielkim błędem na Siberii dało taki rezultat.”
Sporym zaskoczeniem był dzisiejszy występ zawodnika zespołu Foggy Petronas Racing, Steve’a Martina, który wykręcił czas 1:33.301. We wcześniejszych sesjach lokalny jeździec spisywał się nieźle, zajmując 6-te miejsce w treningu mierzonym i 12-te w wolnym, jednak Superpole okazało się jeszcze większą niespodzianką. „Gdy startowałem, to wierzyłem, że jest szansa ukończyć tak wysoko, lecz nie liczyłem, że będzie to aż ta dobry czas!” — relacjonował podekscytowany Martin. „Chociaż to frustrujące jak przegrywasz pierwsze pole startowe o 0.06 sekundy. Ludzie mówią, że się strasznie ślizgałem, na torze, ale dla mnie to była fajna zabawa. Ponadto byłem trochę spięty, bo Garry miał świetny czas tuż przede mną i też chciałem dobrze wypaść. Mamy ustalony niezły setup na wyścig, więc powinno być jutro ekscytująco.”
Rewelacją dzisiejszego dnia był także zawodnik teamu Klaffi Honda, Max Neukircher. Niemiec objechał tor w 1:33.375, co dało mu świetne, trzecie miejsce startowe. Słabiej natomiast spisali się fabryczni kierowcy Ducati. Francuz Regis Laconi wystartuje z drugiego rzędu (7. lokata), zaś Mistrz Świata, Brytyjczyk James Toseland z trzeciego (był 10-ty). „Superpole staje się z wyścigu na wyścig coraz bardziej wyrównane i ciężko jest stanąć w pierwszym rzędzie.” — powiedział francuski jeździec. „Jednak wyścig to zupełnie co innego, więc najważniejsze będzie jutro dobrze wystartować, by później nie gonić czołówki.”
Poza czołową piątką znaleźli się także Chris Vermeulen i aktualny Mistrz Świata World Supersport Karl Muggeridge . Australijscy przyjaciele z holenderskiej „rodziny” Winston Ten Kate będą ruszali odpowiednio z 9-tego i 6-tego pola startowego.
Drugi rząd otwierać natomiast będzie jedyny motocyklista dosiadający Yamahy YZF R1, który znalazł się w pierwszej dziesiątce, czyli Andrew Pitt. Australijczyk wypadł wprawdzie poza pierwszy rząd, lecz piąta pozycja nie stawia go w niekorzystnym świetle. „Chciałem stanąć w pierwszym rzędzie, co się nie udało, lecz wykręciłem swój najlepszy czas w Superpole i jestem zadowolony. Mamy dobry setup przygotowany na jutro i plasowałem się przez cały weekend w czołówce na wyścigowych oponach, więc powinno być dobrze.” — zakończył mieszkaniec wyspy Man. .

Wyniki Superpole:
1. Yukio Kagayama (JPN) Suzuki 1:33.241
2. Steve Martin (AUS) Petronas 1:33.301
3. Max Neukircher (GER) Honda 1:33.375
4. Troy Corser (AUS) Suzuki 1:33.398
5. Andrew Pitt (AUS) Yamaha 1:33.461
6. Karl Muggeridge (AUS) Honda 1:33.557
7. Garry McCoy (AUS) Petronas 1:33.676
8. Regis Laconi (FRA) Ducati 1:33.837
9. Chris Vermeulen (AUS) Honda 1:34.053
10. James Toseland (GBR) Ducati 1:34.068

W World Supersport nie było większych zmian w porównaniu z dniem wczorajszym. Swoją pierwszą pozycję utrzymał zawodnik Winston Ten Kate, Sebastien Charpentier, który poprawił wczorajszy czas i wykręcił czas 1:35.746. Za nim na starcie ustawią się kolejni zawodnicy na Hondach CBR 600 RR, Michel Fabrizio (1:35.903) i Fabien Foret (1:36.230). Pierwszy rząd uzupełnia jeżdżący w teamie Yamaha Motor Germany, doświadczony 38-letni Australijczyk Kevin Curtain, którego partnerem w zespole jest vice Mistrz Świata 2004, Broc Parkes. 23-letni mieszkaniec Hunter Valley był jedynym zawodnikiem, który nie poprawił swojego wczorajszego czasu. Parkes na treningu wolnym po przejechaniu ośmiu okrążeń zaliczył potężny highside i poobijany został zabrany do szpitala, gdzie nie stwierdzono na szczęście żadnych złamań, lecz Broc nie pojawił się już na torze. „Jestem mocno potłuczony, lecz zamierzam jutro pojawić się na starcie.” – zapowiedział zawodnik z numerem 23. „Pójdę wcześniej spać i mam nadzieję, że w niedzielę będzie lepiej. Szkoda niestety straconego dnia, bo byliśmy już bliscy optymalnych ustawień.”
Dobrze spisał się nasz zawodnik, Paweł Szkopek, który poprawił swoje wczorajsze osiągnięcia o ponad sekundę i stanie na końcu czwartego rzędu. Polak wprawdzie dwukrotnie w dniu dzisiejszym wąchał australijską trawę, lecz nie opuszcza go dobry humor. „Czuję się coraz lepiej na torze i znacznie lepiej go też zaczynam wyczuwać, choć jest tu dość specyficzny asfalt. Zamierzam powalczyć o kolejne punkty, bo moi polscy przyjaciele mówią, że bez nich nie mam co wracać.” — powiedział Paweł. Wyniki kwalifikacji Supersport:
1. Sebastien Charpentier (FRA) Honda 1:35.746
2. Michel Fabrizio (ITA) Honda 1:35.903
3. Fabien Foret (FRA) Honda 1:36.230
4. Kevin Curtain (AUS) Yamaha 1:36.436
5. Katsuaki Fujiwara (JPN) Honda 1:36.524

16. Paweł Szkopek (POL) Honda 1:39.622

Zdjęcia: Suzuki, Foggy Petronas Racing, Ducati.

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
135 zapytań w 1,379 sek