Randy de Puniet w kwalifikacjach wywalczył szóstą pozycję. Francuz w tej sytuacji stał się drugim najszybszym zawodnikiem dosiadającym Hondę RC212V.
Praca całej załogi w celu znalezienia odpowiedniej równowagi względem zróżnicowanego charakteru obiektu w Jerez, zaowocowała świetną czwartą pozycją w roku 2009. W aktualnym sezonie, na hiszpańskim torze zawodnik zespołu LCR Honda Randy de Puniet był siódmy w sobotnim porannym treningu. Zaliczył on również upadek w zakręcie numer dziesięć, jednak szybko się pozbierał i dokończył sesję.
Po 60 minutach kwalifikacji Randy de Puniet zdołał uzyskać swój najlepszy czas okrążenia 1’39.059 sek. a stało się to na 19 z 25 okrążeń przejechanych przez Francuza. Do pierwszego rzędu w którym czułby się z pewnością nieco bardziej komfortowo Randy stracił ok. osiem setnych sekundy. Mimo wszystko de Puniet zrobił spore postępy i jest zadowolony z przygotowania motocykla marki Honda pod niedzielny wyścig.
Randy de Puniet: „Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ to była bardzo dobra sesja kwalifikacyjna. Jestem tylko osiem setnych od pierwszego rzędu, a motocykl sprawuje się świetnie i jest bardzo dobrze dostosowany do niedzielnego wyścigu. Po południu skoncentrowaliśmy się na wywalczenie drugiego rzędu i jesteśmy zadowoleni z tego wyniku, tym bardziej że jesteśmy pierwszym niezależnym zespołem w czołówce i to po raz drugi od czasu Grand Prix Kataru. Moim celem jest utrzymanie tego miejsca w wyścigu, albo po prostu uzyskanie podobnego pozytywnego rezultatu jak miało to miejsce w Katarze. Wiem jednak, że nie będzie to łatwe zadanie”.