W sobotni poranek lekarze ocenią, czy Andrea Iannone będzie w stanie kontynuować weekend GP San Marino na torze Misano. Włoch przewrócił się w pierwszym treningu i został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono pęknięcie jednego z kręgów.
Początkowo sądzono, że taki uraz wyklucza możliwość jazdy w wyścigu. Potem jednak lekarze zmienili swoją ocenę – Iannone faktycznie uskarżał się na ból, ale jeśli ten ustąpi, będzie możliwy natychmiastowy powrót na tor.
Przy takiej kontuzji jeszcze szansa na ściganie się? Ciekawe, zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Nie wierzę.
AI to wojownik z krwi i kości. Na pewno zrobi wszystko aby wystartować