Lorenzo najszybszy podczas testów

Choć niedzielnych zmagań nie ukończył, podczas wczorajszych testów Jorge Lorenzo okazał się najszybszym kierowcą na torze. Wynik, jaki uzyskał Hiszpan, był znacznie lepszy od pozostałych zawodników.

„Por Fuera”, który podczas wyścChoć niedzielnych zmagań nie ukończył, podczas wczorajszych testów Jorge Lorenzo okazał się najszybszym kierowcą na torze. Wynik, jaki uzyskał Hiszpan, był znacznie lepszy od pozostałych zawodników.

„Por Fuera”, który podczas wyścigu upadł już jedno okrążenie po tym, jak wyszedł na czoło stawki, w poniedziałek pokonał 52 okrążenia obiektu Brno. Jego czas – 1’56.171 okazał się jednak o blisko pół sekundy lepszy od drugiego kierowcy w tabeli czasów, a z kolei o 0.499sek gorszy od najlepszego wyniku, jaki uzyskał on w niedzielę. Rezultat ten #99 ustanowił podczas porannej „sesji”, a zanim po południu zaczęło padać, zdążył przetestować nowe ustawienia sprzęgła, inne mapowanie silnika a także kilka nowych części do podwozia na rok 2010.

Valentino Rossi, mający teraz aż pięćdziesiąt punktów przewagi w tabeli generalnej, wczoraj był drugi. Uzyskał jednak czas o 0.451sek gorszy od 22’latka z Majorki. Co ciekawe, wynik 1’56.622 był praktycznie identycznym, jaki Włoch zdobył w trakcie niedzielnego wyścigu o Grand Prix Czech. #46 wypróbował nowe podwozie a także silnik, którego być może kierowcy Yamahy używać będą w przyszłym roku. Wliczając czeską rundę, do końca obecnego sezonu kierowcy mają do dyspozycji pięć jednostek napędowych, podczas gdy na całe przyszłoroczne zmagania będzie im musiało wystarczyć dosłownie kilka. „The Doctor” podczas wczorajszych prób pokonał zaledwie 38 okrążeń, co okazało się najmniejszą ilością z całej stawki.

Podobnie jak Fiat Yamaha, tak i zawodnicy Repsol Hondy mięli pełne ręce roboty. Najważniejszym elementem testowanym przez tychże kierowców było zawieszenie firmy Ohlins, bowiem dotychczas fabryczni kierowcy Hondy ścigali się na produktach firmy Showa. Zawieszeń tego pierwszego producenta używają już wszyscy rywale japońskiego producenta, a także jeden zespół używający maszyn RC 212V – team należący do Luccio Cechinelli’ego. Ostatecznie Dani Pedrosa wywalczył trzeci wynik, a jego zespołowy kolega – Andrea Dovizioso był piąty. Różnica w wynikach tej dwójki wyniosła jednak aż sekundę! #3 i #4 opisali swe pierwsze wrażenia co do zawieszenia Ohlins kolejno jako „obiecujące” i „pozytywne”.

Pomiędzy tą dwójką testy zakończył Loris Capirossi, notując wynik o blisko pół sekundy lepszy niż w niedzielnym wyścigu. Siódmy był drugi kierowca Rizla Suzuki — Chris Vermeulen, który od Włocha okazał się gorszy o 0.3sek. Szósty czas prób wywalczył z kolei Toni Elias, który wciąż nie wie, czy w ogóle znajdzie jakiekolwiek zatrudnienie w przyszłym roku w stawce MotoGP. W podobnej sytuacji jest także Australijczyk.

Debiut na maszynie MotoGP zaliczył wczoraj Mattia Pasini, na co dzień jeżdżący w klasie 250cc. Włoch jednak zaznaczył, że tegoroczne zmagania na pewno zakończy w swojej kategorii. W poniedziałek #75 przejechał aż 66 okrążeń na maszynie Desmosedici GP9, na której to podczas weekendu jeździł Michel Fabrizio. Zawodnik jeżdżący na co dzień w klasie Superbike, w niedzielę zmuszony był wycofać się ze zmagań już po kilku okrążeniach z powodu problemów z barkiem. Mattia najszybsze okrążenie (1’59.614) przejechał o pół sekundy wolniej niż #84 w wyścigu, jednak zważywszy na fakt, iż było to pierwsze doświadczenie Pasini’ego z 800tką, i że nie miał żadnych bazowych ustawień z weekendu — nie było źle.

Maszynę Moto2 testował z kolei David de Gea, który jednak zaliczył potężnego high-side’a. Upadek zakończył się dla Hiszpana, testującego opony Dunlop dla zespołu BQR, kontuzją nogi. Po jego kraksie jazdy przerwano, a wszyscy zawodnicy musieli wrócić do boksu.

Podczas testów na torze nie pojawił się oczywiście Casey Stoner. Próżno też było wypatrywać duetu Tech3 Yamaha, a także dwóch kierowców satelickich ekip Hondy – Alex de Angelisa oraz Randy’ego de Punieta.

Dla zawodników były to drugie i ostatnie testy podczas tego sezonu. Do końca tegorocznych zmagań nie będą już mieli okazji do takich prób. Kolejna runda sezonu 2009 – Grand Prix Indianapolis już w przyszły weekend.

Wyniki testów w Czechach:
w nawiasie ilość okrążeń

1. Jorge Lorenzo SPA Fiat Yamaha Team 1 min 56.171 sek (52)
2. Valentino Rossi ITA Fiat Yamaha Team 1 min 56.622 sek (38)
3. Dani Pedrosa SPA Repsol Honda Team 1 min 56.747 sek (53)
4. Loris Capirossi ITA Rizla Suzuki MotoGP 1 min 57.543 sek (43)
5. Andrea Dovizioso ITA Repsol Honda Team 1 min 57.764 sek (53)
6. Toni Elias SPA San Carlo Honda Gresini 1 min 57.841 sek (39)
7. Chris Vermeulen AUS Rizla Suzuki MotoGP 1 min 57.891 sek (61)
8. Nicky Hayden USA Ducati Marlboro Team 1 min 57.928 sek (64)
9. Marco Melandri ITA Hayate Racing Team 1 min 58.045 sek (56)
10. Mika Kallio FIN Ducati Marlboro Team 1 min 58.051 sek (65)
11. Niccolo Canepa ITA Pramac Racing 1 min 58.120 sek (69)
12. Gabor Talmacsi HUN Scot Racing Team MotoGP 1 min 59.008 sek (58)
13. Mattia Pasini ITA Pramac Racing 1 min 59.614 sek (66)