Trzykrotny mistrz świata MotoGP Jorge Lorenzo uważa, że przyczynił się do szybkiego progresu formy Ducati w ostatnich dwóch latach, kiedy bronił barw tego producenta w królewskiej klasie. Hiszpan dołączył do Ducati w 2017 roku, po dziewięciu sezonach w barwach Yamahy. #99 nie zawalczył o tytuł mistrzowski, i związał się z Repsol Hondą na lata 2019-2020.
Wygrał jednak trzy wyścigi na Desmosedici. Wielu zawodników ze stawki MotoGP uważa, że to obecnie najlepsza maszyna wyścigowa. Lorenzo zapytany, czy może czuć się dumny, że motocykl Ducati został tak rozwinięty, odpowiedział: „Tak. Oczywiście nie moja rola by to mówić, ale prawdopodobnie w niektórych obszarach ta ewolucja motocykla nie byłaby tak szybka, gdyby nie moje przyjście.”
„Wierzę, że rozwinęli niektóre obszary które przed moim dołączeniem do zespołu nie funkcjonowały zbyt dobrze. Cieszy mnie to, ale oczywiście wymagało trochę czasu, żeby Gigi dall’Igna i inżynierowie dostali więcej zwycięstw niż w ostatnich latach i mogli powalczyć o mistrzostwo. Z moją obecnością stało się to nieco szybciej i sprawia to, że jestem dumny – ale to bardzo fajna grupa ludzi, więc w przyszłości również zobaczycie, że odnoszą takie dobre wyniki jak do tej pory.” – dodał Lorenzo.
Szefujący zespołowi Dall’Igna docenia wkład pracy Lorenzo i zgadza się z nim, że mocno pomógł w rozwoju maszyny. Przyznaje jednak, że nie z wszystkiego jest zadowolony. „Aby być szczerym muszę powiedzieć, że nie do końca jestem szczęśliwy z tych dwóch lat, ponieważ zasadniczo mieliśmy walczyć o mistrzostwo, również z Lorenzo w składzie, ale nie osiągnęliśmy tego celu. Ale on i tak wygrał trzy wyścigi, wiele razy walczył o podium. No i trzeba wziąć pod uwagę, że mocno nam pomógł rozwinąć motocykl. Nawet jeśli nie jesteśmy w pełni zadowoleni, to bilans jest zdecydowanie pozytywny.” – powiedział Włoch.
Źródło: motorsport.com
Fot. Ducati
Też mam takie wrażenie i zdanie w temacie Ducati/Lorenzo.
Można by polemizować bo Dovi zwyciężał i do ostatniego wyścigu walczył o mistrza a Lorenzo by w d…e
Pewnie masz rację trochę śmierdzi to „narcyzm”.
Dovi rozwija sprzęt, dzięki temu każdy kto wsiada teraz na Ducati ma szansę walki o podium.
Lorek podobnie jak Rossi wzięli kupę $ i nie wiele zdziałali.
Tylko przy Rossim budżet Ducati był wielkości jego gaży ;) teraz to na szczęście wygląda lepiej
Na zdjęciu nad artykułem wewnątrz owiewek widać białe naklejki. Co to może być?
Homologacja drogowa albo instrukcja obslugi przyciskow na panelu kierowcy(zart)
Jakas mało istotna naklejka i tyle Gdyby było inaczej to ukryli by to przed konkurencja Mogla to nakleić nawet dyrekcja wyscigowa