Home / MotoGP / Lorenzo: Problemy z przyczepnością i niedostatki Yamahy kumulują się

Lorenzo: Problemy z przyczepnością i niedostatki Yamahy kumulują się

Jorge Lorenzo

Jorge Lorenzo po nieudanym GP Australii przyznał, że od samego początku wyścigu miał problemy z przyczepnością tylnego koła. Odbywające się w październiku wyścigi na Phillip Island charakteryzują się wyjątkowo niskimi temperaturami – a rozgrzanie tylnego ogumienia jest jedną z pięt achillesowych Lorenzo w tym sezonie.

Lorenzo, podobnie jak Valentino Rossi, rozpoczynał wyścig z drugiej dziesiątki. Włoch jednak błyskawicznie przebił się do przodu, natomiast Lorenzo utknął w walce z innymi zawodnikami i do mety dotarł na szóstej pozycji. Do zwycięzcy, Cala Crutchlowa, stracił 20 sekund.

„Temperatura była mniej więcej taka sama, jak w rozgrzewce. Miałem taki sam czas okrążenia, rzędu 1:30.4s, ale spadek przyczepności tylnego koła był ogromny. Nie miałem przyczepności od samego początku. I im mniejsza była przyczepność, gwarantowana przez sam tor, tym większe mieliśmy problemy.” – powiedział Lorenzo po wyścigu.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Wszystkie te problemy się skumulowały. Przy mojej jeździe, cierpię bardziej niż zawodnicy o agresywnym stylu jazdy, jak Rossi czy (Pol) Espargaro. Na torach takich jak Motegi, z bardziej przyczepnym asfaltem, walczymy w czołowej trójce, ale kiedy tylko robi się chłodniej i przyczepność spada, Yamaha ma problemy. A ja cierpię bardziej niż inni zawodnicy na Yamahach z powodu mojego stylu jazdy – jeżdżę bardziej płynnie, więc potrzebuję większą przyczepność tylnego koła niż inni.” – dodał Hiszpan, który co prawda walczy o wicemistrzostwo świata, ale musi także patrzeć na wyniki Mavericka Vinalesa, który zbliżył się do niego w generalce.

Lorenzo wymienia także inny powód obniżki formy – i jego słowa potwierdzają to, co mówi Rossi. Obaj zawodnicy Yamahy oceniają, że konkurencja poczyniła znaczne postępy, podczas gdy ich team stanął w miejscu.

„Nasz postęp był mniejszy niż w przypadku Hondy czy Suzuki, zwłaszcza jeśli chodzi o elektronikę. To dlatego nie wygraliśmy od Montmelo (GP Hiszpanii). Nasza elektronika jest mniej więcej na poziomie pierwszych wyścigów. Honda i Suzuki poprawiły się w tym względzie. Dzięki temu widzimy, jak (Cal) Crutchlow walczy o zwycięstwa, widzimy też, że Aleix Espargaro walczy o podium.” – powiedział #99.

Źródło: motorsport.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarze 24

  1. to fakt, vale latał bokami troche jak marquez,a lorek i jego masełko łapią tyłyzjestem ciekawy co bedzie na dukacie;-o

  2. jak przejdzie do Ducati bez skrzydełek to zobaczy co znaczy kumulacja. Jedyny kozak co okiełznał rumaka nie wyraża chęci ujeżdżania tego moto w wyścigach.

    • Mi się wydaje, ze ze Stonerem jest jakas wieksza sprawa za kulisami. Kiedys sie dowiemy o co chodzilo. Moze w jego bibliografii.

      • W czym? :D

        Pewnie w biografii… Ale poza tym – nie wydaje mi się, że jest drugie dno. On całkiem zgrabnie przeszedł na „emeryturę” – robi to co chce i można mu tylko pozazdrościć.

      • Ciekawe zdanie o Stonerze powiedział Lorenzo w filmie „Hitting the Apex”. Brzmiało to mniej więcej tak, że Stoner wolałby ścigać się w innych czasach, na przykład latach (chyba) 80., gdzie było ściganie samo w sobie, bez tych wszystkich aktywności sponsorskich, wywiadów, mediów, politycznej poprawności.

        I tak właśnie wydaje mi się, że było, bez żadnego drugiego dna, po prostu Stoner nie mógł się godzić na kompromisy, by czegoś nie mówił, a jeśli już to mówił inaczej, a ściganie było tylko tłem.

  3. może po prostu nic już nie musi udowadniać, ogarnął w zasadzie wszystko. Może rodzina mu zabroniła a może skutecznie się przestraszył po śmierci Marco Simoncelli i kontuzji. A może po prostu stracił motywacje i jak sobie polata raz na jakiś czas na maksa w zupełności mu wystarcza.

  4. To ja mam pytanie (może banalne) : jak są opony asymetryczne – z jednej bardziej miękka mieszanka, z drugiej twardsza – która strona opony decyduje o oznaczeniu całej opony jako Soft czy Hard. Czy opona S ma bardziej „miękciejszą” stronę prawą i równie lewą od opony H która ma twardszą stronę prawą i również lewą?

  5. Boże, to jak on sobie chce poradzić z Ducati o którym Stoner mówił, że jest dzikie, narowiste i cały czas próbuje cię zabić. Pamiętam jak Stoner agresywnie na nim jeździł, jak tym motocyklem rzucało, jak agresywnie hamował i dlatego Lorenzo na Ducati to będzie trochę tak jakby piłkarza nagle przerzucić do meczu rugby. Oj poobija nam się Lorenzo, poobija a jęku, stęku, marudzenia będzie przy tym bez liku. Szkoda bo to dobry zawodnik ale moto kompletnie nie dla niego. Może Suzuki które jest szybkie i gibkie w zakrętach byłoby dla niego lepszym rozwiązaniem bo biorąc prędkości jakie JL ma w zakrętach nie jest chyba złym pomysłem. Ducati i Lorenzo to NA PEWNO złe połączenia.

    • Ale mówisz o jakiej wypowiedzi Stonera? Dotyczącegoo Ducati na jakim on jeździł w latach 2007-2010 czy obecnym od dłuższego czasu dostrajanym przez Dall’Ignę? Z tego co pamiętam to Stoner mówił tak o motocyklu na którym przyszło mu jeździć, kiedy startował w mistrzostwach. Jeśli masz taką wypowiedź Stonera o tegorocznym Ducati to chętnie przeczytam, bo prawdę mówiąc nie wiem skąd się bierze pogląd, że Ducati jest dzikie i narowiste – zupełnie tak jakby inne maszyny w stawce takie nie były :) Ducati ma dużą moc, takie jest powszechne zdanie, ale to wcale nie oznacza, że jest przez to mniej podatne na kontrolę, bo i tak masę roboty robi elektronika, która tą moc przenosi na tylne koło. Ducati nie jest szybkie w zakrętach, to też często powtarzane zdanie i nad tym w dalszym ciągu chyba najbardziej pracują. Ale dzikie i narowiste? Jak obserwuję Dovizioso na motocyklu to wygląda to raczej płynnie w przeciwieństwie do Hond i Suzuki, którymi szarpie na wyjściach z zakrętów i nie tylko. Nie wiem, w sumie nie jestem ekspertem od trakcji i przede wszystkim od jazdy po torze, wyciągam wnioski jedynie z tego co widzę i przeczytam. Idąc jednak dalej i przyjmując założenie, że Ducati takie właśnie nieokiełznane jest to czy by kręcić na nim świetne czasy trzeba nim jeździć jak na corridzie? Może wręcz przeciwnie, lepiej pojedzie traktowane w płynny sposób? To, że Stoner jeździł spektakularnie (nie tylko na Ducati, ale na Hondzie też!) wynika z jego młodości spędzonej w dirt tracku i jak sam wspominał nie przeszkadza mu, że motocyklem mocno trzęsie.
      Na koniec – owszem, Lorenzo i Ducati to może być nieudane połączenie, ale wpływ na to może mieć ogromna ilość składowych jak na przykład to, że na Ducati nie będzie odpowiednio czuł przyczepności przedniego koła albo, że nie będzie w stanie utrzymać wysokiej prędkości w zakręcie bez wyjazdu poza optymalny tor itd.
      Po prostu nie bardzo przekonuje mnie ten argument o dzikiej naturze Ducati. W mojej ocenie silnik i elektronika to takie samo wyzwanie dla Ducati jak i dla innych producentów. Jeśli się mylę, chętnie poznam inne punkty widzenia.

    • @kasiakowalska – Dziki i narowisty to okazał się motocykl Hondy w zeszłym sezonie. Ale o tym artykułów i wywiadów było mnóstwo, więc fani i czytelnicy znają już ten temat od podszewki :P
      Stoner w swojej autobiografii napisał, że „motocykl okazał się prawdziwą świnią”. (Polecam e-booka jeśli nie czytałaś)
      Poza tym, podczas azjatyckich rund Pirro właśnie testuje Desmosedici na 2017 bez skrzydełek, które powinno pasować do Lorkowego masełka i jednostajnego rytmu :-)
      #mantequilla #martillo

      @krocket – Casey wypowiedział się na temat nowego Desmosedici i według niego to prawdziwie szlachetny i mistrzowski motocykl. Czytałem rozmowę z nim, ale była po niemiecku. Niewiele osób zna ten język na tyle by czytać w nim artykuły (mówię ze swojego doświadczenia prywatnego i zawodowego), dlatego jeśli będziesz chciał mogę Ci podesłać link w wiadomości prywatnej przyjacielu ;-)

      Od siebie dodam, że w niemieckojęzycznej części internetu jest sporo newsów, których nie ma w polsko i anglojęzycznej. Jeśli chcecie część z nich mogę przetłumaczyć i jako redatkÓr umieszczać je na portalu :P

  6. @Einarmschwinge Właśnie o to mi chodziło – nie mogłem znaleźć źródła, ale miałem wrażenie, że Stoner komplementuje obecne Desmosedici, wyraźnie zaznaczając, że postęp jaki się dokonał w motocyklu od czasu jego startów jest ogromny. Tak więc, jeśli potwierdzasz to myślę, że obejdzie się bez artykułu w języku niemieckim, ale dziękuję :)

    Co do artykułów przetłumaczonych z niemieckiego to chyba grono redakcyjne powinno się wypowiedzieć :D. Ze swojej strony dodam, że czytam właściwie codziennie portal, więc im więcej materiałów tym lepiej ;)

  7. @einarmschwinge – proszę dogadaj się naczelnym tego portalu Pawłem Krupką @sdnowy i umieszczaj artykuły z niemieckich stron (oczywiście po polsku) bo od wiedzy głowa nie boli.

    Ja natomiast jako naczelna czarownica i wróżbitka z tego portalu jeszcze raz oznajmiam :
    Lorenzo + Ducati = PORAŻKA

    Zobaczycie sami :-)

    • @kasiakowalska – Dziękuję za poparcie kandydatury :) Zgłosiłem się już poprzez formularz na stronie. Przydałoby się umieścić krótki wywiad z Tomem Luthim i Sandro Cortese [obaj rodzimi użytkownicy języka niemieckiego] po tym jak zameldowali się na pudle po GP Australii oraz wyjaśnić dlaczego żaden Team nie chce Patricka Jacobsena w Moto2.

      Co do równania… to z matmy musiałaś mieć najwyżej mierny, bo nie wypisałaś wszystkich danych! :D
      Dane:
      – Gigi Dall’igna jest świetnym inżynierem, szefem zespołu i ojcem (co by nie mówić) sukcesów Ducati to latach posuchy bez ani jednego zwycięstwa i sporadycznych podiach będących wynikiem upadków zawodników lub dłuższych testów, jak np. podium Rossiego z Misano
      – Casey Stoner otwarcie powiedział, że będzie wspierał Jorge tak mocno jak to możliwe [to też przechwytem na niemieckiej stronie ;) ]
      – Trwają testy nowego Desmosedici, które będzie miało charakterystykę odpowiadającą „masełkowemu” i jednostajnemu stylowi Lorka
      – Ducati ściąga na szefa mechaników Lorka byłego szefa mechaników Casey’a Stonera [kradnąc go Reddingowi]
      – Po udanym debiucie Desmosedici GP15 sam Rossi powiedział, że może zmienił Yamahę na Ducati w złym momencie, a tytuł dla trzeciego producenta nie byłby niemożliwy [to też info niemieckojęzyczne :P]

      Pomimo mocno przeciętnej, jak na Jorge, drugiej połowy sezonu, nie wszystko wskazuje na to, że dwa lata w stajni z Bolonii będą taką samą klapą jak u jak w przypadku Valentina.
      Pożyjemy zobaczymy!
      A jeśli jesteś pewna swego, to postaw na to trochę $ albo €. Być może znacznie się wzbogacisz! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

      • @einarmschwinge – super, że się zgłosiłeś do @sdnowy-ego. Masz informacje, które tu nie docierają. I przez to masz (niestety) przewagę – teraz siły się wyrównają :-))))

        Jeśli chodzi o JL w Ducati to nie obrażę się jeśli moja przepowiednia się nie spełni i będziesz miał rację bo to znaczy że walka w przyszłym sezonie byłaby kosmiczna. Ja nie jestem temu kompletnie przeciwna :-)

    • W tamtym roku wywróżyłaś mistrzostwo Rossiego. Marna z Ciebie czarownica.

  8. Napewno to Rossi + Ducati = PORAZKA :)
    A z Lorenzo pozyjemy zobaczymy.

    • Lorenzo + Ducati = koniec kariery

      • Słaba riposta. Repsol84 trafnie to ujął. Nawet jeśli Lorenzo nawali to tylko „być może” VR46 już nawalił w Ducati. Jeśli Ducati rozwinie dobrze motocykl to tylko na tym zyska. Jeśli nawalą to nic mu nie pomoże i po prostu weźmie kasę, za jeżdżenie w kółko :)
        Mam wrażenie, że ci krytykujący narzekanie 99 nie zauważają, że sami są najczęściej podobnymi płaczkami.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
205 zapytań w 3,113 sek