Już w ten weekend GP Argentyny. Dla Jorge Lorenzo to drugi w karierze wyścig dla Repsol Hondy. Hiszpan miał trudny weekend w Katarze – jak się okazało po wyścigu, doznał pęknięcia żeber podczas upadku. Teraz #99 ma nadzieję, że będzie w stanie pokazać swój potencjał.
„Pomimo tego, że nie ukończyliśmy wyniku tak jakbyśmy tego chcieli, Katar pokazał, że mamy duży potencjał jeśli chodzi o motocykl Hondy. Argentyna da nam szansę kontynuowania poprawiania motocykla. Pomiędzy wyścigami w pełni skupiałem się na moim powrocie do zdrowia, nadgarstek jest w coraz lepszym stanie, a od ostatniego wyścigu zmniejszył się również ból w żebrach.” – powiedział Jorge Lorenzo.
„W przeszłości Argentyna to nie był jeden z tych torów, na którym jestem najsilniejszy, ale Honda daje nowe możliwości.” – dodał zawodnik z Hiszpanii.
Źródło: Honda
Pytanie sondy powinno brzmieć tak: „czy tym razem Lorek znów się przewróci?”
Albo: „co tym razem złamie Jorge?” :-)
Lubię gościa ale to już jakaś nabyta łamliwość kości jest…
Zaczynam się o niego bać
Myślę, że nie zawiedzie i przyjedzie w okolicach 14 pozycji.