Podczas prezentacji Repsol Hondy Marc Marquez ujawnił, że opuści zbliżające się testy przedsezonowe w Katarze. W barwach japońskiej ekipy zadebiutował Pol Espargaro. Zapraszamy do obejrzenia zapisu dzisiejszej prezentacji Repsol Hondy.
„Krok po kroku, czuję się coraz lepiej, ale nie wiem kiedy będę gotowy aby wrócić.” – powiedział Marc Marquez na prezentacji. Problemy hiszpańskiego zawodnika zaczęły się od złamania ręki i przedwczesnego powrotu na tor już w kolejnym wyścigu. Wszystko to działo się na początku sezonu 2020. #93 ostatni raz był na torze w lipcu.
„Za każdym razem gdy idę do lekarza, otrzymuję dobre wieści. To naprawdę ważne, ponieważ w zeszłym roku był to długi okres, było bardzo ciężko.” – skomentował. „Staram się podążać za tempem, jakie dyktuje moje ciało, razem z fizjoterapeutą i lekarzem, pracując w domu. Ale nie wiem – i lekarze też nie wiedzą – kiedy będę gotowy aby wrócić. Ale najważniejsze, że z tygodnia na tydzień czuję się coraz lepiej.”
„Jestem optymistą i chcę być na motocyklu najszybciej jak to możliwe, ale nie znam jeszcze dnia. Tęsknię za zespołem, ściganiem, adrenaliną. To już 10 miesięcy bez motocykla. Kiedy znowu pojadę w MotoGP, nie będę w 100-procentowej dyspozycji. Jedna sprawa to układ kostny, a druga – mięśnie i reszta. Zobaczymy, czy powrót do sprawności zajmie wyścig, dwa czy pół sezonu, abym był tym samym zawodnikiem co wcześniej.”
Wiemy już zatem, że start Marca Marqueza w testach na torze Losail jest niemożliwy. Jeśli powrót do zdrowia będzie odbywał się w dobrym tempie, być może zobaczymy komplet etatowego składu Repsol Hondy już w GP Katarze. Jeśli nie, to zapewne będzie to próba jazdy w którejś z kolejnych rund.
Źródło: crash.net
Ale Pol fajnie wygląda na Hondzie. Oby wygrał jak najwięcej w tym sezonie.
myślisz, że wygra choć jeden w 2021 ?
Z pewnością, wygra :)
Jest delikatna zmiana w malowaniu, czerwony kolor z przedniej owiewki nie łączy się z czerwonym z bocznej. I to byłoby na tyle. :) Malowanie jest za to identyczne jak te z 2019.
Praktycznie nawet młody maqu w późniejszej fazie zeszlego sezonu już dawał radę na tym motocyklu robić podia to Pol tym bardziej da rade
Weź pod uwagę jedną rzecz że Alex miał potężne wsparcie ze strony brata a Pol to raczej z tego nie skorzysta
Ciekawe jak ty byś wyglądał po trzech operacjach
Marc Marquez wróci i będzie to ten sam Marquez co był przed kontuzją
No, chyba że jednak nie :D
Gdy byl zdrowy ze żwiru w Jerez dogonil wszystkich i objehałby ich z palcem w nosie. Jak bedzie w 50 procentach sprawny tylko to jest szansa ze na 5 kolek przed koncem wyscigu bedzie ich dopiero odjezdzal a nie na poczatku.l jak to bylo w poprzednich latach.
Ja jeszcze nie widziałem kontuzjowanego marqueza na wyścigu. Więc skąd to wiesz? No faktycznie przewidywania takie jak na to że Kubica jeszcze wygra wyścig w F1. Może i to champion bez kontuzji ale teraz po kontuzji to z palcem w nosie ich nie objedzie bo bark go będzie bolał jak będzie w nosie dubał ;)[ to był żart dla tych co biorą się za krytykowanie] Jestem ciekawy czy faktycznie wasze 50 procent to prawda bo przecież wy to profesjonalni i od razu znacie procent marqueza na wygraną … ahhh te komentarze to czasami nie rozumiem.Jerez to i tak tor pod hondę jak już o tym mówimy. od 2017 do 2019 ciągle na nim wygrywają a do tego jeszcze 2014,2013,2012,2001,2002,2003 i kilka z doohanem crivile i dużo innych. Pamiętam że nawet słynny Puig tam wygrał.
Petro
Proponuje podszkolić ortografie:)
Ale to prawda ze MM jest niesamowity, niestety ma jeden problem – głowę . Jak nad nią zspanuje to pobije wszystkie rekordy jak nie to nic do tego z tego nie będzie. Mam nadzieje ze wróci do zdrowia jak najszybciej
W sumie niby problemem jest gorąca głowa ale chciałem zauważyć że zespół też powinien swoje 3 grosze wtrącić. Gdy MM jechał np na 4 miejscu mógł dostać od teamu informacje żeby wyluzować i nie gonić, ile razy Puig pokazywał żeby zluzował. Pewnie wszyscy wyszli z założenia FQ prowadzi największy rywal i trzeba jak najmniej stracić, jak się później okazało ze chłopak się totalnie posypał i nie był konkurencyjny. Teraz możemy gdybać. Liczę tylko że MM wróci w pełni sił fizycznych i psychicznych, bo jakby nie patrzeć sezon 2020 bo był sezon zawodników „drugo planowych”, zawodnicy którzy mieli walczyć z MM przez jego nie obecność mieli ułatwione zdanie ale mimo to zawiedli. Ta sytuacja pokazuje ze MM ma głowę tylko czasami z ambicja przesadza, za to kandydaci do mistrzostwa totalnie jej nie maja. W roku 2020 największym przegranym jest Ducati a nie Honda i MM. Mieli prostą drogę do mistrzostwa w teamie zawodnik który ostatnimi czasy był drugi za MM, a oni sobie odpuścili poinformowali ze Doviego ze koniec jego przygody w Ducati, zamiast wszystkie siły z fabryki i teamu przerzucić na Doviego to oni wyszli z założenia „bez MM to nie takie samo mistrzostwo wiec pas i poczekamy aż wróci”, oczywiście zdanie w „” to żart ale trochę tak to wyglądało
Rywale MM93 w tym roku bez wątpienia mieli większe szanse na tytuł niż zawsze a jednak od Francji nikt z nich nie miał dobrego tempa szczególnie FQ. Fabio totalnie zawiódł i nie wiem czy brak marqueza wpadł mu na psychikę , zresztą ten rok może być powtórką zeszłego a nawet gorzej bo FQ ma ogromną presje w fabryce yamahy, był jeszcze dovi który jako jedyny nawiązał walkę z MM93 bo chyba jeszcze nikt tego nie zrobił po 2017 roku ale też bez tępa i był wstanie wygrać TYLKO jeden wyścig , przez chwilę był nawet bez robotnym liderem klasyfikacji kiedy FQ upadał w misano, ale pewnie gość miał dość tej atmosfery w ducati , kandydatem był też Mr Vinales który też wygrał tylko jeden wyścig a resztę to czasami poza top 10 , jeszcze Petrucci … który wygrał jeden wyścig [i to na deszczu] ale cały sezon to horror . Jedynym rywalem z 2019 który jakoś sobie poradził to rins ale na początek sezonu miał pecha z tą kontuzją i jakoś tytułu też nie zgarnął , Zatem tacy no name którzy w 2019 byli cicho w stawce wykorzystali sytuacje i to oni zyskali najwięcej – Mir , Binder,Oliveria,Pol Espargaro ,Morbidelli ,Pan Mrówka 2 [alex Marquez] , Nakagami , Miller i Bagnaia. Ale tylko z nich regularny był Mir i to on wygrał tytuł, więc dlatego każdy wyścig był inny bo topówka w załamaniu nerwowym a pay riderzy jak to pay riderzy czasami tak czasami tak tylko że teraz w czołówce :)
„pobije wszystkie rekordy jak nie to nic do tego z tego nie będzie” obecnie jest 3 w rankingu ogolnym jezeli chodzi o mistrzostwa motogp i malo brakuje do przeskoczenia na drugie wiec juz pobija wiekszosc :D