Marc Marquez „przyjazny” we współpracy

Marc Marquez szybko zaaklimatyzował się w fabrycznym zespole Ducati. Hiszpan przewodzi klasyfikacji generalnej MŚ MotoGP, mając w dorobku cztery zwycięstwa w niedzielnych wyścigach, siedem w sprintach oraz pięć pole position. Na temat współpracy z sześciokrotnym Mistrzem Świata MotoGP dla Crash.net wypowiedział się Marco Rigamonti, jego szef mechaników.

Marco Rigamonti w zeszłym sezonie pełnił funkcję przełożonego mechaników Enei Bastianiniego. Sezony 2023-2024 były okupione wieloma wzlotami i upadkami z włoskim zawodnikiem. Pomimo tego Ducati zdecydowało się powierzyć Rigamontiemu rolę szefa mechaników Marca Marqueza, który od tego sezonu reprezentuje fabryczne barwy bolońskiej marki.

Kliknij, aby pominąć reklamę

W wywiadzie udzielonym na „Crash.net” Marco nie ukrywa radości z faktu, że może współpracować z „żywą legendą” MotoGP: „Byłem bardzo szczęśliwy (z wyboru mojej osoby na stanowisko szefa mechaników Marca Marqueza – przyp. red.), ponieważ czułem, że Ducati bardzo mnie ceni. Nie bez powodu wybrali mnie na to stanowisko, do współpracy z takim zawodnikiem, jak Marc”.

Rigamonti czuł ogromną ekscytację, gdyż chciał zobaczyć, jak pracuje się z tak utytułowanym kierowcą: „Po drugie, byłem bardzo podekscytowany możliwością pracy z motocyklistą kalibru Marca. Chciałem zrozumieć, jak pracuje, jak podchodzi do ludzi, do zespołu. Byłem ciekaw, jak to jest pracować z pilotem takiego kalibru. Nie czułem szczerze mówiąc obawy”.

Marco ma świadomość, jak wiele zależy od udanej współpracy pomiędzy mechanikami a kierowcą. Nie mógł jednak ani przez chwilę zaprzątać sobie głowy myślami, że może nie podołać temu wyzwaniu: „Ponieważ praca z motocyklistą na takim poziomie jest tak pozytywna, martwienie się faktem, że nie podołam zadaniu, nie zaprowadzi Cię nigdzie. Złe myśli mogą tylko sprawić, że zaczynasz źle pracować. Dlatego też musisz „wyrzucać” z głowy zdenerwowanie czy też zmartwienie. Musimy pracować w najlepszy możliwy sposób i przede wszystkim ze spokojem, co oczywiście nie jest łatwe. Jak najmniej zmartwień w głowie to jednak podstawa”.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Włoch bardzo pozytywnie wypowiada się na temat współpracy z Markiem Marquezem: „Po pracy z nim mogę powiedzieć, że jest bardzo przyjemnie. Wiele się uczysz, jest między nami dużo wymiany informacji. Jeździ bardzo szybko, ale zarazem rozumie wiele z tego, co dzieje się na motocyklu”.

Rigamonti podkreśla, że ogromną zaletą Marca jest nie tylko wyjątkowe czucie motocykla, ale także świetna analiza danych i precyzyjne wskazówki dotyczące zachowania maszyny: „Daje Ci precyzyjne wskazówki, jest bardzo dobry w wyjaśnianiu zachowania motocykla, dobrze czyta i analizuje dane. Teraz, kiedy z nim pracuję, mogę potwierdzić, że jest bardzo dobry także w aspekcie technicznym. Masz do czynienia z kimś, kto nie tylko jeździ jak bestia, ale również bardzo dobrze rozumie, z czego to wynika”.

Dzięki temu, że Marquez bardzo dobrze rozumie aspekty techniczne motocykla, dużo łatwiej jest rozwijać maszynę. To daje mu również przewagę nad innymi: „Z punktu widzenia kierowcy zaskoczyło mnie, jak Marc wiele rozumienie w aspekcie technicznym. Nie bez powodu mówi się, że jeździec, który jest tak dobry, jak On, jest dobry w każdym aspekcie. W mojej ocenie Marc naprawdę jest dobry w każdym obszarze, dzięki czemu daje Ci sto procent tego, co mu dajesz. A przy tym rozumie, dlaczego jedzie szybko. To pozwala mu dawać instrukcje, które pozwalają nam poprawiać motocykl”.

To, co zaskoczyło Marco, to wyjątkowa beztroska i żartobliwa natura Hiszpana. Dzięki temu tworzy wokół siebie bardzo pozytywną atmosferę: „Charakter, charakter w kontakcie z ludźmi. Spodziewasz się pilota VIP, kogoś, kto wygrał wszystko. W związku z tym myślisz, że masz do czynienia z kimś wyidealizowanym. A tu zaskoczenie. Marc bardzo często przyznaje się do błędów, że dał błędne wskazówki. Zawsze wita się ze wszystkimi i dziękuje im za współpracę. Dlatego też jest bardzo pozytywną osobą”.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Szef mechaników Marqueza zaznacza, że dobra atmosfera również ma pozytywny wpływ na wyniki na torze: „Charakter Marca to coś, co najbardziej mnie w nim zaskoczyło. Spodziewałem się kogoś zupełnie innego. To jednak osoba bardzo życzliwa i chętna do współpracy. Charakter zawodnika to bez wątpienia najpiękniejsza cecha z ludzkiego punktu widzenia. Dzięki niej łatwiej z kimś pracować. Dzięki temu lubimy z nim współpracować, gdyż zawsze możemy się pośmiać i pożartować”.

Marco Rigamonti nie jest pierwszą osobą, która wskazuje pozytywny charakter i rozumienie aspektów technicznych jako mocną stronę Marca Marqueza. To w połączeniu z niebywałym talentem i czuciem maszyny sprawia, że tak góruje nad rywalami. Hiszpan jest w drodze po siódmy tytuł Mistrza Świata MotoGP i dziewiąty ogółem w MMŚ. Czas pokaże, jak wiele osiągnie z „czerwonymi”.

Źródło: crash.net

Powiązane artykuły

Jeden komentarz

  1. Z wywiadzie próbowałem znaleźć coś czego bym o MM#93 nie wiedział, no i wyszło że tylko wybitni zawodnicy tak mają: „Marc bardzo często przyznaje się do błędów, że dał błędne wskazówki.” Chociaż chyba czasem przesadza bo przy wywrotkach zawsze mówi że to jego wina – zupełnie odwrotnie niż FB#63 🙂

Dodaj komentarz

Back to top button