Marc Marquez przed ostatnim dniem testów był mocno zaniepokojony swoją Hondą – dopiero poniedziałkowe przejazdy w Katarze przyniosły powiew optymizmu. Hiszpan wsiadł nawet na zeszłoroczny motocykl Takaakiego Nakagamiego, testując mieszankę nowych i starych elementów motocykla!
Najwyraźniej podziałało, bowiem po zakończeniu całych testów Marquez wypowiadał się już w nieco innym tonie. „Dziś jestem bardzo zadowolony. Szczerze mówiąc, pierwszego dnia i wczoraj się obawiałem, ale dziś zrobiliśmy dobry krok naprzód. Zrozumieliśmy wiele rzeczy. Widzieliśmy, że jest rytm, tempo wyścigowe, tempo jednego okrążenia – wszystko było łatwiejsze i mniej wymagające fizycznie.”
„Najpierw pracowaliśmy w moim garażu, a potem Cal (Crutchlow) również zaczął korzystać z tego, co udało nam się znaleźć. Jemu też jeździło się lepiej. Myślę, że znaleźliśmy dobry kierunek. To najważniejsze, bo wcześniej byliśmy pogubieni.” – dodał #93.
Marc Marquez był na tych testach najszybszym zawodnikiem Hondy. Stracił 0,3s do najlepszego w ostatnim dniu Mavericka Vinalesa, co dało mu siódmą pozycję w tabeli z czasami. Ósmy był Takaaki Nakagami. Sekundę stracił 18. Cal Crutchlow, a na razie słabo radzi sobie Alex Marquez, który miał dopiero 21. wynik, ze stratą aż 1,7s. Przy niewiarygodnie ściśniętej stawce, to jest to olbrzymia różnica.
Źródło: motorsport.com
I po co tyle paniki skali co niektórzy? Wszystko jest w porządku
se zerknij na motogp.com .. lub tu https://twitter.com/motogp/status/1231564327355707393?s=21
No i po sezonie, 93 majster w 2020, szykuje się kolejny sezon dominacji
Chyba kpisz nie ma mowy o kolejnym tytule,
Dobrze, że podpisał kontrakt na kilka lat ;)
Marc Marquez Raz mówisz tak a raz inaczej Honda w tym sezonie może zapomnieć o tytule mistrzowskim.
Liczę, że jeszcze jeden tytuł przygarnie wręcz jestem pewna, że tak będzie :)
A skąd takie wnioski?
Co jeden to znafca…
Ja myślę, że jeszcze nie jeden zgarnie :)
Problemy z motocyklem zdarzyć się mogą – to nie koniec świata.
Nawet jak nie ten sezon, to są następne ;)
Ale jak Honda podjęła decyzję wyboru pakietu 2019, co byłoby bezpieczniejszą opcją, to wiemy, że był to całkiem niezły pakiet i na wielu torach daje możliwość skopania tyłków.
A Marquez jest najmocniejszy w stawce, więc wnioski same się nasuwają.
Takiej dominacji jak rok temu pewnie nie będzie, ale MM nadal jest głównym faworytem do tytułu. Pewnie wytworzy się coś w rodzaju grupy pościgowej z Mvk na czele, zobaczymy, kto jeszcze się dołączy
Były by niezłe jajca jak by 93 bił się o wygraną w Katarze ;)
Przecież rok temu przegrał z Dovim o kilka setnych a najlepsza Yamaha która tak błyszczy w testach to 5-te miejsce Nie rozumiem dlaczego miały by być jajca gdyby wygrał A Ducati też przecież nie zachwyca w testach
Jego słabością będzie to że jeszcze nie jest w pełni sił
Powiem tak, ja już dawno nauczyłem się nie słuchać Marqueza, ani innych zawodników z czołówki, bo zwykle nie ma w tym ani trochę prawdy. „Sukcesem będzie podium”, a potem okazuje się, że było łatwe zwycięstwo, itp.
Nie warto było ;)