Marco Melandri powraca do Gresiniego

Dobra wiadomość dla fanów Marco Melandriego – były mistrz świata klasy 250cc na pewno powróci w przyszłym sezonie na tor. Fausto Gresini ogłosił dziś w Brnie, iż w jego satelickim zespole Hondy w sezonie 2010 pojadą Marco Melandri wraz z MDobra wiadomość dla fanów Marco Melandriego – były mistrz świata klasy 250cc na pewno powróci w przyszłym sezonie na tor. Fausto Gresini ogłosił dziś w Brnie, iż w jego satelickim zespole Hondy w sezonie 2010 pojadą Marco Melandri wraz z Marco Simoncellim.

Melandri współpracował już z Gresinim w przeszłości i była to bardzo owocna w sukcesy współpraca. W 2005 roku został nawet wicemistrzem świata w kategorii MotoGP. Na przełomie trzech lat (2005-2007), kiedy Marco jeździł na Hondzie u Fausto, wygrał pięć rund Grand Prix i aż 17 razy stawał na podium.

Następnie Melandri przesiadł się na Ducati. Po nieudanym sezonie 2008 udało mu się wystartować w barwach zespołu Hayate Racing. Postawą i wynikami uzyskanymi w bieżącym sezonie, Melandri ponownie zaimponował Gresiniemu, który postanowił podpisać z nim kontrakt na rok 2010.

”Jesteśmy dumni i usatysfakcjonowani faktem, że Marco Melandri ponownie będzie z nami współpracował” – powiedział szef zespołu San Carlo Honda Gresini. ”Zawsze wierzyłem w jego potencjał i możliwości. Mając już na koncie owocną współpracę oraz jego doświadczenie w ściganiu w innych zespołach, daje nam to świeże spojrzenie i motywację na przyszłość. Melandri zajmuje ważną pozycję w historii zespołu Honda Gresini. Osiągnęliśmy wspólnie świetne wyniki, które w miarę upływu czasu spowodowały, że darzymy się wzajemnym szacunkiem i przyjaźnią. Razem z Simoncellim i Melandrim, sponsorowani przez San Carlo będziemy mieli prawdziwy włoski zespół w królewskiej klasie.”

„Wybór jakiego dokonaliśmy oznacza oczywiście, że nasza współpraca z Tonim Eliasem i Alexem de Angelisem dobiegła końca, choć decyzja ta nie była łatwa — zwłaszcza po dobrym rozpoczęciu sezonu. Dziękuję im za wkład i udział w rozwijaniu naszego zespołu. Ich zaangażowanie w osiągnięcie jak najlepszych wyników jest ogromne i mam nadzieję, że będzie ono takie same aż do zakończenia obecnego sezonu. Życzę im dalszej, owocnej kariery w MotoGP.”