Home / MotoGP / Marquez i Lorenzo w jednym zespole to wyzwanie dla Hondy

Marquez i Lorenzo w jednym zespole to wyzwanie dla Hondy

Po raz pierwszy od 1989 roku, w Hondzie zakontraktowano dwóch mistrzów świata królewskiej kategorii. W sezonie 2019 na RC213V jeździć będą Marc Marquez oraz Jorge Lorenzo. Zdaniem szefa japońskiej ekipy, Alberto Puiga, będzie to szereg wyzwań, aby przygotować taką maszynę, która pasuje im obu.

„Trzeba zrozumieć, że zespół zawsze chce mieć najlepszych zawodników, to najważniejsze. Pojawiła się możliwość zatrudnienia Lorenzo i skorzystaliśmy z niej. Nie wiem jak inne zespoły radzą sobie w takich sytuacjach. Może inaczej. Dla Hondy najważniejsze jest przygotowanie najlepszego motocykla jaki możemy mieć, i przekazanie go zawodnikom, którzy mogą być szybsi.” – powiedział Alberto Puig jeszcze w Niemczech.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„To oczywiście nie jest łatwe. Ale gdybyśmy chcieli łatwych wyzwań, prawdopodobnie nie prowadzilibyśmy zespołu na tym poziomie. To skomplikowane wyzwanie. W Hondzie zawsze szukamy wyzwań.” – dodał. Teraz trzeba będzie stworzyć taką maszynę, która będzie pasować i Marquezowi, i Lorenzo. Jak wiadomo, mają oni różne style jazdy.

Menedżer w HRC, Tetsuhito Kuwata zaprzeczył, jakoby obecna wersja RC213V była zbudowana w całości pod Marca Marqueza. Honda ma zrobić podobnie w sezonie 2019. „Teraz rozwijamy motocykl dla Marca, ale również i dla Daniego. To nie tak, że jest to motocykl dla jednego zawodnika.” – powiedział.

„Nie wiemy, jakiego motocykla będzie oczekiwał Jorge. Ale oczywiście spróbujemy zaadaptować go do jego wymagań. Ale także Marc ma swoje prośby, i spróbujemy je spełnić. To będzie bardzo duże wyzwanie. Jeśli możemy zrobić dobry motocykl dla Marca i Daniego, to oznacza, że nasz potencjał techniczny jest wysoki.” – dodał Japończyk.

Źródło: motorsport.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

A kto jest największym Rozczarowaniem Wyścigu?

View Results

Loading ... Loading ...

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 10

  1. Jestem fanem Lorenzo i i wydaje mi się, że przechodząc do Hondy wyłącza się w kwestii walki o mistrzostwo. Przewaga doświadczenia jaką ma Marc na Hondzie wydaje mnie się jest nie do przeskoczenia. Chciałbym oczywiście się mylić ale tak mi podpowiada zdrowy rozsądek. Patrząc na to jak teraz jeździ na Ducati to można było mieć na dzieję, że od nowego sezonu walczyłby na Ducati jak równy z równym z Marquzem. Teraz można gdybać.. gdyby wyniki pojawiły się wcześniej to pewnie bez zastanowienia przedłużyłby kontrakt z Ducati.

    • Może by tak było, ale ja myślę, że w Ducati również atmosfera była nie do zniesienia. Tu nie słuchają zawodników tylko mają własną wizję, a ich traktują jak maszynki do zwyciężania. I myślą, że jak więcej mu zapłacą to będzie lepiej jeździł.

  2. Lorenzo mozna chyba powiedziec okielznal ducati czyli jest lepszy od Rossiego nie wane czy to ten sam moto czy nie jezeli na Hondzie bedzie konkurencyjny to przyznam ze jest mega mocny. Tak czy inaczej Marquez i tak zawsze bedzie te 2 cm. przed nim :)

  3. Ale ten transfer rozwiewa chyba wątpliwości tych którzy tak pewnie pisali że Honda faworyzuje MM dając mu lepszy sprzęt
    Nie do końca sie z Tobą zgodze „lukasz24” bo wiemy że Honda jest najbardziej zbliżona do Ducati jeśli chodzi o specyfikę,zachowanie sie moto na torze Sam wiesz że Lorenzo zaczął dopiero jeżdzić jak mu zmienili kształt baku a przez rok ludzie z Ducati byłi głusi na jego uwagi (Cal coś o tym wie) Może inżynierowie w Hrc-Honda są bardziej uwrażliwieni na uwagi kierowcy ,mają inne podejście ,inne rozwiązania, inne myslenie itd.

  4. Nie twierdze że będzie szybszy od MM bo mam podobne wrażenie jak Ty odnośnie jego jazdy na Hondzie ale mysle ,a raczej mam nadzieje że będzie bardzo konkurencyjny i dadzą nam dobre widowisko

  5. Mysle ze nikt w stawce nie ma wiekszych mozliwosci zeby dac i jednemu i drugiemu to czego chca niz HRC.

    Wiec licze na konkurencyjnosc Lorenzo a co za tym idzie jeszcze wyzszy poziom u Marka (o ile to wogole mozliwe)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
165 zapytań w 1,731 sek