Marc Marquez i Dani Pedrosa wystartują do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Walencji z pierwszego rzędu. Marquez będzie bronił swojej przewagi punktowej nad drugim w tabeli Jorge Lorenzo. Jeśli zawodnik Repsol Hondy dojedzie do mety na 4. miejscu, może nie przejmować się, które miejsce zajmie jego rywal z Yamahy i świętować zdobycie pierwszego mistrzostwa świata klasy MotoGP.
Marc Marquez, 1. miejsce – 1’30.237 (rekord toru):
„Można wyczuć, że zbliża się najważniejszy wyścig sezonu. W każdym razie, dobrze czuje się na torze, a moja pewność na motocyklu jest dość wysoka. Naszym celem w kwalifikacjach był pierwszy rząd. Udało się i mamy pole position, z czego jestem bardzo zadowolony. Jutro będzie ciekawie, ponieważ jeszcze nie wiemy, której opony użyjemy. Na ostatnim okrążeniu zarzuciło mi motocykl, nie dawałem wtedy z siebie 100%. Może kiedy nie jedziesz na maksa to spada ci koncentracja. To mnie czegoś nauczyło przed jutrem i znaczy, że cały czas muszę mieć się na baczności.
Jorge będzie mocno naciskał, ale my postaramy się o dobry start i być w ciągłej walce z Jorge i Danim. Jorge ma mnóstwo doświadczenia i wykonuje znakomitą pracę. Walczymy z ubiegłorocznym Mistrzem Świata i można to wyczuć. Jednak staramy się skupić na nas samych i na naszym motocyklu.
Danie Pedrosa, 3. miejsce – 1’30.663:
„Pomimo tego, że nie zdobyłem pole i tak jestem bardzo zadowolony, z tego jak potoczyły się kwalifikacje. To była dla mnie interesująca sesja, ponieważ odnalazłem mój własny rytm. Co ważne, na ostatnich dwóch okrążeniach byłem w stanie wywalczyć miejsce w pierwszym rzędzie. Nie byłem na tyle szybki, aby było to pole position, ale jestem szczęśliwy z pracy i postępów jakie uczyniliśmy. Mam nadzieję, że jutro jeszcze poprawimy kilka rzeczy i będziemy mięli dobry wyścig.”
Go go Dani :) Liczę, że będziesz drugi i pomożesz Lorenzo w zgarnięciu tytułu majstra…
Również chciałbym wygranej Por Fuery, ale realia są takie, że albo MM się wypierdzieli, albo przyjedzie pierwszy/drugi jak przez całą drugą połowę sezonu :). Wywrotki mu nie życzę, ale bardziej pragnę obrony mistrzostwa przez Jorge.
Majstra … chyba na budowie !!!!!