MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Marc Marquez sięgnął po swoje drugie w tym roku, a zarazem w MotoGP, pole position wygrywając sesję kwalifikacyjną do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix Francji. Jego przewaga nad Jorge Lorenzo była znikoma, a sensacyjnie pierwszy rząd uzupełni Andrea Dovizioso!
Pierwsza część kwalifikacji:
Podczas piętnastominutowej sesji Q1 stawka czternastu zawodników, którzy zajęli miejsca od jedenastego w dół w połączonych wynikach pierwszych trzech sesji treningowych, rywalizowała o awans do Q2. Początkowo bardzo szybkie kółko przejechał Aleix Espargaro, który zszedł poniżej bariery 1:35 zatrzymując stoper na rezultacie 1:34.893.
Wydawało się, że nikt już nie pobije czasu Hiszpana i jego awans do Q2 jest bezpieczny, ale pod koniec Q1 bardzo szybko zaczęli jechać Randy de Puniet oraz duet Pramac Racing – Andrea Iannone i zastępujący Bena Spiesa, Michele Pirro. W międzyczasie #41 zjechał do boksu, a na pierwsze miejsce awansował – pokonując czas swojego team-partnera o 0.178sek – Randy de Puniet.
Lokalna publiczność oszalała, bowiem wynik ten w zasadzie zapewnił Francuzowi awans do drugiej części kwalifikacji, po raz pierwszy zresztą w tym sezonie. Pod koniec Iannone i Pirro poprawili swoje czasy, ale nie byli w stanie pokonać duetu Power Electronics Aspar. Tym samym #29 wystartuje do wyścigu z trzynastego pola, przed swoim rodakiem oraz, mającym swoje negatywne „5 minut” w hiszpańskiej prasie w minionym tygodniu, Hectorem Barberą.
W szóstym rzędzie ustawią się Danilo Petrucci, Colin Edwards oraz Karel Abraham. W czołowej dziesiątce sesji Q1 znaleźli się jeszcze, pechowiec z FP4, Claudio Corti oraz Michele Laverty, u boku których w siódmej linii ustawi się jeszcze Australijczyk Bryan Staring. Stawkę uzupełnili Lukas Pesek, Yonny Hernandez oraz Hiroshi Aoyama.
Druga część kwalifikacji:
Drugą część czasówki, mającej decydujące znaczenie w ustawieniu na starcie jutrzejszego wyścigu, od mocnego uderzenia rozpoczął Marc Marquez notując wyśmienity czas 1’33.187. Potem kilkukrotnie bliski poprawienia tego wyniku był Jorge Lorenzo, jednak ostatecznie nie udała mu się ta sztuka.
Z pole position, po raz drugi w MotoGP, ruszy #93, który wyprzedził obrońcę tytułu o zaledwie 0.030sek. W pierwszej linii dołączy zaś do nich, co jest absolutną sensacją, Andrea Dovizioso!
Walka o pierwszy rząd toczyła się jednak do ostatnich sekund kwalifikacji, bowiem czwarty Cal Crutchlow był wolniejszy od Włocha o zaledwie 0.006sek! Piąty Stefan Bradl stracił do „Doviego” tylko 0.031sek, a szóstego Daniego Pedrosę Niemiec pokonał o 0.005sek! Hiszpan wywrócił się jednak w połowie Q2 na wejściu w pierwszą szykanę. Był to niemalże identyczny wypadek do tego, jaki w FP4 zaliczył młodszy z kierowców Repsol Hondy.
Tylko siódmy czas wywalczył Valentino Rossi, który raz jeszcze zanotował w tym roku bardzo słabe kwalifikacje i stracił do Marqueza 0.8sek. Tuż przed nim uplasował się Alvaro Bautista, który tym samym otworzy jutro trzeci rząd. Linię tą uzupełni natomiast, dziewiąty w Q2, Bradley Smith. Ostatnie trzy pozycje w drugiej części czasówki wywalczyli Nicky Hayden, Aleix Espagaro (znów najszybszy kierowca CRT) i Randy de Puniet.
Wyniki sesji kwalifikacyjnej we Francji:
1. Marc Marquez SPA Repsol Honda Team RC213V 1:33.187
2. Jorge Lorenzo SPA Yamaha Factory Racing YZR-M1 1:33.217
3. Andrea Dovizioso ITA Ducati Team GP13 1:33.603
4. Cal Crutchlow GBR Monster Yamaha Tech 3 YZR-M1 1:33.609
5. Stefan Bradl GER LCR Honda MotoGP RC213V 1:33.634
6. Dani Pedrosa SPA Repsol Honda Team RC213V 1:33.639
7. Alvaro Bautista SPA Go&Fun Honda Gresini RC213V 1:33.984
8. Valentino Rossi ITA Yamaha Factory Racing YZR-M1 1:34.009
9. Bradley Smith GBR Monster Yamaha Tech 3 YZR-M1 1:34.222
10. Nicky Hayden USA Ducati Team GP13 1:34.242
11. Aleix Espargaro SPA Power Electronics Aspar ART* 1:34.754
12. Randy De Puniet FRA Power Electronics Aspar ART* 1:35.086
13. Andrea Iannone ITA Energy T.I. Pramac Racing GP13 1:35.062
14. Michele Pirro ITA Energy T.I. Pramac Racing GP13 1:35.228
15. Hector Barbera SPA Avintia Blusens FTR-Kawasaki** 1:35.714
16. Danilo Petrucci ITA Came IodaRacing Project Suter-BMW** 1:35.770
17. Colin Edwards USA NGM Forward Racing FTR-Kawasaki** 1:36.221
18. Karel Abraham CZE Cardion AB Motoracing ART* 1:36.271
19. Claudio Corti ITA NGM Forward Racing FTR-Kawasaki** 1:36.330
20. Michael Laverty GBR Paul Bird Motorsport (PBM-ART CRT)* 1:36.596
21. Bryan Staring AUS Go&Fun Honda Gresini (FTR-Honda CRT) 1:36.714
22. Lukas Pesek CZE Came IodaRacing Project Suter-BMW** 1:36.768
23. Yonny Hernandez COL Paul Bird Motorsport ART* 1:36.961
24. Hiroshi Aoyama JPN Avintia Blusens FTR-Kawasaki** 1:37.523
* zawodnik CRT
** zawodnik CRT ze standardowym ECU
Zapowiada się pojedynek między dwójką repsolów a Jorge, niestety Vale daleko w krzakach. Co się stało,że tak nagle odpadł, chyba jesteśmy świadkami zmierzchu legendy ( dla mnie to bóg 2 kółek ). Czas biegnie nieubłagalnie, 8 pozycja na jednym z ulubionych torów heh. Zostać pobitym w kwalach przez Dovi, Bradla, Bautistę , Cala ??!!Porażka jednym słowem. Ja wiem,że kwalifikacje to nie wyścig,ale Vale wyraźnie odstaje i niestety 10 ego tytułu nie zdobędzie, a obawiam się,że i rywale nie dadzą mu wygrać choćby jednego wyścigu przed emeryturą.
Pięknie Dovi. Chociaż w kwalifikacjach potrafi poprawić humor sympatykom Ducati, ale ciasno niesamowicie od 3 miejsca.
Walka o pierwsze miejsce jutro zapowiada się ciekawie.
Oj, Valentino beznadziejnie – myślałem, że choć tu ugra pierwszą linię, po cichu liczyłem na zwycięstwo – ale to się oddało przez tę 8. pozycję. Chyba nawet najwięksi pesymiści czy przeciwnicy Rossiego nie spodziewali się, że będzie aż tak blado z Włochem.
Liczę, że jutro spadnie deszcz – będzie ciekawiej. :)
Vale! Kibicowałem Ci i kibicuje nadal ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy…czas Cie posunął!
Wierzyć w Vale a nie oczerniać:)hehe
Czekam na wypowiedź Vale.
Q fatalne, a jeżeli utknie na początku za Dovim to może pomarzyć o zwycięstwie. Kolejny raz Q zmniejsza znacznie jego szanse na zwycięstwo. Strasznie szkoda, bo po Katarze myślałem, że będzie regularnie walczył z Hiszpanami. Od FP2 poprawił się tylko o nie całe 2 dziesiąte..
Dovi ma dobre tępo, także myśle, że powinien być jutro w 5, alze zobaczymy…
*tempo oczywiście :P ale wtopa :D
Marquez tak szybko się uczy, że zaczynasz myśleć, czy aby na pewno jazda motocyklem MotoGP jest taka trudna :D
Dani z łatwością dołączy jutro do dwójki Lorenzo, Marquez, nie pierwszy raz robiąc zmianę na drugi motocykl traci powtarzalność.
Rossi? Dzisiejsze kwalifikacje dały wyraźny syngał, że Vale o mistrzostwie może zapomnieć, nie da rady z tymi zawodnikami, którzy są w tej chwili na topie, co prawda pozostał jeszcze wyścig, ale to już nie to samo.
Nicky, właśnie dobiegł twój koniec w fabrycznym zespole Ducati.
Marquez jeśli jakaś kontuzja mu nie pokrzyżuje kariery to pewnie zdominuje motogp na lata, gość wpada do królewskiej klasy i od tak sobie walczy o najwyższe lokaty, ba prowadzi w generalce :P
Jutro ma padać więc Vale ma jeszcze szanse na zwycięstwo. Zresztą on zawsze przed pierwszym zakrętem łyka kilku zawodników na raz.
Prognoza na jutro w Le Mans.
http://www.accuweather.com/en/fr/le-mans/135975/weekend-weather/135975
Ja mam nadzieję na deszcz.
Póki co to wg. mnie Spies powinien iść na odstrzał w Ducati.
Chłopak chyba się pogubił w MotoGP, może lepiej będzie wrócić do SBK.
Dziwi mnie to że wielu liczy na deszcz. Zamiast widowiska , jazdy na maxa z uślizgami wolicie ogladać powolną jazdę, upadki i może podium lub zwycięstwo Vale? Macie z tego jakieś profity? Ja oczekuję widowiska a zwyciężyć ma najlepszy danego dnia
Dla jasności – nie jestem fanem Rossiego a Hondy. Stwierdzam po prostu fakty, które rzecz jasna są subiektywne. Zdecydowanie nie chcę jutro deszczu w Le Mans.
Powiedziałbym, że często wyścigi są bardziej widowiskowe, gdy lunie deszcz – ale to moja subiektywna opinia.
Uślizgi skończył się razem z odejściem Stonera :D
Deszcz na tym torze może moc zbliżyć stawkę, a szczególnie CRT.
Może pamiętacie jak świetnie wtedy pojechał na najmniej konkurencyjnej maszynie Petrucci ? Gdyby nie błąd w końcówce dojechałbym jako 2 kierowca CRT.
Na deszczu liczą się umiejętności. Lorek, Dani i Rossi świetnie jeżdżą w deszczu dlatego myślę, że wtedy dopiero byłoby ciekawe widowisko :)
wtedy = rok temu.
Ja to pamiętam najbardziej pechowy start jaki tylko może być – i to u siebie – wykonany przez mojego ulubionego zawodnika CRT Randy’ego de Puniet :D
biedni sekciarze rosomaczka płaczą teraz po kątach ;-) panie owsiak gdzie pan jest w tych trudnych chwilach doktoreczka?;-)
Każdy fan Vale wiedział, że będzie ciężko. Ja na tytuł nie liczę, ale mam nadzieje, że trochę powalczy i wygra przynajmniej jeden lub dwa wyścigi. Chciałem spytać, czy Stoner już zdobył tytuł mistrza świata w zmianie pieluch ?
Zdobył. Wczoraj nawet było info na onecie w dziale kultura.
8 miejsce 46 cieszy jak najbardziej :)
Jeszcze przed sezonem i po pierwszym wyścigu głosy pewności kolejnego tytułu brzmiały dość mocno. Niestety jak pisałem wcześniej wiek czas jest nieubłagany.
nie jestem ,,sekciarą Valle” ale bardzo zaskoczyło i zasmuciło mnie zajęcie przez niego 8 pozycji. Nie widziałam FP4 wiec nie wiem co się stało, ale wierzę że i tak da radę !!!.
Po wyścigu Rossi narzekał na pracę opon.Chodziło o ugięcie a nie o mieszankę. Miał problemy na hamowaniu.
hehe zawsze coś nie tak :P
– sebo404
może i płaczą, ale bez stonki i tak atmosfera w motogp jest dużo lepsza i zdrowsza.
Rossi oddaj Calowi yamaszkę a ty do WSBK
Rossiemu widać motocykl nie leży, nie potrafi się do niego dopasować. W Katarze pokazał że może jechać b. szybko więc nie rozumiem o co niektórym chodzi. Macie chyba wielki problem, że ciągle musicie jeździć po Rossim albo Stonerze. Sprawia wam to jakąś przyjemność? http://tnij.org/vqpn polecam co po niektórym :)
Pole position wywalczył Marc Marquez a i tak komentarze dotyczą głównie Valle…:D
Nie oszukujmy się, ale Valle jeszcze długo będzie na językach wszystkich, to najlepszy rider w historii, a Marc musi wygrać jeszcze z 5 tytułów :P
wszystko w swoim czasie
Nie musi wygrywać tylu tytułow aby być w centrum uwagi i być zapamiętanym przez fanów MotoGp. Jeśli będzie jeździł tak bezkompromisowo i widowiskowo zasłuży sobie na uznanie. Niewątpliwie włodarze MotoGP upatrują w nim magnez który ma przyciągać widzów po odejściu Rossiego. Bo ani Lorenzo ani Pedrosa nie są tak medialni aby zapełnić trybuny
Spokojnie Panowie :-) to dopiero początek sezonu i wiele może się zdarzyć. Wiadomo, że Doktor najlepsze swoje czasy ma za sobą i przychodzi pora na młodzież. Osobiście żałuję, że padło na dominację Hiszpanów, ale póki co nie widać innej konkurencji.
Napiszcie gdzieś tu https://www.facebook.com/Polsatsportpl jeśli komuś zależy, żeby zapreznetowali zawodników lub pokazali co jest na torze około 10-15 minut przed rozpoczęciem wyścigu
Szacunek dla Vale za to co zrobił dla motocyklizmu, ale jego czas już przeminął (nie dawał sobie rady na Dukacie, nie da i na MT-01). Owszem będą przebłyski,bo motocykl ma fantastyczny i pewnie wskoczy na pudło parę razy,ale to już nastał czas młodych.
Ale czy Marquez jest zaskoczeniem?? Ten młokos już 2 lata temu o mały włos nie wygrał Moto2 z Bradlem, to kwestia czasu żeby był mistrzem MotoGP… a dlaczego nie w pierwszym sezonie w tej klasie?!? ja wierzę że sporo namiesza. Dajesz Mrówa!