Marc Marquez po dziesięciu dniach został wypisany ze szpitala w Madrycie, w którym przeszedł trzeci zabieg operacyjny złamanego ramienia. Zawodnik Repsol Hondy musiał przejść ostatnią operację, ponieważ ręka nie goiła się odpowiednio. Dodatkowo, wdała się infekcja. #93 cały czas musi być leczony antybiotykami i być może opuści początek sezonu 2021, który ma ruszyć w marcu.
Marquez przeszedł zabieg w Hospital Ruber Internacional. Powrót do zdrowia będzie kontynuował w swoim domu, przy wsparciu antybiotyków. Największym zagrożeniem w szybkim powrocie jest obecnie infekcja. Została ona wykryta między drugim a trzecim zabiegiem operacyjnym, i to właśnie z tego powodu początkowe szybkie leczenie w drugiej połowie sezonu 2020 na niewiele się zdało. W ramieniu konieczna była wymiana tytanowej płytki.
Marc Marquez może pauzować kolejne pół roku, choć obecnie trudno podać bardziej konkretne informacje. Honda ma zawodnika testowego – Stefana Bradla, który zastępował już Marqueza przez niemal cały miniony sezon. Spekuluje się jednak o tym, że Honda może ponownie sięgnąć po Andreę Dovizioso, który wygrał dla niej jeden wyścig w 2009 roku.
Fajnie by było zobaczyć Doviego na Hondzie
Zdrowiej mistrzu. Bez Ciebie tytuły zdobyte przez innych są warte może 30%.
W jaki sposób wyliczyłeś te 30% ?
Tytuły Mareczka są warte jakieś 28.5% bo Agostini i Dohan nie jeżdżą. Idąc tym tokiem myślenia to jakiś absurd. A i zapomnialbym o Stonerze i co teraz? 15%?
A tytuły Rossiego ile w takim razie są warte?
zaraz ktoś powie że jego tytuły warte są 10 procent ?
mam na myśli rossiego , to do jacka
Dajcie spokój Marc ma talent i niesamowite umiejętności tytuły które zdobył są jak najbardziej zasłużone jeździł na sto procent nigdy nie odpuszczał nie kalkulował zawsze jechał na pełen gaz nie to co inni
Dla mnie większość zdecydowana tytułów jest zasłużona nawet ten z zeszłego roku Mira. Myślę że nawet marqez powinien mieć pół tytułu więcej bo tym z 2015 roku lorek powinien się z nim podzielic
Nie ma w ogóle czegoś takiego jak niezasłużony tytuł. Przypadkiem to można wygrać kwalifikacje
Idąc dalej takim tokiem myślenia to MM powinien oddać 1/2 tytułu z 2013. Przecież skorzystał na kontuzjach JL i DP.
Nie ma czegos takiego jak niezasłużony tytuł. Wygrywa ten kto byl przez caly sezon lepszy i popełniał mniej błędów. W tym roku MM popełnił jeden główny. Myślał juz o sobie jako o gościu z innej planety, riderze wszechczasow itp. Tym samym popełnił błąd w pierwszym wyscigu w tym sezonie, a potem drugi błąd wracając za wcześnie. Oby nie kosztowało go to kariery…
Po trzeciej operacji powinno być dobrze przeszczep kości się przyjął to najważniejsze a druga rzecz jeszcze jest ta infekcja ale powinno być dobrze mój brat mial podobną kontuzje też miał dużą przerwę od startów ale wszystko jest dobrze i z Markiem też będzie
szkoda trochę gościa, bo młody jeszcze jest…