Home / MotoGP / Marquez zamierza liczyć punkty na Sepang

Marquez zamierza liczyć punkty na Sepang

Różnica jaka dzieli Marka Marqueza i Andreę Dovizioso w klasyfikacji generalnej MotoGP to 33 punkty. Jak nietrudno się domyślić, na dwie rundy przed końcem sezonu oznacza to, że Hiszpan już w Malezji może zapewnić sobie mistrzostwo świata. #93 nie ukrywa zatem, że na torze Sepang zamierza pokalkulować i spróbować zdobyć tytuł na obiekcie, który w przeszłości bardzo pasował ekipie z Włoch.

„Jesteśmy zadowoleni udając się do Malezji, mając na koncie wcześniejsze zwycięstwo na Phillip Island. Wiedziałem, że bardzo ważne będzie odniesienie dobrego wyniku w Australii i wyrobienie sobie małej przewagi przed wyścigiem na Sepang, gdzie Dovi rok temu wygrał.” – powiedział przed weekendem Marc Marquez.

Kliknij, aby pominąć reklamy

GP Malezji to bardzo wymagający wyścig: „Jedną z najważniejszych rzeczy jest wilgotność powietrza. No i oczywiście wysokie temperatury. Sądzę, że jest to jeden z tych trudniejszych wyścigów, biorąc pod uwagę wymagania fizyczne. Jedną z dobrych rzeczy jest to, ze obecnie asfalt jest dobrej jakości, jako że niedawno nawierzchnia została wymieniona. Dobra jest więc także i przyczepność.”

Marquez ma w Malezji „tylko” dwa odniesione zwycięstwa: w klasie 125ccm w 2010 roku, a w MotoGP w roku 2014. Do tego jeszcze raz stał na podium i cztery razy zdobywał pole position. „Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. Postaram się zarządzać nią najlepiej jak to możliwe, w kontekście sytuacji w mistrzostwach.” – zakończył reprezentant Repsol Hondy.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Czy myślisz, że sezon ruszy wcześniej niż w sierpniu?

View Results

Loading ... Loading ...

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarze 2

  1. Nie lubię takiego wyrachowania ale go rozumiem. Mam nadzieję, że jednak zwycięży w nim duch walki o zwycięstwo w wyścigu bo inaczej całe widowisko dużo dla nas kibiców straci.

  2. Marquez niech zdobędzie tytuł, ale mam taką cichą nadzieję że Dovi wygra a Maq nie dowiezie nic, mieli byśmy lepsze przedstawienie w finałowej rundzie:P

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
156 zapytań w 1,403 sek