Home / MotoGP / Mika Kallio zawodnikiem testowym zespołu KTM

Mika Kallio zawodnikiem testowym zespołu KTM

Mika Kallio

Mika Kallio za rok nie będzie się ścigał w grand prix – Fin został zawodnikiem testowym KTM, który to zespół przygotowuje się do wejścia w MotoGP od roku 2017. Kallio w latach 2003 – 2008 jeździł na austriackich maszynach w klasach 125ccm i 250ccm, wygrywając 12 wyścigów.

„KTM odegrał ważną rolę w mojej karierze. Kiedy pierwszy raz usłyszałem o ich planach dotyczących MotoGP w 2017 roku zdałem sobie sprawę, że to może być idealna szansa, by wrócić do rodziny Pomarańczowych.” – powiedział Kallio.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Jak mówi szef motorsportu KTM Pit Beirer, motocykl po raz pierwszy ma zostać przetestowany na początku lipca przyszłego roku. Pierwszego „oblotu” ma dokonać Alex Hoffman, były zawodnik grand prix, a obecnie komentator telewizyjny.

Źródło: crash.net

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 7

  1. zajebista informacja;w końcu powiew, że będzie kolejny producent. Mówi się, że i MV Agusta planuje powrót do GP.

  2. I zapewne razem z Zarco będą pierwszym składem austriackiego zespołu. :)

  3. A ja myślę, że Kallio nie będzie jeździł już w MotoGP, tester to tester :D może w Superbike’ach by pojeździł, jakby KTM wystawiał tam swoją maszynę – tak jak de Puniet :D

    • Nie zostawałby zapewne testerem, gdyby nie obiecali mu posady. Pojeździ z sezon i potem zastąpi go ktoś inny np. Lorenzo lub Pedrosa. Może Ci już nie wcale młodzi czołowi zawodnicy się skuszą… :)

      • Wy tak na serio? Ja obstawiam, że KTM to będzie kaszana podobna do Aprili.

      • saruto – ale co ja na serio? Nigdzie nie wychwalam KTM-a, po prostu myślę, że Kallio to już nie będzie poziom MotoGP; a Aprilia przecież jeździ w tym sezonie nadal na silnikach z ART, na Włochów już liczę :)
        Mefisto – może lepsze testowanie niż (niestety) jazda w środku stawki Moto2 w tym wieku :D

        Ogólnie ciekawy jestem, kto będzie, o ile znajdą, sponsorem tytularnym? Red Bull chyba wiąże się z Hondą i nie chcieliby z drugiej strony też sponsorować „tyłów” :D

      • Przykład Randy’ego de Puniet pokazuje, że testowanie to niekoniecznie gwarantowana posada. Wiele pewnie zależy od rynku – jeżeli skusi się np. Pedrosa, to wezmą jego. Jak nie będzie nikogo „atrakcyjnego”, to mogą zrobić skład Zarco-Kallio. Nie wyobrażam sobie, aby Francuz tam nie jeździł. :)

        @saruto – ja także nie będę ich próbował oceniać. Jedno jest jednak pewne – w 2017 roku zadebiutują w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
145 zapytań w 1,434 sek