Home / MotoGP / Miller obawia się przybrania na wadze podczas przymusowej przerwy

Miller obawia się przybrania na wadze podczas przymusowej przerwy

Jack Miller przyznał, że mimo iż nie wiadomo, kiedy w końcu ruszy sezon MotoGP, stara się utrzymywać jak najlepszą formę, jeżdżąc na rowerze i biegając. Zawodnik Pramaca przebywa w Australii, gdzie cierpliwie oczekuje, gdy pandemia koronawirusa zostanie opanowana i będzie możliwa organizacja wyścigów.

„Nie zamierzam kłamać, to test twojej motywacji, kiedy nie wiesz, kiedy dokładnie wrócisz do startów, nie znając daty. Przez całą zimę dbałeś o formę, przygotowując się, odbyłeś treningi, a teraz nagle wszystko stanęło. Czujesz, jakbyś utknął w czyśćcu.” – powiedział Jack Miller.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Mój program treningowy nie zmienił się. Wciąż jeżdżę na rowerze, wciąż biegam, ustaliłem sobie moment, kiedy wcześnie rano zrywam się z łóżka, i w którym do niego wracam. Tu (w Australii) jest łatwo, bo jest ciepło. To zdecydowanie pomaga.” – dodał zawodnik Pramac Ducati.

„Łatwo będzie stracić motywację, trenować mniej, zyskać kilka kilogramów, kiedy tego nie chcesz. Zdecydowanie chciałbym tego uniknąć, ponieważ w przeszłości miałem problemy ze zrzuceniem wagi, jeśli jej nabrałem.” – ocenił Australijczyk. „Dużo pracowałem nad tym aspektem mojej jazdy, więc będę robił co się da. Nie chcę potem musieć starać się bardzo mocno, by wrócić do formy, w jakiej już byłem.”

Źródło: motorsport.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
152 zapytań w 1,158 sek