Portal motogp.pl podjął patronat medialny nad wyprawą kilku naszych dzielnych rodaków do Ameryki Południowej. Na łamach naszego serwisu będą co jakiś czas pojawiały się ciekawe artykuły z dziennika óPortal motogp.pl podjął patronat medialny nad wyprawą kilku naszych dzielnych rodaków do Ameryki Południowej. Na łamach naszego serwisu będą co jakiś czas pojawiały się ciekawe artykuły z dziennika ów śmiałków. Oczywiście każdy zauważył baner reklamujący ich wyprawę. Zachęcamy do regularnych odwiedzin strony motoamerica2010.pl.
Po “wczorajszej” podróży (chyba nikt z nas nie liczył godzin spędzonych w samolotach, busach, promach itd) jesteśmy wreszcie w Montevideo.
Sytuacja dość niekomfortowa. Brak bagaży, nie wiadomo co z motorami, wyczerpani fizycznie ruszamy do naszej agencji celnej- gdzie po całym dniu spędzonym w kolejce do Immigration Office dowiedzieliśmy się, że motocykle będą do naszej dyspozycji za 7 dni…. ale ROBOCZYCH.
Zasugerowaliśmy więc, że od jutra przychodzimy do nich do biura codziennie- i że będziemy gotować tam na podłodze obiady oraz spać (a nie tworzymy cichej oraz miłej dla oka i nosa grupy )…
Po tego typu dyskusjach Pan agent pojechał z nami do portu, pokazał nasze rumaki oraz co najważniejsze!! udało nam się uzyskać lekkie przyspieszenie wszystkich procedur.
Jutro robimy jakieś podpisy i w połowie przyszłego tygodnia powinniśmy być wolni.
Nasze ulubione linie lotnicze znalazły 5 z 9 walizek — więc jest nieźle – to już większość…
Więcej znajdziecie tutaj.