Home / MotoGP / Moto2: Alex de Angelis króluje na mokrym torze

Moto2: Alex de Angelis króluje na mokrym torze

Podczas ostatnich dwóch sesji testowych, kolejno na obiektach Valencia i Jerez de la Frontera, zawodnicy pięćdziesiąt procent danego im czasu spędzili na mokrej nawierzchni. Łącznie trzy dni jeździli w korzystnych warunkach, i tyle samo w Podczas ostatnich dwóch sesji testowych, kolejno na obiektach Valencia i Jerez de la Frontera, zawodnicy pięćdziesiąt procent danego im czasu spędzili na mokrej nawierzchni. Łącznie trzy dni jeździli w korzystnych warunkach, i tyle samo w tych gorszych.

Po raz kolejny na mokrym torze najlepszy okazał się Alex de Angelis, który przy takiej pogodzie był najszybszy zarówno ostatniego dnia prób na trasie imienia Ricardo Tormo, jak i w piątek i dziś w Andaluzji. Czas jaki uzyskał reprezentant Republiki San Marino — 1’55.280 okazał się znacznie lepszym od wyników, jakie uzyskiwali zawodnicy z dalszej części stawki.

Aż osiem dziesiątych sekundy do #15 stracił Toni Elias. Hiszpan, jeżdżący w ekipie Gresini Racing pokonał łącznie trzydzieści trzy okrążenia andaluzyjskiego toru. On również, podobnie jak jego były zespołowy kolega z klasy MotoGP, bardzo dobrze radzi sobie na mokrej nawierzchni. W sobotę, w niesprzyjających warunkach, w klasyfikacji był trzeci. Dziś poprawił się na wilgotnym torze o dwie dziesiąte sekundy względem pierwszego dnia.

Dwie kolejne pozycje zajęli dwaj zawodnicy zespołu Tech3 Racing. Jedną dziesiątą sekundy do drugiego Eliasa stracił, ostatecznie trzeci, Raffaele de Rosa. Włoch przejechał łącznie dwadzieścia okrążeń, wszystkie podczas ostatniej sesji, a najlepszy wynik uzyskał na ostatnim z nich. Niecałe trzy dziesiąte za #35 uplasował się z kolei Yuki Takahashi, który w ubiegłym roku przez kilka pierwszych rund sezonu ścigał się w klasie MotoGP. Czołową piątkę dopełnił z kolei Mike di Meglio. Francuza reprezentującego barwy ekipy Mapfre Aspar od lidera oddzieliła jedna i trzy dziesiąte sekundy.

Bardzo dobrze spisał się Mattia Pasini, którego długo nie widzieliśmy w czołówce tabeli czasów. Dla Włocha jest to jeden z lepszych wyników podczas testów nowej klasy Moto2. #75 z zespołu JiR do lidera stracił niecałe półtorej sekundy i o zaledwie jedna tysięczną wyprzedził Anthony’egp Westa, który był najszybszy podczas porannej sesji! Australijczyk przejechał w niej łącznie czterdzieści trzy okrążenia, co okazało się największą ilością z całej stawki. #13 jeżdżący na motocyklu marki MZ zdecydował, że po południu nie wyjedzie na tor. Na ósmym i dziewiątym miejscu uplasowali się dwaj zawodnicy wcześniej ścigający się w „ćwierćlitrówkach”, kolejno Thomas Luthi i Lukas Pesek. Szwajcara od Czecha, którzy jeżdżą na zawieszeniach marki Moriwaki, rozdzieliło zaledwie 0.011 sek. TOP10 uzupełnił z kolei Scot Redding, najmłodszy zwycięzca wyścigu klasy 125cc. Brytyjczyk do lidera stracił blisko dwie sekundy.

Całkiem nieźle poszło jedenastemu Simone Corsi’emu, team-partnerowi Pasini’ego z ekipy JiR. W dalszym ciągu bardzo dobrze spisuje się także, oczywiście jak na pokładane w nim nadzieje, Vladimir Ivanov. Wciąż rozczarowują z kolei nieco Niccolo Canepa (ostatniego dnia wywalczył siedemnasty rezultat) oraz Hiszpan Alex Debon (dziewiętnasty). Dziś nie zachwycił Julian Simon, który uplasował się na dwudziestej pierwszej pozycji, tracąc do lidera… cztery i pół sekundy!

Dwudziesty drugi był natomiast Roberto Rolfo, który zdecydował się wyjechać z boksu dopiero po południu. Pokonał łącznie szesnaście okrążeń, a rezultat ostatniego z nich okazał się o blisko pięć sekund gorszy od tego, jaki uzyskał Alex de Angelis. Warto jednak nadmienić, że Włoch powrócił do rywalizacji po kontuzji ręki, jakiej nabawił się w Katalonii. Wczoraj na suchym torze szło mu znacznie lepiej, bowiem był ósmy.

Wielkim nieobecnym trzeciego dnia testów okazał się z kolei Kenny Noyes. Amerykanin od początku swej przygody z Moto2 radzi sobie na „sześćsetce” bardzo dobrze, i kto wie, czy to właśnie on nie okaże się czarnym koniem nadchodzących mistrzostw…? Zarówno #9, jak i pozostali zawodnicy nowej klasy powrócą do rywalizacji w dniach od 27. do 29. marca na torze Jerez de la Frontera. Wówczas odbędą się ostatnie oficjalne przygotowania jeźdźców mniejszych klas do sezonu 2010.

Trzeci dzień testów: wyniki

Drugi dzień testów: wyniki

Pierwszy dzień testów: wyniki

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
138 zapytań w 0,913 sek