Po ogłoszeniu przez Aprilię rezygnacji z planów uczestnictwa w Moto2, zespół któremu szefuje Jorge MartinPo ogłoszeniu przez Aprilię rezygnacji z planów uczestnictwa w Moto2, zespół któremu szefuje Jorge Martinez ’Aspar’ został zostawiony na lodzie, bez motocykla na przyszły sezon. Przyjedzie on zatem do Włoch w najbliższy wtorek, aby przedyskutować możliwe rozwiązania problemu.
Informacja o rezygnacji z dostarczania motocykli dla dwóch zespołów klasy Moto2 była dużą niespodzianką w świecie motocyklowym, szczególnie dla Team Aspar oraz Speedup Aprilia. Szef tego pierwszego (Jorge Martinez) wraz z dyrektorem do spraw sportu Gino Borsim wybiera się do siedziby Aprilii, która znajduje się we włoskim mieście Noale. Wraz z dyrektorami włoskiego producenta będą starać się znaleźć rozwiązanie trudnej sytuacji.
Aspar Team ma w swoim składzie dwóch Mistrzów Świata w klasie 125cc, którzy przeszli do Moto2. Pierwszym z nich jest aktualny król Julián Simón, zaś drugim czempion sprzed roku: Mike di Meglio. Zespół oprócz świetnych zawodników otrzymał także wsparcie topowych międzynarodowych sponsorów. Zatem w interesie zespołu jest znaleźć rozwiązanie wraz z Aprilią, zaś jeśli to się nie uda to będą zmuszeni poszukać najbardziej konkurencyjnej opcji, aby rywalizować na wysokim poziomie w pośredniej klasie.
”Ten news był dla mnie niespodzianką.”, rozpoczął Aspar. ”Wierzyliśmy, że projekt jest rozwijany i chcieliśmy współpracować z Aprilią od początku przygody w Moto2, ponieważ nie ma dyskusji co do ich doświadczenia w zdobywaniu tytułów.”
W następny wtorek Gino i ja lecimy do Włoch, aby spotkać się z liderami Aprilii i zobaczyć, czy możemy znaleźć jakieś rozwiązanie. Jeśli okaże się, że takowego nie ma, to od razu rozpoczniemy szukanie innych opcji. Jasnym jest, że wystartujemy z najbardziej solidnym projektem na jaki nas stać, ponieważ Julián i Mike, obaj mistrzowie klasy 125cc muszą mieć najlepszy sprzęt, aby walczyć o tytuł. Dodatkowo nie możemy zawieść zaufania jakim obdarzyli nas nasi sponsorzy.”