MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Jeśli mieszkacie w Warszawie, Szczecinie lub w Poznaniu, albo w najbliższych dniach planujecie wycieczkę do któregoś z tych miast, proponujemy Wam przystanek, który na pewno spowoduje szybsze bicie serca – w tych miastach bowiem prezentowany jest motocykl Valentino Rossiego z MotoGP.
Motocykl w minionych dniach można już było zobaczyć we Wrocławiu i w Krakowie. We wtorek Yamaha VR46 „gości” w Warszawie, potem w Szczecinie, a na koniec przez weekend będzie obecny na poznańskim Motor Show.
Motocykl w kilku miejscach w Polsce można zobaczyć dzięki firmie JX Nippon Oil & Energy Europe, producenta olejów silnikowych marki ENEOS.
Nie jest to oczywiście najnowsza tegoroczna specyfikacja motocykla, którą w tym sezonie na torach MotoGP zaczęli oblatywać Valentino Rossi i Maverick Vinales, ale i tak bliski kontakt z maszynerią rodem z królewskiej klasy jest nie lada gratką dla wszystkich fanów wyścigów motocyklowych.
WARSZAWA: 4 kwietnia – MOTOX , Al. Prymasa Tysiąclecia 74B
SZCZECIN: 5 kwietnia – Grupa Moto 46 , ul. Kurza 4 i 1
POZNAŃ: 06-09 kwietnia – Poznań Motor Show – Terem MTP – Stoisko ENEOS Polska
Trochę późno ta informacja:(
W pełni się zgadzam że trochę poniewczasie. Szkoda że nie daliście znać jak całe tournée się zaczynało. Co prawda mnie to nie bardzo dotyczy, bo nie mieszkam w Polsce. Ale pochodzę z Krakowa i gdybym się teraz dowiedział że coś takiego przeleciało mi pod samym nosem, to chyba dostałbym 3.14olca
Dokładnie, nie ma to jak napisać po fakcie…
A dla mnie to okazja na wycieczkę do Poznania. W końcu to tylko 4oo km, więc to dobry pretekst by wyciągnąć monoślad z garażu. JaDę.
I jak był ktoś w Warszawie? Można było się przejechać? :P
Byłem wczoraj, niestety nie pozwolili odpalić :( Ale chociaż można było usiąść za sterami maszyny z MotoGP, fajna sprawa powiem Wam :)
Żartowałem z przejażdżką:) dziwne że usiąść pozwolili, szkoda że nie miałem czasu się przejechać :(
Wiem, wiem :) W sumie też myślałem, że pozwolą tylko pooglądać, jakieś fotki cyknąć, ale nie robili żadnego problemu, można było spokojnie usiąść, przymierzyć się do moto, cyknąć sobie fotkę :)