MotoGP nie przekroczy liczby 22 wyścigów

W przyszłym sezonie MotoGP ma obejmować rekordową liczbę 22 wyścigów Grand Prix. Już teraz kalendarz znajduje się na granicy tego, co jest możliwe do realizacji.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Hiszpańska gazeta El Español zapytała szefa Dorny, Carlosa Ezpeletę, o możliwość zwiększenia liczby wyścigów do 24, tak jak ma to miejsce w Formule 1.

Hiszpan zaprzeczył, podkreślając, że taka decyzja jest uzgodniona z zespołami: „Nie, to nie jest naszym celem w obecnej chwili. Mamy porozumienie z zespołami, że liczba rund nie przekroczy 22 w ciągu roku.”

Warto zauważyć, że kalendarz Formuły 1 znacznie się rozrósł od czasu przejęcia jej zarządzania przez Liberty Media w 2017 roku – tę samą firmę, która jest bliska przejęcia Dorny, organizatora MotoGP.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Źródło: motorcyclesports.net

Kliknij, aby pominąć reklamę

Powiązane artykuły

4 komentarzy

  1. Mi osobiście, jako widzowi się podoba, że nie będzie większej liczby wyścigów. Na przykładzie F1 stwierdzam, że zainteresowanie spadło przez wyładowany wyścigami kalendarz. Kiedyś nie mogłem się doczekać wyścigów, a teraz tak odpalę sobie, żeby leciało i tyle.

    0
    0
  2. Myślę, że 22 wyścigi w roku to już naprawdę sporo w porównaniu z tym, co bylo kiedyś. Fajnie też, że sezon zacznie się wreszcie trochę wcześniej, bo pod koniec lutego.
    Z perspektywy widza życzylbym sobie tylko więcej wyścigów poza Europą. Szczególnie, że latem o godzinie 14 często robi się raczej co innego, niż siedzi przed telewizorem, żeby obejrzeć wyścig (no dobrze, że są telefony, ale wygoda nie ta sama).

    0
    0
  3. uważam że liczba 22 jest ok a więcej jest nie wskazane, bo jeśli tytuły się rostrzygną parę rund wcześniej to następne rundy bedą nudne, dla mnie ważne by było żeby 1 kraj miał maksymalnie jedną rundę, ciekawym pomysłem był by system rotacyjny w kalendarzu i inne tory na których się ściga MotoGP i WSBK ( np. skoro mamy wyścigi w Portugali to runda MotoGP może się odbyć na Algarve a runda WSBK w Estoril, podobnie z rundami w Hiszpani, Włoszech itd) ja bym też zlikwidował sprinty pomieważ przez onecność ich traci na znaczeniu wyścig główny

    0
    0

Dodaj komentarz

Back to top button