Home / MotoGP / MotoGP powraca do Brazylii

MotoGP powraca do Brazylii

Carmelo Ezpeleta ogłosił we wtorek, że już w przyszłym roku, po 10 latach przerwy, do kalendarza Motocyklowych Mistrzostw Świata powróci GP Brazylii

Ostatnie GP Brazylii miało miejsce w Rio de Janeiro w 2004r. Tym razem wyścig odbędzie się na torze im. Nelsona Piqueta w stolicy kraju, Brasilii.Ostateczne zatwierdzenie toru należy jednak do komisji Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM)

„Brazylia jest jednym z najważniejszych rynków motocyklowych na świecie, dlatego powrót MotoGP do tego kraju, jest pragnieniem dla całej rodziny MotoGP, od wielu lat.Myślę, że jest to naprawdę fantastyczne. Jest to ważny projekt dla nas. Teraz Brazylia uczestniczy w wielu dużych projektach, takich jak Puchar Świata w piłce nożnej czy Igrzyska Olimpijskie, wiec jest to bardzo ważne również dla nich.” – powiedział Carmelo Ezpeleta po spotkaniu z lokalnymi promotorami oraz zarządcami obiektu.

W obecnym sezonie, jak i w poprzednich, w Ameryce Południowej nie jest organizowana żadna z rund MotoGP. Jeżeli wyścig dostanie zielone światło, wtedy w sezonie 2014 odbędą się dwa wyścigi na tym kontynencie. Obok GP Brazylii, w kalendarzu znajdzie się także GP Argentyny, organizowane na obiekcie Termas de Rio Hondo.

AUTOR: Redakcja

komentarzy 10

  1. „4” z dziką kartą ))))))

  2. no to w nast sezonie będziemy mięli ok 20GP ;)

  3. Ale jak to w końcu jest? Przecież tor im. Nelsona Piqueta leży w Rio de Janeiro, a nie w stolicy Brazylii. Czyli że Brazylia ma zrobić nowy tor dla MotoGP czy w końcu 'zremontują’ ten tor w Rio de Janeiro?

    @Ernesto, nawet nie wiesz jak jak bym chciał jeszcze raz zobaczyć Barrosa na torze (w końcu mój największy idol z MotoGP ;) ). Swoją drogą, zastanawia mnie jak to jest, że niektórzy pod kilkoma newsami tak 'miło’ wspominają tak naprawdę jednego z drugoplanowych zawodników MotoGP, który poza 7 wygranymi, 32 miejscami na podium i 5 startami z PP, oraz jednym w miarę dobrym sezonem w WSBK, nie osiągnął nic, a określany jest jako 'legenda MotoGP’…

  4. może i ma mało wygranych wyścigów, jednak pamięci wielu jest pamiętany za swój styl jazdy, non stop w czołówce stawki, większość czasu jeszcze na hondzie. jeden z ostatnich zawodników który pod koniec swej kariery GP mógł powiedzieć że startował na 80ccm, to tak jakby Luccio Cecchinello miał wystartować w moto3 no :D

  5. bo Alex był prawdziwym sportowcem i miłym człowiekiem…nie zawsze ważne są trofea…. Schumacher ma sporo a raczej lubiany nie jest…. w każdym sporcie tak jest… Charles Barkley nigdy nie zdobył mistrzostwa NBA a jest legendą )))

  6. Jakby ktoś jeszcze nie widział to proszę ( zdjęcia toru i pobliskich udogodnień świeże ) http://motobar.motorionline.com/viewtopic.php?f=2&t=13937&p=409600#p409600 , ale bym się załatwił w tych kibelkach uuuuuhhh!

  7. Całkiem fajne WCty. Z klimatem.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
144 zapytań w 1,491 sek