Brak odpowiedniego wyczucia motocykla w trudnych deszczowych warunkach na torze Assen – to powód, przez który Jorge Lorenzo wylądował aż na 21. pozycji w kwalifikacjach do niedzielnego wyścigu MotoGP w Holandii. Hiszpan tym samym ustanowił swój niechlubny rekord – jeszcze nigdy w karierze nie poszło mu tak źle w królewskiej klasie.
„Bez wątpienia, jeśli spojrzy się na wynik, to jest to katastrofa. We właściwym momencie, w dobrej chwili, zacząłem czuć się najgorzej. W pierwszej części kwalifikacji zaczęło bardzo mocno padać. Nie było przyczepności, a ja czułem się, jakbym jeździł po lodzie. Tylna opona była bardzo twarda. Gdybym trafił do Q2, gdzie było na torze mniej wody, mogło być lepiej. Gdyby wody było mniej, mógłbym na koniec znaleźć się w TOP5.” – powiedział Jorge Lorenzo.
„Siedem lat temu gdybyśmy ukończyli sekundę za najlepszym zawodnikiem, dałoby to piąte miejsce. Teraz, jeśli nie czujesz świetnie motocykla i jesteś sekundę wolniejszy od najlepszych, lądujesz na 20. pozycji. Zawodnik raz może zająć drugie miejsce, by za tydzień czy dwa być drugi od końca. W większości momentów czuję się dobrze na mokrym torze, jestem konkurencyjny. Ale kiedy nie mam przyczepności, przestaję się dobrze czuć.” – dodał Lorenzo.
Czyli reasumując w prostych „żołnierskich słowach”. JL zajął najgorsze w karierze miejsce bo:
1/ padało i było dużo wody ( dobrze że inni zawodnicy na Ducatach startujących w Q1 tego nie zauważyli )
2/ tylna opona była za twarda ( a bardziej miękkich już nie miał bo mu inni je zabrali albo nie dowieziono)
3/ za zasługi powinien jednak zostać przeniesionym do Q2 i wtedy to on by wszystkim pokazał jaki jest konkurencyjny
4/ no i ostatnia przyczyna: zawodnicy są za bardzo konkurencyjni ( jak oni mogą robić coś takiego komuś tak wybitnemu jak JL – wstydźcie się zawodnicy )
Dawno już nie słyszałam aby jakiś zawodnik tak żałośnie biadolił :-((
I nie ma znaczenia czy robi to JL czy jakiś inny zawodnik – biadolenie to biadolenie.
Panowie zawodnicy – porażkę bierze się dzielnie na klatę i stara się coś zmienić, poprawić, ulepszyć by na koniec wygrać. Biadolenie nie przystoi mężczyźnie :-(
A przystoi kobiecie wyśmiewać się z innych zawodników, szacunku Pani nikt nie nauczył do osób które ryzykują życie byśmy co niedziela z podziwem patrzyli na ich przepiękną walkę!
Haha, dobre… ale nie na miejscu…
Kasia natomiast trochę zbyt mocno się przyczepiła moim zdaniem, choć sam często to robię, to tu przesadziła z interpretacją. Zgodzę się co do wody – to jego gdybanie jest śmieszne. Pipa nie fighter.
Słabe to to. Nie widze biadolenia tylko probe tlumaczenia. Wszystko zle zinterpretowalas. Pewnie z niechęci do tego zawodnika
nie no dramat… trzymanie Lorenzo w składzie na przyszły sezon to wstyd dla Ducati. mam nadzieję, że Lorenzo to przemysli i zakończy karierę. motogp bez niego byłoby lepsze.
Mam nadzieje żartujesz WALUK