Po tragicznym wypadku do którego doszło podczas treningów na katalońskim torze w minionym sezonie, w skutek którego śmierć poniósł zawodnik Moto2 Luis Salom, włodarze MotoGP wspólnie z zarządcami Circuit de Catalunya oraz FIM podjęli decyzje o zmianach w układzie toru.
W rezultacie długość skróci się o 3 metry. Zostaną wprowadzone dokładnie dwie zmiany względem poprzednich lat:
– zakręt nr. 10 zostanie przekształcony na wzór przebiegu toru z wyścigów F1, mocniejszy nawrót, z dodatkowym lewym zakrętem przed „dwunastką”
– szykana po 13. zakręcie (w którym wypadek zaliczył Luis Salom), również na podobieństwo nitki z F1,
Źródło:motogp.com
Będzie mi brakowało tego starego układu. To właśnie był główny powód dla którego uwielbiałem ten tor. Choć oczywiście rozumiem dlaczego wprowadzono zmiany. Mam tylko nadzieję że ta szykana dla MotoGP będzie płynniejsza niż dla F1.
Dla mnie ten tor straci całkowity urok. Rozumiem, że zmiany są konieczne ze względu na bezpieczeństwo, ale czy rzeczywiście trzeba wciskać beznadziejną szykanę?