W sezonie 2008, Chris Vermeulen będzie się ścigać z nowym numerem startowym. Na jego Suzuki GSV-R zobaczymy siódemkę, która nawiązuje do legendarnego Barry’ego Sheene’a.
Dla „Krzysia” będzie to trzeci sezon startów w zespoleW sezonie 2008, Chris Vermeulen będzie się ścigać z nowym numerem startowym. Na jego Suzuki GSV-R zobaczymy siódemkę, która nawiązuje do legendarnego Barry’ego Sheene’a.
Dla „Krzysia” będzie to trzeci sezon startów w zespole Rizla Suzuki MotoGP. O ile w poprzednich dwóch latach ścigał się z numerem 71, tak po odejściu Carlosa Checki, Australijczyk od razu „zamówił” dla siebie siódemkę.
Vermeulen spodziewa się, że nowy numer, nawiązujący do jego bohatera i mentora — Sheene’a, pozwoli mu osiągnąć podobne wyniki jakie osiągał dawniej Brytyjczyk.
25’latek, za radą Barry’ego, w 2000 roku zaczął się ścigać w Europie. Chris przyznaje, że zawsze chciał, aby na jego Suzuki znalazł się numer siedem jako hołd dla dwukrotnego Mistrza Świata (1976 i 1977 rok) w klasie 500cc, który w 2003 roku zmarł na raka.
„Naprawdę jestem szczęśliwy, że będę jeździł z numerem siedem w sezonie 2008,” mówił Chris, który podczas mokrego wyścigu w minionym sezonie na torze Le Mans odniósł pierwsze zwycięstwo w kategorii MotoGP. „Barry miał naprawdę ogromny wpływ na moją karierę. Zawsze marzyłem, aby chociaż w jednym wyścigu na Suzuki wystąpić z numerem, który on rozsławił — mam nadzieję, że teraz będę mógł odnosić kolejne sukcesy.”
„To był dla mnie zaszczyt, że mogłem jeździć jego motocyklem na demonstracyjnej imprezie w Anglii kilka lat temu. No i oczywiście, że na Phillip Island w zeszłym roku mogłem mieć motocykl pomalowany tak jak kiedyś ten Sheene’a. Dla mnie ściganie się teraz z numerem siedem jest jak „położenie wisienki na torcie”.
„Minęło ponad 30 lat od czasu, gdy Barry wygrał jego drugie mistrzostwo a ja będę robił wszystko co tylko mogę, by iść w jego ślady i zrobić, by siódemka stała się moim szczęśliwym numerem!”
Po raz pierwszy, oficjalnie Vermeulen będzie się ścigać z #7 podczas inauguracji sezonu. Wyścig odbędzie się 9-tego marca w Katarze. Runda na torze Losail będzie pierwszą w historii wyścigów motocyklowych, która odbędzie się przy sztucznym oświetleniu.
Podczas gdy w latach 2006-2007 partnerem Chrisa w zespole Rizla Suzuki był John Hopkins (obecnie przeszedł do Kawasaki Racing) tak w sezonie 2008 team-matem Vermeulena będzie Loris Capirossi. Włoch pozostaje przy swoim „starym” numerze 65.
Źródło: www.crash.net