OFICJALNIE: Diogo Moreira zadebiutuje w MotoGP z LCR Hondą
Diogo Moreira, uważany za jedną z największych nadziei wyścigów motocyklowych, oficjalnie zadebiutuje w klasie MotoGP w sezonie 2026, po podpisaniu wieloletniego kontraktu z zespołem LCR Honda. Brazylijczyk, który obecnie toczy zaciętą walkę o mistrzostwo Moto2 z Manuelem Gonzalezem, traci do lidera zaledwie dziewięć punktów, a do zakończenia sezonu pozostały cztery rundy. Jego tegoroczny dorobek obejmuje trzy zwycięstwa i pięć dodatkowych finiszów na podium.
Moreira już w debiutanckim sezonie Moto2 został wyróżniony tytułem najlepszego debiutanta, zdobywając swoje pierwsze podium w ostatnim wyścigu roku. W ciągu zaledwie dwóch sezonów w tej klasie zapisał na swoim koncie cztery zwycięstwa i siedem podiów. Przed przejściem do Moto2 startował również w mistrzostwach świata Moto3.
„Dołączenie do MotoGP w barwach zespołu LCR Honda to spełnienie marzeń,” – powiedział Moreira. „Chcę podziękować Hondzie i zespołowi za zaufanie i za to niesamowite wsparcie. Jestem pełen entuzjazmu, by się uczyć, rozwijać i walczyć o mocne wyniki na najwyższym poziomie wyścigów motocyklowych.”
Pochodzący z São Paulo zawodnik zapisze się na kartach historii jako pierwszy brazylijski kierowca MotoGP od czasów Alexa Barrosa, który zakończył swoją karierę w najwyższej klasie w 2007 roku. Barros wygrał siedem wyścigów w czasie swojej długoletniej obecności w stawce.
Rok 2026 będzie dla Moreiry wyjątkowy nie tylko z powodu debiutu – nowością w kalendarzu będzie także Grand Prix Brazylii, co da mu okazję do występu przed własną publicznością. To wydarzenie ma potencjał, by znacząco zwiększyć zainteresowanie MotoGP w Ameryce Południowej. Dodatkowo, Moreira stanie się drugim zawodnikiem Hondy, którego potwierdzono na nową erę regulacji 850cc, która wejdzie w życie w sezonie 2027. Wcześniej kontrakt na kolejne dwa lata podpisał jego przyszły kolega z zespołu – Johann Zarco.
Lucio Cecchinello, szef zespołu LCR Honda, wyraził ogromną satysfakcję z ogłoszenia współpracy z młodym Brazylijczykiem: „Jesteśmy bardzo zadowoleni, mogąc ogłosić przyjście Diogo Moreiry do naszego zespołu. Bez wątpienia Diogo ma wszelkie cechy, by stać się jednym z wielkich nazwisk w MotoGP.”
„Posiada niezaprzeczalny talent, ogromną pasję do ścigania się i udowodnił swoje możliwości w różnych klasach i warunkach. W imieniu całego zespołu LCR witam Diogo z otwartymi ramionami i dziękuję Hondzie HRC za powierzenie nam tego ekscytującego projektu na sezon 2026.”
Transfer Moreiry domyka skład MotoGP na sezon 2026. Poza nim tylko jeden zawodnik będzie debiutował w królewskiej klasie – Toprak Razgatlioglu, który przechodzi do zespołu Pramac Yamaha. Tymczasem Miguel Oliveira (BMW) oraz Somkiat Chantra (Honda) zakończą swoje starty w MotoGP i przeniosą się do World Superbike.
Źródło:




Marketingowo dla Moto GP znakomite informacje o przyjściu Morreiry i Topraka bo Brazylia i Turcja to dwa ogromne rynki które można wykorzystać. I o ile sportowo długofalowo Moreira powinien się na najwyższym obronić tak Topraka nie widzę w top 5. Dlatego że różnica między motocyklami i poziomem zawodników jest bardzo duży.
@kolus93 SBK sa znacznie mocniejsze i szybsze niż Moto2. Akurat tu Toprak ma przewage, bo różnica przy przesiadce bedzie mniejsza. Nie ma tez problemu z hamowaniem, bo moto2 tak samo jak WSBK nie jezdzi na karbonowych ukladach hamulcowych tylko na drogowych. A tak poza tym: pare sezonów w cyklu i tylko 4 zwycięstwa, siedem podiów? To nie sa papiery Nadzieji tego sportu tylko średniaka.
@Harnas Ja nie uważam że to jest zawodnik na walkę o tytuł w Moto GP ale na bycie takim średniakiem z przebłyskami na torach które mu odpowiadają już tak. Ja widzę w nim takiego naturalnego następcę Zarco w najwyżej klasie.
@kolus93 Mnie w Topraku zastanawia i jednocześnie zadziwia niesamowite czucie maszyny, każdej na jaką wsiądzie – zobaczcie chociaż chociaż kilka okrążeń walki, to jak akrobatycznie włada motocyklem szczególnie na hamowaniach jest niesamowite. Pytanie czy te umiejętności da się przekuć na prototyp MotoGP. Wiadomo idzie do Yamaszki ktora nie grzeszy wydajnością mimo to jestem bardzo ciekawy co pokaże.
@ctsd Mi się u Topraka podoba to jak potrafi późno hamować i to że znakomicie kontroluje tylne koło wchodząc w zakręt. A w Moto GP przy zupełnie innej charakterystyce motocykla czyli zupełnie inne ramy, hamulce, opony itd będzie mu ciężko się zaadaptować.