Kilka dni po zapowiedzianej pomocy dla zespołów prywatnych w MotoGP i ekip Moto2 i Moto3, organizatorzy mistrzostw – Dorna – ogłosili plan działania. W sumie na konta zespołów trafi nieco ponad 9 mln euro, wypłacane na raty przez trzy kolejne miesiące.
Co ciekawe, nie tylko satelickie ekipy MotoGP zyskają. Dorna wpłaci pieniądze również na konta Aprilii i KTM. Aprilii – bowiem wciąż jest ona oficjalnie zespołem prywatnym, zgłoszonym przez stajnię Fausto Gresiniego, mimo wsparcia producenta. KTM – bowiem Austriacy nigdy nie wygrali wyścigu i mają przywileje z tym związane. Dorna będzie przelewała po 250 tys. euro na konto każdego zespołu, przez trzy miesiące. W sumie daje to kwotę 4,5 mln euro.
Pozwoli to na najpotrzebniejsze kwestie – jak opłacenie personelu zespołów, które nie mają możliwości otrzymywania pieniędzy od sponsorów, bowiem nie „promują” ich z powodu braku wyścigów.
W Moto2 startuje 15 ekip. W Moto3 – 16. Każdy zespół otrzymywał będzie po 25 tys. euro, co razem daje kwotę 775 tys. euro w Moto3 i 650 tys. euro w Moto2. Pomnożone przez 3 miesiące – łącznie będzie to 4,575 mln euro. W sumie z MotoGP kwota wyniesie 9,075 mln euro.
Pieniądze będą wypłacone jako zaliczka z puli, którą zespoły miałyby otrzymać po sezonie. Gdyby opóźnienie w rozgrywaniu wyścigów potrwało dłużej niż do lipca, na konta zespołów trafią kolejne kwoty. W pomoc włączy się właściciel Dorny – fundusz inwestycyjny Bridgepoint Investments.
Źródło: autosport.com