Oskaldowicz przed szansą w Poznaniu

Podczas czwartej rundy w Poznaniu, Janusz Oskaldowicz, czternastokrotny Mistrz Polski w wyścigach motocyklowych, będzie w ten weekend walczył o objęcie prowadzenia w klasyfikacji generalnej klasy Superbike.

Początek sezonu nie był dla 51’letniego OskalPodczas czwartej rundy w Poznaniu, Janusz Oskaldowicz, czternastokrotny Mistrz Polski w wyścigach motocyklowych, będzie w ten weekend walczył o objęcie prowadzenia w klasyfikacji generalnej klasy Superbike.

Początek sezonu nie był dla 51’letniego Oskaldowicza, najstarszego zawodnika w stawce, specjalnie udany. Po wywalczeniu solidnego, trzeciego miejsca w pierwszym wyścigu w Poznaniu, w dwóch kolejnych, które odbyły się na czeskich torach w Brnie i Moście, pochodzący z Łodzi zawodnik zespołu LW Bogdanka miał sporego pecha i zdobył zaledwie siedem punktów.

Przed wyznaczającą półmetek rywalizacji, czwartą i podwójną rundą, która w ten weekend odbędzie się w Poznaniu, „Profesor” zajmuje odległe, siódme miejsce w klasyfikacji generalnej, z dorobkiem dwudziestu trzech punktów i stratą czterdziestu siedmiu oczek do lidera serii, wyjątkowo doświadczonego Francuza Guillaume Dietricha.

Dietrich nie pojawi się jednak w najbliższy weekend na torze w powodu kontuzji, dając rywalom szansę na dogonienie go, a być może nawet wyprzedzenie w tabeli. Po kontuzji dochodzi siebie także główny rywal Oskaldowicza z ostatnich kilku sezonów, Irek Sikora, dlatego jeśli tylko „Profesor” dobrze przygotuje się do walki podczas treningów i kwalifikacji, będzie jednym z pretendentów do podwójnego zwycięstwa.

Zadanie to nie będzie łatwe, bowiem w dobrej formie jest zespołowy kolega Janusza, Duńczyk Ken Jensen, który jest co prawda drugi w klasyfikacji generalnej, ale Polaka wyprzedza w niej tylko o siedem punktów. Po pechowym początku sezonu zdeterminowany jest Hubert Tomaszewski oraz imponująco radzący sobie w tym sezonie Robert Michalczewski. Kontuzjowanego Dietricha zastąpi z kolei Belg Sebastien Le Grelle, który choć nigdy wcześniej nie ścigał się w Poznaniu i nie zna toru, ma na swoim koncie jazdę w Mistrzostwach Świata legendarnej klasy 500ccm i z pewnością będzie trudnym rywalem.

Sobotni i niedzielny wyścig połączonych klas Superbike i Superstock 1000 rozpocznie się o tej samej godzinie, 14:45 i będzie liczył po szesnaście okrążeń. Wstęp na tor jest bezpłatny, a w akcji obejrzeć będzie można ponad dwustu zawodników podzielonych na dziewięć różnych klas. Relację z weekendu będzie można obejrzeć w środę, piątego sierpnia, o godzinie 21:10 na antenie kanału Polsat Sport.

Janusz Oskaldowicz:
„Jest mi przykro, że na torze zabraknie Guilleume’a, bo to świetny zawodnik i trudny do pokonania rywal. Życzę mu jak najszybszego powrotu do zdrowia, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że jego nieobecność to wielka szansa dla mnie i zespołu LW Bogdanka. Jestem przekonany, że Ken jest tak samo głodny zwycięstw jak ja, a Irek Sikora nawet mimo kontuzji będzie bardzo szybki, ale dam z siebie wszystko, aby w niedzielę opuszczać Poznań z kompletem pięćdziesięciu punktów i prowadzeniem w tabeli. Jeśli nam się uda, utrzymanie tej pozycji i tak nie będzie łatwe po powrocie Dietricha, ale zrobię co w mojej mocy, bo jeśli nie teraz to kiedy? Jednocześnie życzę szybkiego powrotu do zdrowia Sławkowi Grausamowi, który odniósł poważną kontuzję podczas ostatniej rundy w Moście.”

Informacja prasowa