Home / MotoGP / Ostatni trening w sezonie 2010 to już historia

Ostatni trening w sezonie 2010 to już historia

Ostatnia sesja treningowa klasy MotoGP przed wyścigiem o Gran Premio de la Comunitat Valenciana, a zarazem w sezonie 2010, za nami. Czołowych zawodników raz jeszcze sporo rozdzieliło, jednak w dalszej części stawki znów było niezwykle ciasno.

Już od rana na obiekcie imienia Ricardo Tormo świeciło słońce i było dość ciepło. Temperatura samego powietrza wynosiła bowiem około siedemnastu, a nawierzchni mniej więcej dwadzieścia cztery stopnie Celsjusza. W takich warunkach, podobnie jak wczoraj rano, najszybszym zawodnikiem okazał się Casey Stoner, który raz jeszcze przejechał najmniejszą ilość okrążeń, bowiem zaledwie siedemnaście. Jego team-partner z ekipy Ducati Marlboro, Amerykanin Nicky Hayden był tymczasem dopiero dziewiąty ze stratą ośmiu dziesiątych sekundy do #27.

 

Drugi czas, dość niespodziewanie, padł łupem Daniego Pedrosy, który ściga się przecież z wciąż niewyleczoną kontuzją obojczyka! I chociaż wczoraj Hiszpan plasował się w drugiej dziesiątce, o tyle dziś poprawił swój czas z FP2 aż o sekundę i wskoczył na pozycję v-ce lidera tabeli. Strata #26 do Stonera wyniosła nieco ponad dwie dziesiąte sekundy i kto wie, czy w tej sytuacji zawodnik Repsol Hondy nie stanie się jednym z głównych faworytów do wywalczenia podium? Dodatkowo obecny v-ce lider klasyfikacji generalnej wyprzedził swojego team-partnera Andreę Dovizioso, który w FP3 zadowolić się musiał szóstą lokatą. Włoch, który nadal nie ma podpisanego kontraktu na przyszły sezon, pojechał o blisko pół sekundy wolniej od Daniego i siedem dziesiątych od Casey’a.

 

„Dopiero” trzeci, ze stratą 0.453sek do lidera, ostatni trening wolny tego sezonu zakończył Jorge Lorenzo. Wczoraj w drugim treningu wolnym był on najszybszy, jednak dziś nie udała mu się ta sztuka. Fatalnie wręcz, kolejny już raz, spisał się zespołowy kolega #99 – Valentino Rossi. Włoch tym razem był dopiero dziesiąty ze stratą nieco ponad ośmiu dziesiątych sekundy do lidera Casey’a Stonera. Od samego początku zmagań w Walencji #46 nie spisuje się najlepiej i jeśli dalej wszystko będzie układało się tak jak dotychczas, kto wie, czy Australijczyk nie zepchnie go z trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej?

Kolejny raz w czołówce uplasował się Marco Simoncelli, który może okazać się czarnym koniem zarówno kwalifikacji jak i jutrzejszego wyścigu. Włoch od początku zmagań na obiekcie imienia Ricardo Tormo radzi sobie bardzo dobrze, a dzisiejszy poranny trening zakończył z czwartym czasem. Warto nadmienić, że do Mistrza Świata sezonu 2010, trzeciego w FP3 Jorge Lorenzo stracił on zaledwie 0.054sek! Znacznie więcej można było spodziewać się po Marco Melandrim, jednak #33 zawiódł i to na całej linii. Piętnasty wynik to nie to, czego po nim oczekiwaliśmy jednak warto nadmienić, że do Stonera stracił zaledwie sekundę i cztery dziesiąte.

 

Benowi Spiesowi znów poszło bardzo dobrze, bowiem pomimo jazdy z uszkodzoną kostką, zakończył trening wolny na piątej lokacie. Amerykanin kolejny raz był szybki i wydaje się, że jeśli utrzyma formę do końca wyścigu, pójdzie mu znacznie lepiej aniżeli rok temu, kiedy podczas startu z dziką kartą finiszował tu w Walencji na siódmej pozycji. O ile wczoraj rewelacyjnie spisał się zespołowy kolega #11 z ekipy Monster Yamaha Tech3, dziś znów nie zachwycił. Colin Edwards zdobył bowiem zaledwie dwunastą lokatę, stając się przy okazji pierwszym zawodnikiem, który do lidera stracił ponad sekundę. Warto jednak nadmienić, że w FP1 również poszło mu słabo, a w popołudniowej sesji pojechał bardzo dobrze.

 

Bardzo dobrze w Walencji spisuje się również Randy de Puniet, który tym razem zajął siódmą lokatę. Dla Francuza zmagania o Gran Premio Generali de la Comunitat Valenciana są jego dwusetnymi w Motocyklowych Mistrzostwach Świata, a dodatkowo to ostatnia runda w barwach ekipy Honda LCR. Strata #14 do lidera wyniosła 0.744sek, ale od poprzedzającego go Andrei Dovizioso oddzieliło go zaledwie jedenaście tysięcznych sekundy! Zaraz za de Punietem, bowiem z czasem o tylko 0.032sek gorszym, trening wolny zakończył Hector Barbera. Hiszpan, który ściga się w ten weekend przed własnymi kibicami, w FP3 nie ustrzegł się jednak błędu i zaliczył niegroźną wycieczkę poza tor. Obaj ci sateliccy zawodnicy pokonali dokładnie dwadzieścia dwa okrążenia toru w Walencji.

 

Czytaj dalej >>>

 

Ostatnim zawodnikiem, który do lidera Stonera stracił mniej niż sekundę, okazał się Aleix Espargaro. Dla Hiszpana to nie tylko domowe zmagania, ale ostatnie zarówno w barwach ekipy Pramac Racing jak i w klasie MotoGP. #41 chce jednak w jak najlepszy sposób rozstać się ze swoim zespołem i póki co spisuje się naprawdę nieźle. Chociaaż był jedenasty, to do czwartej lokaty zabrakło mu czterech dziesiątych sekundy! Nie zachwycił jednak, kolejny już raz, team-partner starszego z braci Espargaro, który dołączył do niego na dwie ostatnie rundy tegorocznego cyklu zmagań. Carlos Checa był bowiem ostatni – siedemnasty ze stratą dwóch i pół sekundy do pierwszego miejsca, a sekundy do przedostatniej lokaty.

 

Stawkę uzupełnili z kolei zawodnicy ekipy Rizla Suzuki oraz Hiroshi Aoyama. Spośród tej trójki to jednak Japończyk był najlepszy, bowiem wywalczył trzynasty rezultat. Z obiektem imienia Ricardo Tormo #7 ma związanych wiele miłych wspomnień – jak wywalczenie tu rok temu ostatniego tytułu Mistrza Świata w klasie 250cc – jednak tym razem w MotoGP nie radzi tu sobie już tak dobrze. Lepszym z „Błękitnych” był z kolei Loris Capirossi, ostatecznie czternasty w tabeli czasów. Jego zespołowy kolega Alvaro Bautista musiał zadowolić się szesnastą pozycją i stratą blisko półtorej sekundy do lidera.

Wszystko wskazuje na to, że kwalifikacje kategorii MotoGP, które rozpoczną się już o 14:05, będą niezwykle interesujące. Chociaż TOP5 rozdzieliło pół sekundy, o tyle do piątego Spiesa szesnasty #19 stracił zaledwie sekundę! Na relację z ostatniej sesji kwalifikacyjnej klasy królewskiej w tym sezonie już teraz serdecznie zapraszamy na strony naszego serwisu…

 

 

Wyniki FP3 w Walencji:

 

1. Casey Stoner AUS Ducati Marlboro Team 1m 32.664s
2. Dani Pedrosa SPA Repsol Honda Team 1m 32.945s
3. Jorge Lorenzo SPA Fiat Yamaha Team 1m 33.117s
4. Marco Simoncelli ITA San Carlo Honda Gresini 1m 33.171s
5. Ben Spies USA Monster Yamaha Tech 3 1m 33.226s
6. Andrea Dovizioso ITA Repsol Honda Team 1m 33.397s
7. Randy de Puniet FRA LCR Honda MotoGP 1m 33.408s
8. Hector Barbera SPA Paginas Amarillas Aspar 1m 33.440s
9. Nicky Hayden USA Ducati Marlboro Team 1m 33.454s
10. Valentino Rossi ITA Fiat Yamaha Team 1m 33.498s
11. Aleix Espargaro SPA Pramac Racing 1m 33.615s
12. Colin Edwards USA Monster Yamaha Tech 3 1m 33.781s
13. Hiroshi Aoyama JPN Interwetten Honda MotoGP 1m 33.986s
14. Loris Capirossi ITA Rizla Suzuki MotoGP 1m 34.012s
15. Marco Melandri ITA San Carlo Honda Gresini 1m 34.092s
16. Alvaro Bautista SPA Rizla Suzuki MotoGP 1m 34.158s
17. Carlos Checa SPA Pramac Racing 1m 35.243s

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
138 zapytań w 0,861 sek