Pedro Acosta na celowniku konkurencji?
Jak informuje włoski portal GPOne, Pedro Acosta znalazł się na celowniku jednego z konkurencyjnych producentów w MotoGP. Zawodnik KTM w związku z obawami dotyczącymi sytuacji austriackiej marki nie ma zapewnionej pewnej długoterminowej przyszłości, choć sam KTM zapewnia, że mimo miliardowego długu, program wyścigowy nie ucierpi.
KTM zmaga się z kryzysem finansowym, a zadłużenie firmy szacowane jest na 3 miliardy euro. W ramach działań ratunkowych firma wprowadziła zarząd własny, aby stawić czoła pilnym problemom finansowym.
Pedro Acosta zrobił furorę w MotoGP w swoim debiutanckim sezonie i szybko został awansowany z zespołu Tech3 do fabrycznego teamu na 2025 rok. Tymczasem Ducati bacznie obserwuje sytuację Acosty i jego przyszłość, o czym informuje właśnie GPOne.
Kontrakt Acosty obowiązuje do końca 2026 roku, ale obawy związane z finansami KTM mogą skłonić konkurencję do próby „podkupienia” młodego zawodnika. Menadżerem Acosty jest Albert Valera, który zarządza również karierami Jorge Martina i Aleixa Espargaro.
Jednak Ducati już wcześniej przekonało się, że posiadanie zbyt wielu topowych zawodników w swoich szeregach nie zawsze jest możliwe do pogodzenia. Przed nadchodzącym sezonem z Ducati rozstali się Jorge Martin, Enea Bastianini i Marco Bezzecchi, co było wynikiem decyzji o zakontraktowaniu Marca Marqueza do fabrycznego zespołu. Marc Marquez i Pecco Bagnaia mają być kluczowymi zawodnikami fabrycznej ekipy Ducati przez najbliższe dwa lata, co uniemożliwi Acoscie dołączenie do tego składu w tym czasie.
Źródło: crash.net, GPOne